Wątek: upadac i wciaz zaczynac od nowa. pamietnik megi i ...

zapraszamy na nasz nowy watek http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=64488 buraczeq i marlenka85

ps. stare sa nieaktualne :P

a no dobry wieczor!
a ja sie pochwale ze mam za soba pierwszy dzien odchudzania piekny i zdrowy!! do tego, pierwszy mega udany i wesoly dzionek w szkole, do tego mam blond pasemka! i do tego ... hm . chyba juz tyle. hihi

a i w koncu pierwszy raz tego roku poszlam na wieczorny spacer, wyszlam z domku z kolega ( no odbra on byl u mnie i ja z nim wyszlam bo cieplunio ze nock amozemy w sopdenkach i sandalkch chodzic) pospacerowac troszke no i w koledzy christofa ze strazy powiedzieli z emam sliczne wloski i ze jakas taka weslesz ai pelna zycia jestem!
maju kochany nie odchodz ode mnie prosze.

problemy z brzuszkiem mam, ale chyba to przez to jedzonko i piwko na ktore pozwolilma sobie przez 2 dni, ale wiosniowe, mowie Wam, jakie pycha, ale dosc!
i wiecie co, po wyproznieniu drugi dzien zauwazylam krew, to normalne czy nie? hmm. chyba nie no nie? myslicie z etrza mi do doktora ?

oj.

senna sie robie ale jeszzce pol godzinki poczekam na chrisotfa, jak sie ni epojawi ide w kimono bo bieda i rano o 8 za chiny ludowe nie wstane.jutro znow czeka mnie napiety dzien, rano o 9 musze byc w pracy( kurde chyba mi sie zaspi! ) pozniej na 13 musze na rowerku do mamy christofa popedzic, tam przez kilk agodzin pomeczyc sie z bratankiem no i jeszcze sprzatac dom tesciowej, pozniej polazic z bratankiem mpo dworze, ugotowac obiad, kurde zjesc to co ugotuje( boje sie ze znow jakies ciezarne rzarcie bedzie! wezme z soba salate zilona i pomidorki heh) i ok 19 do domku zajechac chcialam jeszcze tez na scianke wspinaczkowa jutro sie wybrac ale teraz tak mysle chyba padne na zeby jutro.
ilyes, bratanek christofa nie ma zamiar mnie sluchac kiedy powinien i znow czeka mnie psychicznie ciezki dzionek ale jakos sobie z tym sprobuje poradzic.


glodna jestem. schol! wode pije! jutro na zakupy owocowe pojsc musze.

moj christof nie che jesc w domu wstretny jeden , ale za to wczoraj nam sie udalo bojego mama nas odwiedzila na caly dzien i musielismy jedzenie kupic hihi

ach, no ogolnie bardzo wesoly dzionek a juz marudzilam z rana ze durny bedzie, ale prosze, no zawsze sie moze skonczyc nieladnie... ale co tam.

pokukam na forum jeszcze chiwlke poczytam o oczyszczaniu na wiosne i rano prysznic padam ze zmeczenia.

pieknych anioly! niech wisona bedzie z Wami!

POZDRAWIAM –MAJOWO - BUZIAKI

megi zrób sobie jakies zdjecie w tych nowych włoskach i pochwal sie ;p

POZDRAWIAMY I DIETKE TRZYMAMY

megi temat Ci spadł na 4 strone - jak Ty dbasz o niego co ????
co u Ciebie słychac ? jak z Ch .? i jak dieta ????

POZDRAWIAM CIEPLUTKO

Cześć Dzielna Kobieto,
Dzięki za zaglądanie w okresie Wielkiej Smuty na razie tylko sygnał, że żyję, dłuższe odwiedziny w kolejne dni.
narazicho!
Maksicho

POZDRAWIAM CIEPLUTKO
ŚLĘ BUZIACZKI.
ZAPRASZAM NA MÓJ WĄTEK WSTAWIŁAM KILKA ZDJĘĆ Z MOJEJ DACI I ICH ODWIEDZINKACH. TO ZNACZY ROKSANKI Z RODZINKĄ.

no kochani ja wiem ze moj watek zamira powoli ale nie moge nic na to poradzic. kurde czasu jak nic nie mam tyleile bym chciala na siedzenie przed komputerem i pogoda nam sie mega majowa zrobila( co ja mam z tym majem dzis? hmm? ale co tam ) i cieplo i slonce i 27 stopni wie cwybaczcie ale na rowerze calymi dniami z christofem jezdzilismy. sloneczko nam plecki przypieklo christof spalil sobie lysine ja schudlam troszke ale przez kilka dni sie obzeralam i znow kilos przybyl.ale dzis sie zbieram i juz sie nie dam.
christfo moj jedzie jutro o polski ze strazakami i wroci we wtorek wiec bede miala duzo czasu dla Was i samej siebie, kurde obowiazkow tez duzo mnie czeka bo tesciwoka nam zaniemogla i trzeba ja odwiedzaci do tego musze w piatek rano przed szkola do pracki isc i w sobote tez, no i do szkoli tez trzeba chodzic bo o wagarachnie mammowy w jezyku mojego faceta. kurza sie i drze jak stare przescieradlo kiedy tylko wspominam ze nie chce isc do szkoly. o kurde wlasnie czeka mnie dzis mega giga prasowanie, ogrmne ilosci prania zawiezlismy tesciowej wczoraj i dzis to wsyztsko worci, i ... ale co tam dam rade. dzis jade zapisac sie na tenis, no bo ja che grac w tenisa, zawsze marzylam o zamiataniu rakieta a powspinam sie czasmi dla przyjemnosci. no.

dzis do 2.15 w nocy mylam domek papug i nasz domek i pralam kurtke christof w rekach. padlam jak kawka w lozku ze zmeczenia. i juz nie moge spac tyle ile keidys do 13 np w wolny dzien. o 9.00 sama sie budze i przekimac moe tylko d ok 10 max!


wczoraj wykukalam takie swietne studio odnowy skory, kurde mozna tam chodzic na jakies psecjalne cwiczenia indywidy-ualnie dopasowane i z dieta podobnie i gubic centymetry tylko ze ot chyba kosztuje majatek...hmmm w piatek umowialm sie na taki test wymierza mnie i zwarza i powiedza ile bede potrzebowalam czasu przychodzac tam na zgubienie odpowiednije ilosci centymetrow.

ojoj mpj christof sie obudzil wiec zrobie siusiui ide sie do niego poprzytulac troszke.

caluski imilego odchudzanego dzionka.

hii bylam juz u Ciebie i widzialam slicznie tam masz i ja tez taka dacie chce taka miec.

max Ciebei tez odwiedzialam a dor eszty za chwilke zakukam.

i znowu przysedl maj! i niech juz w serduszkamch z nami zostanie!