-
Oj jak się cieszę ,że jest nas coraz to więcej,ale naprawdę grupowo lepiej się dba o "linię",dziś poszłam do sklepu i już miałam w koszyku ciasteczka,ale jak sobie pomyślałam ,że będę się musiała tutaj wyspowiadać z moich słabości to wróciłam i spowrotem na regał położyłam (pomyślałam ,że wytrzymam bez tej bomby kalorycznej) ,a nawet sobie nie wyobrażacie jaka dumna byłam z siebie
Aia dziękuję za podpowiedz z tym nasączeniem chusteczki w oleju dobry pomysł,(że na to nie wpadłam)
i A z tym bioenergoterapeutą to skąd pomysł ,czy coś Ciebie bolało? (też coś takiego przeżyłam po mamografi szybko jechałam na onkologię a okazało się że to tylko tłuszczak,ale co przeżyłam to wiem sama)
Aniu to świetnie ,że chudniesz powoli,bo nie robisz rewolucji w organiźmie ja też tak chcę chudnąć.
Krysialku toż to my ziomki i chyba do jednej szkoły chodziłyśmy bo ja najpierw do dwójki na Placu Kościelnym a później do dziewiątki na Lotniczej
Ciekawa jestem ile masz latek?
Dziewczynki a z tym oprzyrządowaniem to jest słomiany zapał
jak widzę to kupuję ale jak się nacieszę to szybko odstawiam na bok .
Dziś poniedziałek ładnie się zaczął narazie jest 1000 i nie jestem głodna,oby tak dalej
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki