JAK CI ZAZDROSZCZE SPOTKANIA
BYLAM TEZ ZAPROSZONA NA CYNAMONOWE ROZE
MOJ KIEROWCA JEDNAK ZA BARDZO SIE SPIESZL BY ODWIEDZIC DORISKA
![]()
MILEGO DNIA![]()
![]()
JAK CI ZAZDROSZCZE SPOTKANIA
BYLAM TEZ ZAPROSZONA NA CYNAMONOWE ROZE
MOJ KIEROWCA JEDNAK ZA BARDZO SIE SPIESZL BY ODWIEDZIC DORISKA
![]()
MILEGO DNIA![]()
![]()
witaj ramzeskuja tez jestem ostatnio w jakims marazmie
entuzjazmu brak szczegolnie do dietowania
![]()
mam identycznie,niestetyA z odmawianiem na imprezach nie mam problemu ze względu na ludzi, to tylko kwestia mojego łakomstwa.gubia mnie wszelakie imprezy i wyjazdy
![]()
chociaz pamietam,ze na poczatku mojego odchudzania potrafilam sobie odmowicco sie stalo z moja wola
![]()
![]()
pozdrawiam![]()
![]()
witaj
jak tak sobi ciebie podczytuje to wydaje mi sie ,ze mamy podobne charaktery.
czy Ty nie jesteś skorpionicą?
Też mam takie chwile ,ze najchętniej zamknęła sie na tydzień w domu i nigdzie nie wychodziłą .żeby nie upierdliwe otoczenie i obowiązki .
zawsze przezywam ten dodany roczek.
wydaje mi sie ,ze coraz gorzej sobie ze wszystkim radze .
W poprzednim zyciu ,przed wejściem na diete więcej bywało imprez
-wiecej kuchciłąm i podawałam .,potem zrozumiałam ,ze jak chce być do
ludzi podobna to niestety kazdy nadprogramowy kęs jest zdradliwy-
więc teraz mam przyjaciół wirtualnych .
Nawet sobie chwale -bo traktuje net jako uniwersytet trzeciego wieku .
RAMZESKU DZIEKI ZA WSPARCIE A BYLO I JEST POTRZEBNE .MYSLE ZE DO KONCA ROKU JUZ BEDZIE SPOKOJNIE .POZDRAWIAM .MILEGO DNIA .CALUJE.![]()
![]()
:P :P :P
Świetnie Ramzesku, ze humorek wrócił![]()
![]()
...teraz do dzieła, ...jak tak do Ciebie piszę to sama sie mobilizuję, bo ostatnio kiepsko mi idzie walka z wieczornym żeruniem...zawsze coś skubnę
...ech ...głupota
,...no więc koniec ze słabościami, bo mamy być smukłe i lekkie
![]()
![]()
...Pozdrawiam cieplutko
![]()
Kaloria - Mała, wredna istota, która siedzi w Twojej szafie i co noc
zszywa Ci coraz ciaśniej ubrania...Moje początki A tu ja w całej okazałości
Oj dziewczynki, jakże dobry dzień.![]()
![]()
![]()
![]()
Na suwaczku mniej 0 1 kg. Właśnie wróciłam z ciepłych źródeł było super. 3 godziny basenu z czego godzina pływania w tempie,
oczywiście moim. Zważyłam się po powrocie, no i efekt jest. Zaraz Magistrem spełnię toast za wasze zdrowie.
Psotko, przecież rok ma 365 dni i na pewno jakieś dobre wiatry przywieją Cię w nasze strony. Nic straconego.Ale wtedy mam nadzieję i ja będę mogła Wam potowarzyszyć![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Babice w końcu o rzut beretem od Krakowa.
Misialku, masz rację. Na początku było łatwiej, bo kilogramy leciały szybciej i może widząc efekty łatwiej było sobie odmawiać. Ja już ponad dwa lata ograniczam się, a jak widać każdy kilogram to mozolna praca.Ale popatrz znowu drgnęło, wiec damy radę.![]()
![]()
![]()
![]()
Popatrz tamten tydzień był koszmarny, a teraz znowu wstępuje we mnie nadzieja i wola walki. Misialku Ty też dasz radę
![]()
![]()
![]()
![]()
Franelciu, ja też myślę,że czekają Cię już tylko dobre dni, nie tylko do końca roku, czego Ci serdecznie życzę.![]()
![]()
![]()
![]()
Poziomeczko, miałaś rację. Jesteś mądra kobitka. To był tylko parszywy tydzień. A żeruniowi powiedz won, musi posłuchać. Poza tym szkoda żeby rujnował Twój wysiłek na przyrządkach . A jak nie to mu wytłumacz organoleptycznie, że przyjedzie smoczyca z Krakowa i da mu popalić.A w Warszawie jestem często, mam przyjaciół w Magdalence, gdzie czasami jadę pooddychać.
Krysial jestem bykiem ze wszystkimi zaletami i wadami tego znaku. Ja uwielbiam kucharzenie i przyjmowanie gości, ale teraz ci najbliżsi przyjaciele przyzwyczaili się, że jedzonko które podaję jest bardziej dietetyczne i o dziwo nie marudzą, nawet na sernik na zimno na fruktozie z galaretką bez cukru. Może przez grzeczność![]()
![]()
, ale nadal przychodzą. Ja myślę,że jednak Podstolina ma rację, nie możemy się zamykać, choć czasami jest to nam potrzebne. A Krysialku ,wirtualni przyjaciele w realu mogą okazać się jeszcze sympatyczniejsi.
![]()
![]()
![]()
![]()
Pozdrawiam Was dzisiaj nie tylko wieczorową porą ale i w bojowym nastroju.![]()
![]()
![]()
![]()
witaj
Masz racje Ramzesiku ,ze wirtualni przyjaciele bywają sympatyczniejsi
bomam ich na kliknięcie i nie wpadają w niewygodnym dla mnie czasie
a co najwazniejsze -nie zostawiaja po sobie górki naczyń do zmywania .
Z tym zamykaniem to jest tak ,ze z wiekiem człowiek robi sie
samolubem -bo tyle ciekawych spraw dzieje sie dookoła ,
tyle wiedzy nie tylko w necie ,ze przewartościowały sie moje przyjaznie.
Jesteśmy już inni i nasze hierarhie wartości też .
więc sztywne gadtki nie dotykanie tematów to mnie bardziej męczy niz bawi.
Ramzesiku pozdrawiam i gratuluję spadku wagi-każde 100 gram przybliża nas do celu![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Zakładki