Czy ktoś też tak jak ja schudł przez swięta
Czy ktoś też tak jak ja schudł przez swięta
Doris, to nie jest przykład do naśladowania po prostu moje choróbsko mnie tak wymęczyło ,że ubyło mi 1 kg Zapytam cię jeszcze o co chodzi z tą kapustą kiszoną ?
Rozumiem , ja też dużo więcej jadłam ,ale jakoś stopniowo skurczył mi się żolądek i nie trwało to kilka dni . , kiedyś nie wyobrażałam sobie obiadu bez góry kartofli i schabowego na całą patelnie , teraz zjem małego schabowego ale bez ziemniaków tylko z dużą ilością surówki i nie tyję wieczorem jak byłam głodna to piłam 1l maślanki owocowej Ja czasami zjem ciacho , mały kawałek ale np o godz.17 i już do rana nie jem nic Chyba bym zwariowała na ścisłej diecie to nie dla mnie , jem wszystko tylko w małych ilościach i robię odstępy co najmniej 2 - 3 godz odstawiłam całkowicie tylko białe pieczywo , makarony , ziemniaki -słodycze albo lody jem na podwieczorek Wczoraj np zjadłam kawałek sernika i nic się nie stało .Ja byłam już na różnych dietach cud, ale szybko mi się nudziło najlepsza dla mnie jest moja dieta obecna tzn. MŻ polecam wszystkim
Dzięki Toshi , Cieszę się że tutaj weszłam, bardzo mnie motywujecie do diety, pozdrawiam
No nie dziewczyny, przez święta to ja na pewno nie schudłam . Nie obżeram się nieprzytomnie ale mniej jem gdy pracuję (trochę płatków do 15 i np. jogurt) W żadnym razie nie jestem w stanie tego stanu utrzymać przez świeta. Do ćwiczeń jestem przyzwyczajona więc to równiez nic nie daje. no i musze nadrabiać po świętach
Doris, pozdrowienia - pewnie poradziłaś sobie lepiej niż ja.
Małe sprostowanie tu Dora ale podobny nick do Doris
Zakładki