-
Agentko spódnicę potraktuj jako motywację......................Jeżeli innym dziewczynom udało się schudnąć na 1000 kcal, to dlaczego Tobie ma się nie udać ? Nawet tak nie myśl , bo szybko się poddasz i zniechęcisz i wtedy na pewno efektów nie będzie..............
Ja w Ciebie bardzo wierzę.................i trzymam mocno kciuki.
Życzę miłego weekendu
Pozdrawiam
-
WRACAJ!!! A jak nie wierzysz, że na 1000 można schudnąć to poniżej masz tego żywy dowód!!! Jak dzisiaj? Pfu, wczoraj, bo już po północy?
Mam nadzieję,że BARDZO DOBRZE!!!
Buziaki!
-
Hej,
Nie zniecheciłam sie tylko dopiero teraz wróciłam. Byłam w Sosnowcu na imprezie z mnóstwem żarcia i picia. Impreza pożegnalna mojej byłej Dyrektorki z mojej byłej pracy.
Pomimo imprezy wyszło 1067 kcal. A to co zjadłam to spaliłam na parkiecie.
Dietkowo było tak:
Pierś z kurczaka - 200 kcal,
pieczarki, papryka, cebula - 22 kcal,
sałatka - 70 kcal,
sery - 150 kcal,
kiełbasa - 141 kcal,
ziemniaki pieczone - 196 kcal,
3 szkl. soku pomarańczowego - 222 kcal,
sok z porzeczki - 66 kcal
Razem - 1067
Agnieszkoi wielkie dzięki,
Asiu ja też życze miłego weekendu i wielkie dzięki,
Ewciu Tobie też bardzo dziękuje.
Pzdr
-
ZUCH DZIEWCZYNA
WSPANIAŁEGO WEEKENDU ZYCZE
-
Jade dzisiaj do koleżanki w góry. Wróce prawdopodobnie dopiero jutro więc moge sie pojawić na forum dopiero w poniedziałek.
Pzdr serdecznie i życze udanego dietkowego weekendu.
-
Miłego weekendu
Dietkowego 
Buziaki!
-
SŁONECZNEJ NIEDZIELI I SUPER DIETKOWANIA.
UŚMIECHU I RADOSCI.
POZDRAWIAM SERDECZNIE.
-
Wróciłam;(
Dietowo chyba odstawiłam porażkę.
W sobotę pojechałam w góry do koleżanki. Nie widziałyśmy się długo i efekt był taki, że wylądowaliśmy wszyscy w góralskiej knajpie i zaliczyłam 3 piwa;( Trochę spaliłam na parkiecie a resztę dzisiaj chodząc po górkach.
W sobotę było tak:
Kasza jęczmienna – 135 kcal,
Szynka wieprzowa – 195 kcal,
Sos – 37 kcal,
Ogórek kiszony – 4 kcal,
Sałatka z selera – 80 kcal,
Wędlina – 216 kcal,
3 piwa – 654 kcal (masakra)
Razem: 1321 kcal (porażka)
Dzisiaj, czyli niedziela. Najpierw połaziliśmy po górkach u koleżanki, a popołudniu pojechaliśmy do drugiej koleżanki ze studiów na grilla.
W niedziele było tak:
Kromka chleba – 87 kcal,
Wędlina – 82 kcal,
Ogórek – 4 kcal,
Rosół – 30 kcal,
Ziemniaki – 83 kcal,
Kotlet z piersi – 149 kcal,
Kiełbasa z grilla – 330 kcal,
Karczek – 270 kcal,
Sałatka – 70 kcal.
Razem: 1105 kcal
Weekend był udany – oczywiście nie dietkowo wg mnie. Oprócz tego, że dziewczyny na mnie z dobroci siadły i zaczęły mi klepać, żebym się wzięła do życia, żebym coś ze sobą zrobiła, żebym otworzyła coś swojego albo wyjechała za granice, żebym nie była wybredna wobec facetów ( a ja naprawdę nie jestem) no i jedna powiedziała, że dużo przytyłam od studiów i żebym coś z tym zrobiła, bo to mnie chyba przytłacza, że nie mam takiej werwy jak na studiach. One się nagadały ja wysłuchałam.
Teraz wróciłam do szarej rzeczywistości, czyli niestety do domu.
Pzdr
-
MOC BUZIAKÓW PRZESYŁAM
OJ TO PIWKO NAS GUBI
BYLA RADA - WODA Z CYTRYNA
-
Pozdrawiam i udanego tygodnia życzę

***
Grażyna
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki