Strona 3 z 54 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 531

Wątek: Wróciłam!

  1. #21
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Wiesz K(uleczko), ja kupuję czekoladę 90% (zostało mi to po montim), ona niby jest smaczna, ale dużo na raz się jej nie da zjeść. A jej główną zaletą jest to, że dla reszty rodziny jest niejadalna i nikt mi jej nie wyjada

  2. #22
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    HAHA, napisałam do admina i już można edytować i poprawiać swoje posty - to było tylko przeoczenie


    A czekolady gorzkiej - fakt - dużo nie byłabym w stanie zjeść, choćbym była bardzo zdesperowana
    Ale swoją drogą - poprzednim razem wyjadanie czekolady miało dobre strony - byłam w stanie zjeść kilka kostek najwyżej, bo resztę pochłaniał mój brat
    A tak wogóle - to narazie staram się żadnych słodyczy nie jeść

    Pozdrawiam
    ula

  3. #23
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    o rrany - przy poprzednim poście wyświetliła mi się dodatkowa funkcja "usuń ten post"

    A już wiem, ostatni napisany można usunąć

  4. #24
    anna1965 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-10-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam
    Szukam na forum miejsca dla siebie.
    Po cięzkich bojach osiagnęłam swoją upragnioną wagę . Nie przewidziałam tylko ,że po boju o spadek wagi trzeba póżniej walczyć o utrzymanie jej.
    Przybyło mi z powrotem parę kilogramów i wiem ,że jeżeli z powrotem nie wrócę do diety to przybęda mi pozostałe.
    Od poniedziałku wróciłam na 1000 kal /przynajmniej staram się by tak było/ .
    Czy przyjmiecie mnie do swego grona
    Pozdrawiam i życzę miłego dnia

  5. #25
    Filigree jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    11-09-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj miła Sąsiadko!
    Właśnie postanowiłam wpaść do Ciebie w odwiedziny i jakież miłe zaskoczenie.......uprzedziłaś mnie
    Już było mi smutno, że tak nas mało, ale dotarła do nas Anna, sądzę, że będzie nas więcej i łatwiej będzie w większej gromadzie potrudzić się z naszym zbędnym balastem.
    Widzę, że jesteś optymistycznie nastawiona i chyba już bez wątpliwości wróciłaś?
    Ja też uwielbiam rower, jeżdżę bardzo dużo i trudno mi się z nim zimą rozstać.
    Będę Cię odwiedzać, podglądać Twoje umiejętnośći w radzeniu sobie z dołkami i dietkowymi wpadkami / przepraszam, Ty chyba dołków nie miewasz/.
    Proszę wspieraj mnie, gdy opuści mnie animusz i dietetyczny zryw.

  6. #26
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Filigree, ja to w zasadzie same dołki zaliczam. Oczywiście dietowe, bo tak w ogóle to jestem osobą raczej pogodną i niezależnie od wszystkiego - niepoprawną optymistką.
    Anno - załóż własny temat - będziemy Cię odwiedzać. Choć ja będę miała przerwę, bo jutro wyjeżdżam na tydzień - tam internet jest ale trudno dostępny.
    A dziś było tak:
    śniadanie - grahamka (180), masło (50), kawałek kotleta z ryby (?50), pomidor (20), razem - 300
    II śniadanie, mała bułeczka (100), serek wiejski light (120), jabłko (80) razem 300
    obiad - jogurt naturalny (50), ziemniak (100) kotlet z ryby (150), surówka z kapusty z marchewką (30), 1 kulka lodów (60) = 390

  7. #27
    ayame22 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    19-09-2005
    Mieszka w
    Bydgoszcz
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez batory
    Czemu na tym forum nie można edytować postów?
    Batory - jak najbardziej można edytować, spójrz na jakiekolwiek okienko swojej wypowiedzi, w prawym górnym rogu masz do wyboru cytuj, zmień (edytuj) bądź usuń post.

    Pozdrowionka dla Was dziewczyny!

  8. #28
    batory jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    10

    Domyślnie

    Już można zmieniać, początkowow się nie dało. A wczoraj to jeszcze
    kolacja: sałatka warzywna (150), pół grahamki (100), jajo na twardo (100) - 350
    czyli w sumie byłoby 1340, gdyby nie nasz przyjaciel, który nas z wieczora nawiedził, a że jest właścicielem fabryki czipsów to zawsze przynosi onych ogromne pudło i zjadłam prawie całą 75-gramową paczkę (czyli jeszcze 400). Ale koniec, dosyć, dziś wszystkie czipsy zostały rozdane, zostawiliśmy jedną paczkę na wyjazd. Bo zaraz wyjeżdżamy.
    Dziś, w dniu wyjazdu, moja waga jest 92,8 czyli coś drgnęło. Oby po powrocie nie było znów ponad 93.

  9. #29
    K(ulka) jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez batory
    Dziś, w dniu wyjazdu, moja waga jest 92,8 czyli coś drgnęło. Oby po powrocie nie było znów ponad 93.
    Na pewno nie będzie!
    Udanego wyjazdu i do napisania po powrocie
    Buziaki
    Ula

  10. #30
    Guest

    Domyślnie

    Miłego dietkowego tygodnia
    Mucha ma śliczny pyszczek

Strona 3 z 54 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 53 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •