Wiesz Oliveira... Przeczytałam sobie to podsumowanie i stwierdzam że to co zjadłaś to jest nawet za mało... Być może dlatego w weekend nastąpił kryzys, bo organizmowi po prostu czegoś zabrakło... Bo ile Ty wczoraj zjadłaś kalorii? i ile spaliłaś...? Zjadłaś moim zdaniem mniej niż tysiąc i to chyba nawet sporo mniej... A spalasz na pewno dużo... Także myślę że 1100-1200kcal w Twoim przypadku byłoby najlepszym wyjściem... Tak mi sie wydaje...
Pozdrawiam cieplutko...
Zakładki