Może kuż nie wrócisz do dymka,życzę ci tego.Waga ruszy,sama wiesz.
Może kuż nie wrócisz do dymka,życzę ci tego.Waga ruszy,sama wiesz.
Misialku witaj w klubie niepalacych.Ja juz nie pale 10 lat,no i jestem z tego bardzo zadowolona.Wyzwolilamsie z tego opetania.Doslownie ,gdyz palilam bardzo dozooooooooo Rzucilam palenie z dnia na dzien -zadnych tam codziennie o 1 mniej -odrazu i koniec basta Dzisiaj jestem z tego powodu bardzo szczesliwa.
A waga jak to waga nie przejmuj sie za duzo bo wylysiejesz kochana
U mnie tez stanela i stoi jak zaczarowana No to czekamy dalej na spadek bo przeciez on kiedys musi przyjsc.Pozdrawiam serdecznie i zycze mnóstwo wytrwalosci w dietkowaniu i odchudzaniu
110/85
Pozdrawiam z całego serducha
Super,że rzucasz palenie -brawo i trzymam kciuki za to,żeby już tak zostało
Misialku gratuluje tych 7 dni bez fajek !!
Pozdrawiam serdecznie !!
Misialku jak tam dni bez dymka Napewno bardzo dobrze przeciez wiem .Wytrzymasz wszystko tylko nie daj sie skusic.Jestem z toba .
WIEM ,ZE SIE UDA
Pozdrawiam mile i zycze dobrego dietkowania.
110/85
ja paliłam od 14 roku życia. a nie palę już 12 lat. też rzuciłam z dnia na dzień, apaliłam 20-30 sztuk.
przytyłam 5 kg
Ale i tak było warto
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Życzę pogodnych ,radosnych i pełnych rodzinnego ciepła Świąt Bożego Narodzenia
Ewa
Buziaki
pozdrówka dla niepalącej od niepalącej [nigdy]
Zakładki