Wątek: Mój pamiętnik Kaja

Bakuniu, dołaczam się do prośby! Co za cholerstwo jest w słodyczch! Dla mnie moze nie istniec wedlina, miecho ale....
A może znacie dziewczyny dietę np malagowo-kasztankowo-truflowo-ptasiomleczkową? To było cosik piknego :P
Kiedys myslałam,żeby nażreć się tak do bólu , może sobie obrzydzę Nie udało się , na nasępny dzień kac minął i mogłam dalej pochłaniac!

Kwiatuszku,zyczę miłego i dietkowego weekendu

Pazera -ja przerzuciłam sie na białkowe żarło -
no i troche pomogło -nie znaczy ,ze nie lubie słodyczy -
ale zgaga jest kara za grzech --dawniej tego nie było .
widocznie przeprogramowałam organizm .
pozdrowionka

KWIATUSZKU SLODKOŚCI POWINNI WYCOFAĆ ZE SKLEPÓW TO NIE BYŁOBY PROBLEMU PRAWDA MIŁEJ NIEDZIELI MOJA DROGA

Witajcie niedzielnie !

Jak obiecałam , napisze u Ciebie Kaju , coś na temat apetytu na słodycze.
Postaram sie opisać mechanizm tego napadu żarłoczności na slodycze.
Nie liczcie jednak ,że recepta jak z tym walczyć, spodoba się Wam.

A więc po kolei.
Zjadacie np. czekoladę czy porcje innych słodyczy.
W nich jest b.duża ilość cukru czyli sacharozy /nie mylić z sacharyną ,subst. słodzącą/.
Ten cukier bardzo szybko rozkładany jest ,w przewodzie pokarmowym ,na glukozę i fruktozę .Szybko rośnie ich poziom we krwi.
Do trzustki ,poprzez mózg , idzie sygnał ,że potrzebna jest jej b.duża ilość.
Trzustka wyrzuca szybko spora porcję ,metabolizuje ona cukier do komorek i okazuje sie ,że jest jej za dużo na ta ilość cukru ,jaka zjadłyśmy.
Nadmiar insuliny , poprzez bardzo skomplikowany proces, którego sama nie potrafię opisać , odkłada się w postaci tłuszczu.
Jednocześnie , ta wolna insulina pobudza nasz ośreodek głodu ,bo czeka na materiał ,którego jej nagle zabrakło.Komórki naszego organizmu reagują na tą wolna insuline , tak jakby za chwile znowu miały "robotę" przy wchlanianiu węgli.
Dlatego po słodkim jesteśmy szybko głodne.
Znowu sięgamy po coś słodkiego i tak to sie kręci.
Po latach komórki organizmu , oszukiwane przez ten nadmiar insuliny , przestaja na nia odpowiednio szybko reagować.
Dochodzi do tzw.insulinooporności.
Jest to wstęp do cukrzycy.Trzustka przez lata produkowała niepotrzebne ilości insuliny i po jakimś czasie przestaje być do tego zdolna , całkowicie lub częściowo.
No i mamy cukrzcę .
Jej leczenie jest dziś ,jak wiecie mozliwe ,albo bardzo trudne.
Leki maja bardzo duzo działań ubocznych ,często nie da sie znormalizować poziomu cukru we krwi ./tzw.cukier skaczący/
A wysoki poziom cukru uszkadza wszystkie naczynia krwionośne.
Najszybciej w nerkach, oczach,mózgu i sercu.
Żeby do tego nie doszło trzeba ograniczać prote weglowodany do jakich należy cukier, laktoza /w mleku/ , fruktoza/w owocach/, maltoza /w piwie/.
Wprawdzie wykazano ,że sama fruktoza ma dużo niższy indeks glikemiczny niz glukoza ,ale tez daje po czasie insulinooporność.
Co to jest IG - w uproszczeniu ,jest to szybkość z jaka rosnie poziom cukru we krwi po spożyciu danego produktu.
Oczywiście , po slodyczach, piwie ,produktach z białej mąki będzie ona najszybsza.
Najniższa będzie po warzywach i produktach mącznych z pełnego przemiału.tzn. takich ,w ktorych jest zmielone całe ziarno, razem z otrebami .

Taki produkty zawieraja duzo blonnika , który spowalnia rozkłananie węgli w przewodzie pokarmowym ,a co za tym idzie poziom cukru we krwi rośnie powoli i trzustka nie warjuje , tylko wydziela taka ilośc insuliny ,jak rzeczywiście jest potrzeba w danym momencie.
Po mięsie , jajkach /białko/ , praktycznie nie ma wzrostu stężenia we krwi
Węgle są nam niezbędne , po są paliwem dla organizmu ,ale muszą pochodzic z odpowiednich produktów ,żeby nie dochodziło do opisanego tu mechanizmu.
Niestety , nie ma innego sposobu ,jak odzwyczajenie sie od tego , co nam szkodzi.
Jest , to mozliwe, jestem tego przykładem.
Też lubie słodycze, uwielbiam lody i nie mogłam zyc bez swieżego chlebusia czy bulki.
Odstawiłam to jednak , nie bez porażek ,oczywiście.
Faktem jest ,że mam bardzo silna motywację , po prostu boję sie o swoje życie.
Jeśli chcecie uniknąc takiej sytuacji jak moja, pomyslcie o tym juz dziś.
Badania na insulinoopornośc powinny byc standartem dla kazdej osoby z nadwagą .
Niestety , nie są , a i lekarze I-ego kontakru nie zawsze o takich wiedzą.
Mogę Wam powiedzieć w ciemno ,że prawie każda osoba z nadwagą jest insulinooporna.

Mam nadzieje ,że to co napisałam ,weźmiecie sobie do serca.
Naprawdę warto.
Jeśli coś napisalam niejasno , to pytajcie ,odpowiem.

Miłej niedzieli wszystkim życzę.

Bakunia

UDANEGO DIETETYCZNEGO . JA JESZCZE – TUPOT BIALYCH MEW HIHI! TYLKO GDZIE TE MEWY-OBRAZKOWE?

PADNIETY KURCZAK

BAKUNIU
PS . DZIEKI ZA NOWE WIADOMOSCI PROSZE O JESZCZE

Bakuniu, dziękuję pięknie za te wyjaśnienia.
Chociaż problem apetytu na słodycze mnie nie dotyczy, ale chciałbym wiedzieć czy mechanizm powstawania insulinooporności jest taki sam i u osób, które słodyczy nie jadały, białego pieczywa, ja od 20 lat niczego nie słodzę, a nadwaga powstała na wskutek innych przyczyn niż miłość do słodyczy?
Wystraszyłam się, bo takich badań nie miałam robionych, a jak wynika z tego co napisałaś, mogę być insulinooporna z samego powodu istnienia nadwagi, tak to zrozumiałam.
Będę wdzięczna za wyjaśnienie

Bakuniu bardzo obrazowo i "ludzkim językiem" to przedstawiłaś, dziekuję.

Filigree ,nadwaga sama w sobie ,nie jest przyczyną insulinooporności ,ale ponieważ tyjemy głównie przez węglowodany , to mozna założyć ,ze wiekszość osob z nadwagą ma insulinooporność.
Węglowodany to nie tylko cukier czy białe pieczywo.
To też wszystkie potrawy mączne jak makarony ,naleśniki,pierogi ,to fruktoza w owocach , laktoza w mleku, maltoza w piwie , ziemniaki i mąka ziemniaczana ,kukurydza i mąka z niej , ryż i.t.p.
Takie badanie można zrobić , w Warszawie kosztuje 160 zł .

Pazerko , dzieki za miłą "recenzję".

Pozdrawiam Bakunia

Znalazłam coś, jeśli macie odrobinkę czasu, do poczytania.

TYPY OTYŁOŚCI

Otyłość typu "GRUSZKA" - udowo-pośladkowa. Częściej występuje u kobiet.
Ma duży wpływ na powstawanie żylaków podudzi oraz zwyrodnienie układu kostno - stawowego kończyn dolnych.

Otyłość typu "JABŁKO" - inaczej określana jako otyłość brzuszna, wisceralna - częściej występuje u mężczyzn. Tkanka tłuszczowa zbiera się głównie wewnątrz jamy brzusznej.

W otyłości typu "jabłka" występuje większe ryzyko chorób towarzyszących. Częściej pojawiają się zaburzenia metaboliczne, prowadzące do nadciśnienia tętniczego, choroby wieńcowej, cukrzycy i innych chorób układu krążenia (częste występowanie dyslipidemii, zaburzeń tolerancji glukozy, hiperinsulinemii, nadciśnienia krwi, podwyższonego stężenia kwasu moczowego i fibrynogenu w surowicy - duże zagrożenie wczesnym rozwojem miażdżycy i cukrzycy).

U kobiet w okresie pomenopauzalnym ryzyko wystąpienia otyłości brzusznej staje się podobne jak w grupie mężczyzn w związku z ustaniem produkcji żeńskich hormonów płciowych przez jajniki.



Typ otyłości określa się na podstawie wskaźnika WHR
Wskaźnik WHR oblicza się dzieląc obwód w talii (mierzony w centymetrach) przez obwód bioder (w centymetrach). Wartość przekraczająca 0,8 u kobiet i 1,0 u mężczyzn oznacza występowanie sylwetki typu "jabłko".

kobiety
mężczyźni

>= 0,85 – otyłość brzuszna "jabłko"
< 0.8 – otyłość udowo-pośladkowa
>= 1,0 – otyłość brzuszna "jabłko"
< 1,0 otyłość udowo-pośladkowa


--------------------------------------------------------------------------------

POWIKŁANIA OTYŁOŚCI :

- cukrzyca typ 2

- nadciśnienie tętnicze

- dyslipidemia

- insulinoodporność

- kamica pęcherzyka żółciowego

- zadyszka zespół bezdechu sennego

- choroba niedokrwienna serca

- choroba zwyrodnieniowa stawów

- hiperurikemia i dna moczanowa u kobiet:

- nowotwory piersi, okrężnicy, macicy u mężczyzn: rak okrężnicy i gruczołu krokowego

- zaburzenia hormonów płciowych

- upośledzenie płodności

- choroby układu kostnego

- nieprawidłowości płodu


--------------------------------------------------------------------------------

Kompleksowe leczenie otyłości obejmuje:

zwiększoną aktywność fizyczną

Zadbajmy o przyspieszenie naszej przemiany materii. Jedynym sposobem, by to uzyskać i przełamać stagnację w odchudzaniu, jest wysiłek fizyczny.
Powinny to być jednak specjalne ćwiczenia fizyczne.

Ćwiczenia fizyczne, aby przyniosły pożądany efekt muszą:
- odbywać się dostatecznie często,
(co najmniej 2 razy w tygodniu, a najlepiej codziennie),
- trwać dostatecznie długo, przynajmniej 30 minut,
- intensywność dostosowana do możliwości, przy mniejszej intensywności wskazane jest wydłużenie czasu aktywności fizycznej.


Korzyścią z ćwiczeń fizycznych jest:
- zmniejszenie masy tłuszczowej ciała, przy równoczesnym zwiększeniu wytrzymałości mięśni,
- zapobieganie obniżaniu wydatku energetycznego występującego w trakcie stosowania diety niskokalorycznej, które zmniejsza szybkość chudnięcia,
- poprawa przemiany węglowodanowej,
- obniżenie stężenia cholesterolu we krwi,
- poprawa wydolności krążenia i obniżenie ciśnienia tętniczego krwi.

postępowanie dietetyczne

Osoba z dużą masą ciała nie musi planować osiągnięcia optymalnego BMI.
Dla uzyskania wyraźnych korzyści zdrowotnych wystarczy schudnąć 5-10 kg,
ale w sposób trwały.

Diety "cud" mogą co najwyżej przynieść organizmowi straty (białka, witamin, mikroelementów etc.).
Niezależnie od stosowania wspomagającego leczenia farmakologicznego, podstawowym elementem odchudzania jest ujemny bilans energetyczny. Oznacza to, że osoba mająca umiarkowaną lub małą aktywność fizyczną ("miejski" tryb życia) powinna zjadać posiłki łącznej wartości energetycznej ok. 1000 kcal dziennie uwzględniając w jadłospisie produkty z grupy o niskim indeksie glikemicznym.

Dieta powinna być opracowana przez dietetyka na podstawie szczegółowego wywiadu żywieniowego i zdrowotnego i dostosowana do indywidualnych potrzeb pacjenta.

pomoc psychologiczną

Pomoc psychologiczną stosuje się głównie w celu:

- poszukiwanie i uświadomienie przyczyn otyłości,
- pomoc w zwiększeniu kontroli nad jedzeniem,
- zmianę nieprawidłowych wzorców zachowań żywieniowych
- utrwalanie zdrowych nawyków,
- wsparcie w trudnym procesie stosowania diety,
- wzmocnienie wiary we własne siły,
- samoakceptację.

farmakoterapię

W Polsce dostępne są dwa leki, które mogą być stosowane do szybszego uzyskania redukcji masy ciała. Jednym z nich jest sibutramina, która działa na ośrodkową regulację łaknienia i powoduje szybsze wystąpienie uczucia sytości, dzięki czemu, zjadając mały posiłek, czujemy się w pełni usatysfakcjonowani. Lek ten nie znosi uczucia głodu, nie obniża apetytu, ułatwia natomiast przestrzeganie niskokalorycznej diety.
Drugi lek to orlistat, działający w przewodzie pokarmowym, nie wchłaniający się do krwi. Powoduje on zmniejszenie wchłaniania tłuszczu zawartego w pokarmie, co zwiększa deficyt energetyczny związany z niskokaloryczną dietą i przyspiesza redukcję masy ciała. Przy stosowaniu tego leku dieta nie musi być bardzo restrykcyjna, wystarczy zmniejszenie zawartości kalorii do około 1200-1300 (nawet 1500) dziennie. Obowiązuje natomiast prawie całkowite wykluczenie tłuszczu (poza naturalnym, zawartym w "chudych" produktach), w przeciwnym razie bowiem lek powoduje biegunkę.
Obydwu tych leków nie powinny stosować dzieci (otyłości dziecięcej w ogóle nie leczy się pigułkami, dzieci trzeba rozsądniej karmić, odwrócić ich uwagę od jedzenia i zachęcić do ruchu), kobiety w ciąży i karmiące piersią. Obydwa są bardzo kosztowne. Kuracja sibutraminą to wydatek ok. 230 zł, a orlistatem ok. 340 zł miesięcznie.
Leki te są stosowane tylko pod kontrolą lekarza.

leczenie operacyjne

Wskazania do chirurgicznego leczenia otyłości:
- BMI powyżej 40 kg/m2
- BMI 35-40 kg/m2 w sytuacji zagrożenia życia lub przygotowania do operacji, gdy otyłość stanowi przeszkodę w skutecznym leczeniu choroby podstawowej.

działania edukacyjne

Najważniejsze w uzyskaniu trwałej redukcji masy ciała jest zmodyfikowanie stylu życia, w tym sposobu odżywiania, tak by dało się je zaakceptować na stałe. Oznacza to mniej rewolucyjne podejście do odchudzania (nie 4 kg, ale raczej pół kg w ciągu tygodnia), za to konsekwentne !


I coś jeszcze o cukrzycy:
Prawidłowe poziomy cukrów:
>> na czczo: 80-120mg%
>> godzina po posiłku: do 180mg%
>> dwie godziny po posiłku: do 160mg%
>> przed posiłkiem: 80-135mg%

I tu mam dylemat, u mnie godzina po posiłku 80 mg%.
Eksperci błagam pomóżcie, co z tym zrobić?