buziaki na nowy dietkowy dzień
buziaki na nowy dietkowy dzień
trzymaj sie fit
Nie jest dobrze.
Ale mnie dopadło.
Nic tylko jem i jem ------ nie mogę skończyć .
Witaj !!!!
Kochana nie daj się tak już dużo zrobiłaś ale jeszcze więcej przed Tobą!!!!!
Walcz o siebie ,szukaj informacji i wiedzi żeby zrozumieć co się dzieje z twoim organizmem i umysłem,pokonaj tę przeszkodę.
Zyczę wytrwalości i dużo siły do zrobienia kolejnego kroku i niedaj dojść do głosu pokusom ,lepiej wylej smutki na klawiaturę niż zagłuszaj je kolejną porcją "paszy"
Trzymam kciuki za Ciebie !!!!!!!
Pozdrawiam.
Też mam napady jedzeniowe, ale cały czas próbuję: kto -kogo. Trzymaj się i nie poddawaj.
natychmiast przestań
nie zaprzepaszczaj tego co tak cięzko osiagnełas
przecież wiem, ze potrafisz ładnie dietkowac
nic nie jest warte tego aby zstracic dotychczasowe efekty
idzie lato...jak sie na plazy pokarzesz?????
Tadzik natychmiast porzuć złe myśli!!!!
Żerun dopada raz po raz wszystkich, którzy z nim zaczynają
walkę.Pomyśl , żal tych straconych kilosków. Nie warto się
poddawać.Zakopuj doły i od nowa,po górkę będzie nie raz
ale warto!
Ściskam Cię serdecznie!
Zakładki