-
Niestety plany z siłownią spełzły na niczym. Tak się kokosiłam, sprzątałam, robiłam zakupy, gotowałam obiad itd., że w końcu nie poszłam. A teraz wieczorem, to już mnie końmi nie wyciągną z domu.
Jednak w weekend mnie zupełne rozprężenie.
Na dodatek dziecko nr 2 wróciło z ferii i od razu zepsuło mi humor.
Nic mi się nie chce. Chyba zaraz będę czytać książkę i całkiem się lenić.
Jakoś ostatnio nic mi nie idzie. Chyba mam doła.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki