-
Wlasnie przeczytalam caly twoj wateczek i bardzo mi sie spodobal.
Trafilas w dobre miejsce
Z tym probowaniem potraw to masz naprawde troche problem.Jesli bedziesz liczyla kal. bedziesz musiala to wliczac co probujesz
Pozdrawiam i zycze powodzenia
[img]http://www.kartki.******.pl/kartki/19/1578.jpg[/img]
-
Urszulko to jest cholernie trudne pracować wokół jedzenia a jednocześnie sie odchudzać w dodatku jeszcze próbować Bądź dzielna dalej pozdrawiam
-
Witajcie dziewczyny!!! sobota ,jestem po pracy a pogoda fatalna leje jak z cebra,byłam na pogrzebie znajomego wylałam tone łez i chwila zastanowienia co jest w życiu najcenniejsze a co nadaje sens naszym poczynaniom??????? i czasami staje się bezradna w szukaniu odpowiedzi (chyba każda z was tez ma taką chwilę zastanowienia).
Temat zasłona zupa- podam wam najlepszą metodę na wszelkie popsute potrawy ( do wykorzystania w domu),jak wyczaję że coś mi nie wyszło (przesoliłam lub przypaliłam)wychodzę z kuchni idę do męża i zaczynam jakis drażliwy temat ,(każda z nas ma jakiś taki dyżurny) zaczyna się wymiana zdań udaję mocno zdenerwowaną wracam do kuchni a potem mężowi mówię jak to on mnie zdenerwował że taka byłam roztrzęsiona że nawet zupę przesoliłam lub coś tam przypaliłam, mąż ma troche wyrzuty sumienia dzielnie wcina to co ugotowałam a na koniec przeprasza mnie a ja dosć łatwo daję się udobruchać.Metoda wypróbowana i w 100% skuteczna :lol
a tak na poważnie to zależy od iliści przesolenia można wrzucić i chwilę pogotować surowe ziemniaki , można troszkę rozcieńczyć,troszkę dolać słodkiej smietanki ,można dodać warzywek gotowanych w lekko słodkiej wodzie np.marchewka ,to wszystko zależy od rodzaju zupy.
OK narazie idę poczytać co tam na waszych wątkach się dzieje !!!
-
Katson gdzie cię szukać też chętnie przeczytam coś o Tobie
-
Urszulko -chyle czola Pracowac w paszczy lwa i do tego jeszcze sie odchudzac . Gratuluje tym bardziej gatuluje .
A z tym przesoleniem to Ci sie udalo ale nie wszystkie chlopy dadza sie nabrac na takie numery,ale..................kupuje i przy okazji zastosuje . Chociaz nie wiem kiedy -bo.....raczej mam tendencje do niedosolenia . Pozdrawiam serdecznie i zycze dalszych wspanialych efektow .
-
Sposoby super, wypróbuję Chociaż facetem bym się nie przejmowała - ostatecznie nie musi jeść. Tez Cię podziwiam za to gotowanie - ja najwięcej mam problemów jak właśnie coć przygotowuję i muszę próbować - np. przed świętami. Nie wyobrażam sobie tego na co dzień.
-
zapraszam na małe co nie co smacznego!!!!!
-
urszulka jestem pelna podziwu, naprawde ja jak nie widze jedzenia to moge sie odchudzac, a jak juz cos powacham to koniec...zawsze tez podziwiam panie pracujace w sklepie, a takie szczuplutkie
pozdrawiam niedzielnie
-
Pamietnik odchudzania -tam jest moj blog
Pozdrawiam serdecznie
-
Wpadlam zobaczyc co nowego u Ciebie i pozdrawiam serdecznie .
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki