Wersja do druku
No to faktycznie. U nas to wyglądało jak oswajanie się z wodą. Ja również kocham pływanie. Jak już włażę do wody to wychodzę po 40 -50 minutach, tyle że pływam spokojnie. A najbardziej lubię w morzu - to męczy, naszym - bo śródziemne jest słone i wypycha do góry. W ogóle się w Chorwacji nie mogłam zmęczyć pływaniem :D
odmlodzone o 10 lat powiadasz :?: :D chyba mnie to skusi :lol: :lol:
Pozdrawiam cieplutko i zyczę wytwałości i wiecej czasu na ulubione kąpiele :lol: :lol: :lol:
Buziaczki :lol: :lol: :lol: http://img396.imageshack.us/img396/408/013hh3uc8pj0.gif
Pumo!!!!!
Witaj kocico!!!
a ty mówisz że foka jesteś :shock: :shock: :shock: :shock:
tu wieloryb
ja w tym małym baseniku ćwiczyłam z grubasami w grupie geriatrycznej a i tak dawało mi to wycisk
widziałam ten aerobik w wodzie na który chodzisz to tempo 5 x większe :shock: :shock: :shock:
ale oferta kusząca
ćwiczyli pod ścianą wspinaczkową
maj mam luźniejszy tyle że zdrowie nie to
zapisałam sie na pilates 2x w tygodniu po 1h za 110 zł
a tu karnet open w parku wodnym za 230 zł
a ile można czasu być na basenie a ile ćwiczeń na sali?
szalejesz i to mi sie podoba
zasługujesz na loda
na razie możemy popatrzeć na niego ,ale kto wie.... jak zaważę 99 kg to ze szczęścia... kto wie...
Witajcie ! Tak mnie pochłonęły te basenowe wyczyny, że nie mam dla Was czasu :oops: :oops: Ale staram sie wygospodarować godzinkę dziennie na aerobic i jeszcze potem troche popływać. Dołożę saunę i rzucę pracę, bo nie będę miała czasu :lol: :lol:
Toshi - uwilbiam ciepłe morze. A w Egejskim jestem zakochana po uszy :P
misiala - spróbuj. Najwyżej opijesz się wody :lol:
Poziomko - jest super, tylko na wadze nie widać efektów. Wczoraj się zważyłam i nic, mimo tego, że mało jem. Ale uda mam jakieś smuklejsze chyba, ciut, ciut :o
Doris foki i wieloryby to bardzo miłe zwierzątka, wolę je np. od małp. Jak będziesz koło skały wspinaczkowej - to wskocz do nas. :P Pisałaś, że nie wchodzisz do wody, bo masz problemy skórne, ale jak się wyleczysz - zapraszam Cię na wodne szaleństwo. I koniecznie musimy się spotkać, może w tym tygodniu pod koniec?
Buziaki i dzięki za wizytę :P
Myślicie, że waga coś drgnie? Czy już tak będzie do śmierci?
Ale minusem obcego morza jest ta sól - w oczy wchodzi. No i na dodatek trzeba pływac w butach (i to nie tylko o jeżowce chodzi ale o pewne obciążenie kończyn) I tak wydawało mi się, że przypomina to ćwiczenia i typową kołyskę - ale to pewnie dobrze :lol:
W związku z ciągłym kaszlem i zatokami obecnie mam przerwę w pływaniu :(
na basenie jeszcze nie bylam, wzielam sie troche za porzadki i czasu brak :roll: ale narobilas mi wielkiej ochoty :D :D
Witajcie ! Wczoraj do ćwiczeń w wodzie dołożyłam saunę, a potem jeszcze popływałam tak relaksowo. Wróciłam do domu przed 22 i byłam głodna jak wilk. Napiłam się wody i poszłam spać. Ale waga nadal stoi w miejscu. Trudno, niech stoi. Jak ja wyrzucę przez okno, to już nie bedzie stać. :lol: :lol:
Toshi - Z oczami to faktycznie jest problem - za długo moczone wyglądają jak królicze, nawet jeśli nie ma soli. No i włosy niestety tez nie wyglądają dobrze :cry:
Misiala - skacz do wody, czuję się naprawdę dużo lepiej, kręgosłup mnie nie boli, te przykurczone ramiona jakby mniej napięte. Cała jestem rozluźniona :wink:
Tylko waga, niestety nic.... :oops:
Jeśli kładziesz się głodna to waga na pewno spadnie :D Nie wspominam już o dużej porcji ruchu.
eee no cos z ta twoja waga nie tak, :roll: po takim ruchu i glodna spac :!: a diablica nawet nie drgnela :?: moja juz by dostala kopa :lol: :lol: :lol: