MISIALKO I JA SIĘ DOŁANCZAM DO PILNOWANIA CIĘ.
KONIEC Z JEDZONKIEM DIETKUJEMY WZOROWO.
MIŁEGO WIECZORKA.http://janinka.blox.pl/resource/Fantasy20Pferde.jpg
Wersja do druku
MISIALKO I JA SIĘ DOŁANCZAM DO PILNOWANIA CIĘ.
KONIEC Z JEDZONKIEM DIETKUJEMY WZOROWO.
MIŁEGO WIECZORKA.http://janinka.blox.pl/resource/Fantasy20Pferde.jpg
nie wiem czy umiem pilnować ale w dupsko dam jak bedziesz podżerać :wink: :wink:
pozdrawiam
Misialku najwazniejsze że nie tyjesz . O wadze takiej jak Twoja marzę od czasu studiów. A było to już ponad 20 lat temu.
Pozdrawiam :D
witam Misialku
Jesienne szarugi jakoś zmuszaja nas do nagradzania sobie w domu czyms dobrym
w lecie myślałam ,ze te pyszne owocki mnie tucza a teraz -lenistwo
i podjadanie . co z nasza silna wolą sie dzieje .
Swoje stare zdjęcia ogladałam --noooo musze sie trzymac.
:) trzymaj się Misialku i koniec z wymówkami :)
Misialku, kazda z nas ma chwile zalamania, ale naprawde musimy sie pilnowac :lol:
My jak alkoholiczki, musimy sie pilnowac, wspierac :lol: :lol: ,ale mysle, ze uda nam sie unormowac nasze apetyty :lol: :lol:
W sobote rozmawialam z synem o takiej znajomej lekarce co z nim w szpitalu pracuje .
I zadalam pytanie jak teraz wyglada, bo dawno jej nie widzialam :lol:
Odpowiedzial, ze wazy 60 kg, bo dzien w pracy zaczyna od zwazenia i mowi , ze jest wieczna odchudzaczka :lol: :lol:
Eazne, ze ta waga utrzymuje sie juz 30 lat :lol: :lol:
Oj misiala powiem Ci że ja też już bywam zmęczona. Nie tym,że nie jem wszystkiego, ale nie mam czasem siły by ćwiczyć. Normalnie mi się nie chce, czuję że nie mam już siły by jeszcze fikać. Ale od wczoraj zaczęłam znowu.Cytat:
biore sie na powaznie,chociaz naprawde juz jestem tym zmeczona
Ty też się zmobilizuj. Do diety nie trzeba dużo wysiłku - i tak przygotowujesz posiłek więc dla siebie też coś upichcisz. I ćwicz. Poczujesz się żywsza i zdrowsza :D .
Wiesz, teraz dobrze się dietuje, gorzej będzie przed świętami. Wtedy to może być sporo łakomstwa czyli wpadek dietowych :D . Ja chcę jeszcze zrzucić jak najwięcej, bo znam siebie i wiem, że świątecznych smakołyków nie ominę :P
Trzymaj dietę , bo wiesz nabrać kilogramów jest bardzo łatwo i przyjemnie ale potem........
tez dobrze wiesz co :?
Pozdrawiam :D , trzymaj się http://img295.imageshack.us/img295/6160/021amy3.gif
Misialu- nie daj się skusić tym wszystkim sakołykom, które tak oczkiem do Ciebie mrugają, Pokaż im język i zajmij się jakimiś przyjemniejszymi sprawami niż pasienie brzucha. :D :D
cZEŚĆ MISIAŁKU
NIE DAJ SIĘ SMACZKOM.Ja już po dietce :lol: ,nie doprowadziłam do końca,ale wracam do poprzedniego jedzenia,czyli też dietki,Wczoraj próbowałam poćwiczyć ,żle jakaś sflaczała jestem :? ,pewnie soli mi brakuje,bo wczoraj wodę chlałam cały dzień,jakbym kaca miała.Trzymam za ciebe kciuki,jak zwykle. :lol:
http://gifybejbi85.blox.pl/resource/kwiatki.gif
:D CO TAM U CIEBIE :?: NIE ZNIKAJ :!: COS NAM NIE WYSZLO ALE TO NIE KONIEC :!: WALCZYMY DALEJ :!: :!: :!: :!: :!: :!: :!:
http://imagecache2.allposters.com/images/ROS/SPQ713.jpg