Wątek: Dieta

Dziękuję wszystkim za życzenia
Świąteczne obżarstwo daje mi się we znaki A w dodatku nie uciekłam chorobie
Prawdopodobnie mam zapalenie oskrzeli Martwi mnie przymusowy odwyk od rowerka - a święta to świetna okazja do pedałowania. Niestety nie mam na to sił więc leżę i czytam. Zdrowia życzę wszystkim .

No nie, pedałowanie przy zapaleniu oskrzeli tudzież innej ostrej chorobie, mogłoby się dla Ciebie źle skończyć
Już lepiej leż i się lecz. Myślę że wszystkie (gosposie domowe - bez obrazy) jesteśmy przepracowane, więc tym bardziej należy Ci się odpoczynek. Poza tym w czasie choroby na pewno nie przytyjesz. Pij dużo!

Pozdrawiam, odpoczywaj. I PISZ!!!

Jak zdrówko. Nie ma nic gorszego niż choroba w święta. Serdeczne współczucia. Jjedyne co dobre to , że nie przytujesz.
U mnie jest 2 kg więcej. Brzuch mnie boli od jedzenia, a niby tak dużo nie robiłam. Za mało ruchu.
Od jutro mam wielki post. Pozdrawiam

Niestety w czasie choroby waga poszybuje do góry. Chudniecie zawdzięczam dużej aktywności fizycznej i ograniczeniu jedzenia, chociaż nie potrafiłam wyrzec się słodyczy. Na święta wiadomo jak to z jedzeniem na święta, je się więcej i kropka. A sport wykluczony. Rowerek stoi i pokrywa sie kurzem, nie mogę pojechać na spacer nad morze .

Ach, zapomniałam (niby jest pisane) że TY ze Szczecina jesteś. A jak tam pogoda na Zachodzie?
Nie martw się, odkujesz się jak wyzdrowiejesz. Widzisz my też "nagrzeszyłyśmy" przez święta. Trochę szkoda, bo kreacje na Sylwestra by się lepiej prezentowały, ale trudno.

Pozdrawiam :P :P :P .

witaj
No to jak Ty sie zapalenia oskrzeli nabawiłas
Czyzbyś ze słodyczami,albo cytrusami przedawkowała .
Mnie po pomaranczach albo białym serze ,gardło boli -więc mimo ,ze lubie
to musze koniecznie ograniczac do minimum .
masz racje Urodziny Pańskie -to często święto brzucha
co sie mści na zdrowiu i urodzie . Och te łakomstwo -jak nad nim zapanować.
zycze szybkiego powrotu do zdrowia.

Jak zdrówko. Czy już dobrze?
Kuruj się, żeby nie powróciła choroba.

Pomyśl o ciepłym Adriatyku i wspaniałych widokach Chorwacji.
Mnie to trzyma przy życiu.
W lutym będę rezerwować miejsce - tym razem koło Dubrownika.
Dzisiaj zaczynam mój wielki post. Wspieraj mni, proszę.
Pozdrawiam cieplutko

Dużo, dużo zdrówka w nadchodzącym roczku 2008, oraz spełnienia najskrytszych marzeń.

Dziewczyny, na wagę nie weszłam, bo się boję. Ale chyba trzeba będzide przestać ukrywać prawdę, może jutro .
To cholerne choróbsko, to pewnie od przechodzonego przeziębienia, cytrusy mi Krysial nie szkodzą Chociaż dawno nie jadłam bo unikałam ze względu na SB. Ale ostatnio, jako że i tak chudłam-jadłam. Pod choinkę kupiłam sobie nawet
wyciskarkę od cytrusów i piłam na przeziębienie soczek ale nie pomogło
Foczko, mieszkam 60 km. od Szczecina, w którym jestem częstym gościem - jedyne duże miasto w okolicy . Napisałam Szczecin, bo nazwa Nowogard nic by Wam nie mówiła. Mam około 60 km. do morza. Dlatego jak mam chwilę wolnego, w czasie świąt obowiązkowo. jadę na długi spacer nad morze . W tym roku jest to raczej niemożliwe .
Z powodu choroby, jaka jest pogoda Foczko, nie wiem, bo nie wyściubiam nosa z domu
Przed świętami było ślicznie. Co prawda nie było śniegu ale piękna szadź na drzewach i lekki mróz. Obecnie wygląda tak jak prawie zawsze - szaro-buro i bez śniegu.
Odrobinę zazdroszczę Wam dziewczyny, zwłaszcza tym, które mieszkają blisko gór. Ja żeby sie wybrać na wycieczkę w góry, pojeździć 3 dni na nartach( ), muszę cały dzień jechać
Do Chorwacji Minusku, też mam daleko ale jadę przynajmniej niemieckimi autostradami. Ale za to mam blisko do mojego kąta wybrzża, który gruntownie zjeździłam na rowerze . W wyprzedażach w sklepach berlińskich nie gustuję więc trochę tęsknię za górami.
Minusku, koniecznie napisz co zarezerwowałaś . Zaczynasz post? Ja się zastanawiam nad wykupieniem diety z ******i, bo widzę jak to jest popularne ale czy dam radę? Te zakupy i regularne gotowanie To pewnie droga prawidłowa tylko czy znajdę na to czas jak wrócę do pracy?
Ruda, dzięki za życzenia zdrowia.cTa choroba mnie przygnebia bo czuję się już dobrze - tyle, że kaszlę -a równocześnie nie mogę iść na siłownie czy basen a przecież właśnie mam wolne

Pragnę złożyć żarliwe życzenia:

szczęścia, dobrego zdrowia, powodzenia,

oby troski życia zaginęły w mroku

podczas nadchodzącego Nowego Roku!

CO ZA MEKA NIE MOGE WKLEIC OBRAZKA.=18]