Wątek: Dieta

Poziomko, Katsonku, nie jestem pewna z tą wagą. Samorodek mówi, że nie chudnie przy podobnym jadłospisie i ja mam takie obawy
- dwie tekturki z twarogiem
- nektarynka, banan, 10 winogron (przynajmniej)
- koktajl z malin, jogurtu i niestety śmietany
-4 ziemniaki, plasterek pieczonego indyka+ sałata i kapusta kiszona
-1 tekturka z twarogiem, 2 kromki chleba żytniego z twarogiem
Jem kolację za późno i za dużą. Ale z ćwiczeniami nie najgorzej:
- wycieczka rowerowa - 20 km.
- basen - 45 minut pływania
Ale i tu należałoby coś poprawić, wprowadzić ćwiczenia ale kiedy? Muszę jeszcze popracować itp.
Pozdrowienia

Tyle ruchu to niebawem będzie 6 z przodu, czego z całego serducha życzę.
Trzymaj sie dzielnie, dasz radę. Pozdrawiam i buziaczki odchudzaczki

witaj
Toschi -dlaczego piszesz -niestety smietany????
Ja bym napisała niestety jogurtu -zobacz na etykiecie ile jogurt ma weglowodanów,
a przeciez one sa przyczyna naszego tycia .

Toshi ja jestem jak ten skowronek,bardzo wcześnie wstaje
Mam nienormowany czas pracy a i często,gęsto znienacka muszę iść do pracy więc o 8 rano mam już posprzątane i obiadek ugotowany
Śle buziaczki i pozdrowionka

Toshi ja nie jestem ekspertem,ale ten jadlospis mi sie nie podoba

dwie tekturki z twarogiem
- nektarynka, banan, 10 winogron (przynajmniej)
- koktajl z malin, jogurtu i niestety śmietany
-4 ziemniaki, plasterek pieczonego indyka+ sałata i kapusta kiszona
-1 tekturka z twarogiem, 2 kromki chleba żytniego z twarogiem

po pierwsz stanowczo za duzo owocow na obiad wystarczyl by indyk z kapusta,no i wieczorem za duzo chleba
chcac schudnac trzeba drastycznie ograniczyc weglowodany,najwyzej 1 owoc dziennie,wywal ziemniaki,makarony ryz i chleb,zostaw mieso i warzywa....
powodzenia

Jurecka ale o 4???
Doris, ruch w moim przypadku nie wystarczy niestety.
Krysial, radzisz śmietanę zamiast jogurtu???
Misialu, chyba masz rację. Nie schudłam, ważę nawet kilo więcej ale tego się spodziewałam po długiej przerwie w ważeniu i po tym na co sobie pozwalałam. Owocami zastępuję słodycze i są pod ręką bo staram się córkę dowitaminizować (nabawiła się anemii z powodu choroby)
Dzisiaj:
- płatki owsiane z mlekiem - ok. 100 kcal.
- tekturka ryżowa z plasterkiem sera hochland -50 kcal
- zupa kalafiorowa - 225 kcal (ze stołówki, gęsta)
- ryż brązowy gotowany - 143 kcal
- pierś kurczaka - 135 kcal
- pomidory w puszce - 40 kcal
- 1 mała nektarynka - 56 kcal
Liczę, że około 800 kcal Wieczorem ewentualnie jeszcze tekturka z serkiem wiejskim. Ćwiczenia podsumuję wieczorem

Toshi super dietkujesz wspaniale, jeszcze chwila i efekty na pewno będą, podziwiam za wytrwałość w jeżdzie na rowerku i w dodatku basen - wspaniale

Pozdrawiam

Agaa., próbuję ale muszę bardziej się starać
Właśnie wróciłam z basenu - 45 minut pływania a tylko 300kcal zużytych Muszę jeszcze dołożyć jazdę na rowerku. Ale na razie muszę posiedzieć w papierach
Do jedzenia dołożyłam tekturki ale jak nawet źle obliczyłam kalorie to nie powinno wyjść więcej niż 1200 kcal. Odejmuję 300 kcal na basenie, spacer z pracy - ponad 2 km. I co, nawet nie jestem zmęczona. I jak tu schudnąć. Nie powinnam pracować a czas przeznaczać na ćwiczenia

Toshiku -jeszcze troche i nam znikniesz z horyzontu. Ta nektarynka wieczorkiem . Nie jedz wieczorkami zadnych cytrusow . Zostaw je sobie na przedpoludnie . :P :P :P I jeszcze zeby nie bylo tego za duzo . Pozdrawiam serdecznie .

Dzięki za odwiedziny u mnie..Z tego co przeczytałam na Twoim forum dobrze Ci idzie odrabianie strat.Lody i ciasta poszły w odstawkę.Brawo!jesteś na jakiejś konkretnej diecie - czy sama sobie ustalasz jadłospis?Bardzo dobrze że masz dużo ruchu-to podstawa.Jeszcze trochę wytrwałości i rozmienisz następną dziesiątkę.Życzę Ci tej 6 z przodu jak najszybciej.


[img][link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=174&i=bobasyu2.gif[color=red][/color][/img]