Wątek: upadac i wciaz zaczynac od nowa. pamietnik megi i ...

no właśnie meguś... jak Ci dietka idzie?
zbyt częste korzystanie z netu jest niezdrowe, ale całkowita rezygnacja jeszcze gorsza

buźki

tuatj calkowitej rezygnacji nie ma z netu hihi, po prostu czasu nie ma i chyba chce ten czas na cos innego poswiecic jak sprzatanie domku, ogladanie tv z christofem i wychodzenie z domu!!
sb jest ok.kiloski nech sobie leca bo sie wsciekna, na razie jestem spuchnieta od okresu i mnei jak zwykle wszytsko boli, pigulki bore i mam nadzieje ze wszsytko zczasem sie unormuje, bede w domku n aniedziele palmowa, dzis w koncu christof postanowil zamowic bilet, bo go mama okrzyczala wczoraj ze pozno juz i swieta juz za miesiac

dwa dni sb minely z malym bolem czasami ale nie daje sie, teraz wode sobie pije i wiecie co?

ale moj christof dola zaliczyl wczoraj, oj, no bo on wazyl 72 kg cos mu spadlo teraz(nie chce sie przyznac bo ja tez mu nie powiedzialam ile waze ) i ogladalismy wieczorem wczoraj u jego mamy program o kolesiu ktory schoudl na warzywkachi zdrowym jedzonku 14 kg wiec i on postanowil ze wybila godzina zero. wczoraj w pubie nie pij juz bronka tylkok herbatki dwie zielone, tak tak moje panie! no i dzis spytal co moze w pracy jesc, wiec ja mu zapakowalam cos pysznego.na sniadanko zjadl platki fitness(tylko te ja uzywalam przed sb i innych nie mamy w domku) i jabluszko i witaminki wypilismy oboje przed pracka szkalneczke niecala soczku z gerjfruta i w pracy zje ziemniacki z warzywkamii mieskiem chudym z grila ciesze sie ze w koncu bede moglamiec diete diete bo kiedys trudno bylo gotowac dla nas oboja cos innego. noi to nieekonomiczne.

na sniadanko zjadlam jajko na liekko i pomidorka i ok 65 g mozarelli light i witaminki bez cukru i kawunie.
dwie godzinki poznej jogurcik naturalny i poznei jeszcze maslo orzechowe kurde chyba znow je wywale do smieci, ale przynajmniej jesc mis ie nie chce, tylko wode pije, i w kibelku bylam spoko no nie?

majra gratuluje!! niech ci pieknie sb idzie i niech kilosy i cm leca na zawsze!! no i kocham kocham. a dzis w nocy chrisotf obudzil sie i ja tez bo sie do niegoprzytulilam i mni epocalowal tak slodko... i zasnal.. fajneno nie?

agasek widze ze kilosy leca! i dobrze obytak dalej!!

ma mnie dzis kolezanka z niemiec odwiedzi ale jej jeszcze niema i nie wiem czemu, do szkolki nie poszlam i jak przyjedzie wieczorem to sie christof niezle wkurzy
za chwilke wysusze sie po prysznicu i do sklepiku pojade na rowerku i siegne do ksiazek w poniedzialek mam znow test! ech!

co tam bedzie dobrze!

noe szykuj sie

megi: teraz już nie lecą, kilka dni przed okresem jestem, więc jak będą leciały to tylko w górę
ale mam nadzieję, że nie będzie źle
chciałabym za miasiąc zobaczyć 63 na wadze fajnie by było

ile ten Twój Christof ma wzrostu, że załamuje go 72 kilo???
ja myślę, że to fajna waga jak dla faceta!

namów go na SB, będzie Wam raźniej!

miłej soboty :*

Dzień dobryJest 11 marca. Godzina ... rano WSTAWAJ SPIOCHU!

no właśnie meguś... jak Ci dietka idzie?
zbyt częste korzystanie z netu jest niezdrowe, ale całkowita rezygnacja jeszcze gorsza

buźki

zgadzam sie z agaskiem - w moim przypadku sie sprawdza

ile ten Twój Christof ma wzrostu, że załamuje go 72 kilo???
ja myślę, że to fajna waga jak dla faceta!

i znowu sie zgadzam może lepiej by mu wyszły ćwiczenia a nie odchudzanie ????

A Tobie megasku życze dalej radosci w SB !Niech kilogrami leca leca ...

dzien dobry! kochanin ie martwcie sie nie odchodze od was, ne nie, po prostu nauczylam sie decydowac o tym co jest wazniejsze dla mnie, czy siedzenie przed kompem calymi dniami kieyd mam wolne od szkoly i christof jest w pracy czy moze posprzatac , poczytac czy pojsc na spacer a kiey christof jest w domku to ja go zmuszam do siedzenia przed tv(no i sie cieszy ) i moge sie od niego przytulic hihi, spryciara ze mnie

sb, no nie wiem, okres mam i nie wiem jak to u mnie w sumie dziala.obiecalam noe ze sie nie bede wazyc do wyjazdyu po polski! daga dokaldnie zamiesiac bede w debicy! wyjdziesz mnie przywitac? czy moze bedziesz wtedy w niemczech? moj amama nie ma elektronicznej wagi a z tego co pamietam to ona jakas taka dziwna byla juz teraz mysle o tym ile przytyje podczas pobytu w domu. oj. koszamr, kurde mam nadizeje ze sie bede twardo trzymac. choroba mnie zmogla i pogoda beznadziejna spowodowala ze siedzialam w domku. do szkolki bieglam i ze szkolki do domku i w piorka. zapakowane listy leza w szufladzie i sie prosza o wyslanie i sie w koncu doczekaja christof lazi codziennie na poczte wiec on to za mnie w poniedzialek zrobi, ja nie lubie poczty.

dietka, hmmm maslo orzechowe mnie gubi chyba ale teraz jem naprawde malunio w porowaniiniu do poprzedniego stylu w czasie zawieszonej dietki. zobaczymy z jakim wynikiem skoncze sb..

christof tez sie dietkuje, grahamek dzis wsuwal z salata i szynka dobiowa i popil soczkiem grejfrutowym. w pracy zje ryz z kura i sosikiem z warzywami i mega surowke z salaty i kukurydzy i marchewki i pomidora i ogorka i z oliwa i soczek i jabluszko gdyby glodny byl. i nawet sam pyta mnie co bedzie jadl... no bo obiecalam ze juz nie bede pytac co chce jesc tylko sama zdrowo bede go karmic, ale jak sie nie porusza to nic z odchudzania nie bedzie. obiecal miz e od nastepnego tygodniakiedy przestanie padac zaczniemy systematycznie na rowerze jezdzic

fajnie ciesze sie! za chwilke odwiedzi mniekolezanka ze szkoly, jest bulgarka . bardzo sympatyczna dziewczynka , ma na imie aneta, na poczatku az myslalam ze moze polke mam w grupie, dzis jak nic sie wezme za nauke bo zgroza w poniedzialek test mam :/


wlansie przeslalm dadze zdjecia i powiedziala ze wygladam slicznie wow, az milo mi sie zrobilo.

nie umiem ich wlepic oczywiscie ale ma na sobie tam te nowe spodnie i nowa koszulke przesle za chwilke do... noe kochana jest. oki kochani dzieki ze mnie odwizdzacie, ja obiecuje ze zajze i do was ae znow mam goscia, ciesze sie ze znow powoli zaczynam zyc...

milego dzionka!

tak tak... kochana jak nie wiem

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

tadam

wow ja chce na zakupy! oj rozchorowalam sie na punkcie nowej kiecki nnowych pantofelkow na wiosne i nowej koszulki wydekoltowanej i nowego sweterka, pomazyc sobie moge ale co tam... kurde , oj moze przymarudze dzis troche christofowi i jutro na zakupki pojedziemy.. oj jak ja bym chciala...

dagunia dzieki za opinie o zdjeciach. seriomam mega giga wymiary. dzis zalamalam moja sb, ale spalilam wszystko na prasowaniu firan( oj duze i dluugo... ) i praniu recznym zaslon i firany i na myciu mega okien. co am jutro bede kontynuowac i sie uda!!



no dosc smutasow.czekamna christofa, chcialabym zaskoczyc go czyms, ale nie wiem czym... hmm.kolacja nie , bo mial duzo jedzonka w pracy, ja jestem peeelna, hmmm okres mam moze wloze rozowa koszulke i zaproponuje wyjscie do pubu, moze zadzwonimy po jego kolege i wyjdziemy razem, oj jak sie on ucieszy ohoho!

odiwedzila mnie dizs kolezanka z bulgarii, mieszka ok 30 lmin rowerkiem ode mnie w duffel. chodzimy do tej samej klasy. ale sie nagadalysmy dzis o babskich sprawach !
i moze na aerobik namowi echristofa on bedzie chodzic ze swoim facetem.

noe kochana dzieki wielkie za wlepienie fotek! jestes kochana! trzymaj sie cieplunio, ijasne ze takiego brzuszka miala bedziesz i ja tez kiedys, ojoj... a jak zdrowko dzis?

gdzie sie wszyscy podziali?

a na zalaczonych przez noe fotkach sa claudia ta w czerwonym sweterku(poznalam ja podczas podrozy do niemiec we wrzesniu), obok niej ingo, jego tato pracuje w nato w brukseli, i hanna, lubi delfiny jestem na tych zdjeciach w nowych spodenkach i nowej koszulce o ktorej mowilam

ok mam jeszcze godzine juz nie spodziewam sie zadnych wizyt i lece odpisac na posty

pieknych snow!

meguniu kochana !

Cóż moge powiedziec ...foteczki śliczne ! Strasznie sie ciesze że dobrze Ci teraz z Ch. i że czujesz od nowa tą miłość ...może to ta wiosna i te truskawki na Ciebie tak wpływają .Byle tak dalej - bo wolimy Cie szczesliwszą niż smutną!Buziaki

a na zakupy też bym chciala sie wybrac ale dopiero wtedy jak schudne do 73 lub 72 tak w nagrode ;p buziaki