Strona 2 z 25 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 247

Wątek: Na "Dieta.pl" łatwiej...

  1. #11
    foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie Dzięki za odwiedziny!

    Hej-hej :P Dzięki wszystkim, którzy mnie odwiedzili ze słowami otuchy i wsparcia :P
    Wczoraj ładnie dietowałam, niestety wieczorem, w kinie zeżarłam, bo inaczej poiedzieć się nie da, paczuszkę orzeszków w czekoladzie (najpierw z premedytacją ją sobie kupiłam).
    Słuchajcie , nie wiedziałam, że takie 10dkg maleństwo ma ponad 500 kcal
    Potem w domu poprawiłam chałwą, a fuj!, że aż niedbrze mi się zrobiło.
    Nie róbie tego. Za te kalorie, to można zjeść super obiad z deserem .

    Toshi - udało Ci się zrzucć 2 kg
    Śmieszek - rzeczywiście super wyglądasz na suwaczku
    Ruda, Boszka i Krysial - też dzięki za bobre słowa

    PS. Nie wiecie dlaczego w prawym górnym rogu pojawia mi się "zmień" Nie umiem się tgo pozbyć.

  2. #12
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Postaram się wykorzystać radę z herbatą. Może w ten sposób wygram ze słodyczami. Na razie jest tak, że kiedy więcej spalam - np. dziś poszłam do pracy na piechotę (ok. 2 km.), to od razu mnie ciągnie do słodyczy, po pracy oczywiście. Radziłam Doris żeby wyrzuciła nutellę a sama zawsze znajdę okazję do zakupu czegoś słodkiego'
    Idę na rowerek.

  3. #13
    julisia42 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2006
    Mieszka w
    Białystok
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć Foczka
    ja też dzisiaj oparłam sie ciastkom w pracy.Ale od 4 dni ratuje sie dietą z ******i,bo nijak motywacja na mnie nie spływała.Wieczorny szperacz lodówkowy to nasza zmora.
    A ,,zmień,, pojawia sie zawsze,np.kiedy chcesz zmienić coś w swoim poście już wyslanym.
    powodzenia zapraszam do mnie

  4. #14
    foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sobota wieczorem. Czuję się jakbym cały świat targała na ramionach. Wszystko mnie boli, jest mi niedobrze. Nie, nie, dzisiaj się nie obżarłam. Nie wiem czemu tak się czuję. Już wypiłam herbatkę, i drugą i miętę.
    Byłam na wątku technicznym. Super. Przeczytam ze sto razy i może też sobie coś wkleję. Nie wiem czemu taka tępa jestem, kiedy chodzi o "te sprawy"
    Idę Was poodwiedzac

  5. #15
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Foczko jak leci? U mnie weekendy to porażka'. Mam wrażenie , że odbudowuję wtedy to co straciłam w tygodniu. Soboty w centrach handlowych mnie gubią!!!

  6. #16
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Nie wiem dlaczego zobaczyłam Twoją wypowiedź o sobocie dopiero kiedy wysłałam pytanie!'' W sprawach technicznych też jestem okropna. Muszę popracować nad wklejaniem fajnych rzeczy tylko jakoś czasu brakuje.
    Jak już pisałam w sobotę poległam - też uwielbiam orzeszki w kinie. A jakoś tak już drugą sobotę spędzam odcięta od domu - wyjazdy służbowe, nie jedząc pół dnia, co nadrabiam owocami w czekoladzie czy kawałkiem pizzy, brry!
    Jak pisałam w swoim wątku mam wagę do kitu i spadek wagi nie jest ściśle określony''.

  7. #17
    foczka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wieczór niedzielny. Rano waga pokazała 74 kg. Jak do jutra się utrzyma to zmienię suwaczek. To chyba przez to wczorajsze "niedobrze".
    Jakoś strasznie dziś nie podjadałam. Ale upiekłam drożdżowe ciasto z owocami i oczywiście się poczęstowałam.
    Ale byłam też na ponadgodzinnym spacerze, na który udało mi się wyciągnąć dzieci. Oni byli jeszcze wieczorem na basenie. Mnie się już nie chciało. Już nawet nie chodzi o ruch, ale jakoś nie mogę się przełamać i rozebrać o tej porze roku (no, za wyjątkiem własnej łazienki).
    Mam coś takiego; jak systematycznie chodzę na basen lub inne zajęcia, to chodzę. Ale jak zrobię sobie przerwę, to potem mam straszny opór.
    A propos: co sądzicie o "aqua aerobiku"? Wydaje się taki na luzie, a słyszałam opinie że daje niezłe efekty.
    No i jutro znowu do pracy. Jakie to przykre...
    ]

    :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P :P

  8. #18
    ruda67 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-11-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    FOCZKA ja tez mam problemy z rozebraniem sie na basenie chyba nigdy tam nie byłam albo juz zapomniałam. Moja waga 74 może nie jest tragedią ale kupienie kostiumu jednoczęściowego przy duży biuście G lub H 75 jest niewykonalne .Też dużo słyszałam o aerobiku wodnym że jest super a przy moim chorym kręgosłupie dzwigającym kilogramy z przodu by się przydało.Pozdrawiam

  9. #19
    Toshi jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    10-11-2007
    Mieszka w
    Międzyzdroje
    Posty
    1,916

    Domyślnie

    Niestety mam to samo co Ty Foczko' Jak mam przerwę to mi się nie chce. Wydaje mi sie , że przytyłam, bo zrobiłam sobie dwu czy trzy letnią przerwę od aerobiku. Dlatego w tym roku zapisałam się i muszę chodzić. Basen jest super ale nie lubię jak jest ciemno - wydaje mi się, że marznę.
    Po niedzieli boję się wejść na wagę. W tygodniu mam nadzieję, że się poprawię i zważę się w piątek' Mam nadzieję, że przynajmniej nie przytyję.
    Ruda, proszę nie unikaj basenu. To świetne miejsce dla nas. Ze strojami są problemy w dużych sklepach sportowych - ostatnio nie mogłam kupić rozmiaru 42 w kolorze nie czarnym. Ale małe sklepiki są zaopatrzone w podobne rozmiary'

  10. #20
    ewace jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    05-09-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć foczka
    Wiesz, z podjadaniem to racja...jak się nie pilnujesz to często coś ląduje w ustach a potem nieco niżej i na dłużej

    Ja na teraz mam pięć posiłków w ciągu dnia...nie mam ochoty na podjadanie , bo nie jestem w ogóle głodna...a przekąski są bardzo smaczne ( winogrona , gruszka, pomarańcza czy jakiś jogurt albo sałatka) i zaspokajają ochotę na słodycze ...można zjeść wszystko ale w odpowiednich ilościach ...małych

    ...pozdrawiam

Strona 2 z 25 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 12 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •