KOLOROWYCH SNOW !
Hiii słodyczami się nie martw z czasem poradzisz sobie i z tym .Cieszę się że z z wnusią dobrze ,trzymam kciuki za nią i tak jak dziewczyny wierzę że bedzie wszystko dobrze ,ucałuj małą pozdrawiam![]()
hiii,
my się na prawdę interesujemy jej losem i martwimy o nią.......to dziecko tak okrutnie potraktowane przez los chorobą, której nawet wrogowi byśmy nie życzyli...a jednak ma kochającą rodzinę i siłę do walki...
miłego dnia i weekendu![]()
toja waga czy odchudzanie jest mało ważne.Nie ma nic gorszego niż chore dziecko.Pracuję na onkologii,z chorobą mam do czynienia na codzień.Nie tylko złe rzeczy się zdarzaja,
.Będzie dobrze . Cierpliwości, jeszcze będziesz skakać z radości.![]()
![]()
Halinko, jeszcze raz bardzo dziękuję za uśmiechy od Roksanki![]()
Trzymaj się cieplutko, pozdrawiam i życzę kilku chwil wytchnienia![]()
Hiiiii - pozdrawiam serdecznie.
Na Odchudzaniu po czterdziestcetoś wygrzebał/chyba stary/ Twój wątek i tam toczy się dyskusja.
![]()
WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA
KOCHANE DZIĘKUJE WAM ZA TO ŻE SIĘ TAK INTERESUJECIE
ZDROWIEM ROKSANKI.PRZED CHWILĄ Z NIĄ POGADAŁAM I ZNOWU WESZŁA MI DO SERCA RADOŚC.ROKSANKA KAZAŁA SERDECZNIE PODZIĘKOWAĆ WSZYSTKICH ZA MIŁE SŁOWA I ZA ŻYCZENIA ZDRÓWKA.
KASIU WIEM ŻE ZAWSZE SIĘ NIĄ INTERESOWAŁAŚ.KASIU BĘDZIE DOBRZE.
KASIU CZ.STARAŁAM SIĘ NAPISAĆ JAK NAJSZYBCIEJ BO WIEDZIAŁAM ŻE WSZYSCY CZEKAJĄ.FAKTYCZNIE BYŁAM ZMĘCZONA BO KILKA LAT NIE BYŁAM DALEJ JAK U SIEBIE W PILE ZA KIEROWNICĄ WIĘC NAPEWNO TROSZKIE SIĘ DENERWOWAŁAM I JESZCZE TE TIRY NA DRODZE ICH WYPRZEDZIĆ TO NIELADA WYCZYN. NA DODATEK JA MAM DIZLA A ONE SĄ MUŁOWATE . NIE MAJĄ PRZYSPIESZENIA. ALE JUŻ WSZYSTKO OK.
MISIALKO OBYM JAK NAJSZYBCIEJ UMIAŁA Z NICH ZREZYGNOWAĆ NARAZIE JE ŻRE.
MADZIA PODZIĘKUJ CAŁEJ RODZINCE ZA MODLITWĘ.
KOCHANIE MY RÓWNIEŻ WIERZYMY ŻE BĘDZIE DOBRZE . NIE MA INNEJ OPCJI.
ULUŚ MIŁEGO DNIA DLA CIEBIE
ELIZABETKO CHCIAŁA BYM JAK NAJSZYBCIEJ , ALE OBAWIAM SIĘ ŻE PÓKI SĄ W DOMU NIE DA SIĘ. JUŻ POWIEDZIAŁAM MĘŻOWI ŻE KONIEC Z ZAKUPAMI.
KORNI WIEM ŻE SIĘ KAŻDY INTERESUJE LOSEM ROKSANKI. TO CO PISZESZ TO SZCZERA PRAWDA.
JULISIAKOCHANIE WIEM ŻE MOJA WAGA TO MAŁE PIWO JAK TO SIE MÓWI , ALE NAWET DLA ZDROWIA JAKO CUKRZYK NIE POWINNAM BRAĆ TEGO ŚWIŃSTWWA DO UST , A JA SIĘ TRZĘSĘ ZA SŁODYCZAMI.
DLATEGO TO ODCHUDZANIE JEST DLA MNIE DOŚĆ WAŻNE BO JAK BĘDĘ DBAŁA O SIEBIE TO BĘDĘ DŁUŻEJ ŻYŁA I MOGŁA WSPIERAĆ ROKSANKĘ W KAŻDEJ CHWILI. PATRZEĆ JAK ROŚNIE JAK ZAKŁADA RODZINĘ ,JAK WYCHOWUJE SWOJE DZIECI. MOŻE BÓG DA MI TEGO DOŚWIADCZYĆ. TEGO NIE WIEM.MY Z KAŻDEGO DNIA SIĘ CIESZYMY I BYŚMY JEJ NIEBA UCHYLILI I DALI GWIAZDKĘ Z NIEBA ABY ONA BYŁA ZADOWOLONA I ABY STALE WIDZIEĆ PROMIENISTY UŚMIECH NA JEJ TWAŻY.
KASIU JA RÓWNIEŻ DZIĘKUJĘ ZA TAK CZĘSTE ODWIEDZINKI U MNIE . JESTEŚ ZAWSZE MIŁYM GOŚCIEM.
SIRINGA WŁAŚNIE ZAUWAŻYŁAM ŻE NA MOIM STARYM WĄTKU TOCZY SIĘ DYSKUSJA. JEŚLI ON KOMUŚ ODPOWIADA TO JA NIE MAM NIC PRZECIWKO. NA SAMYM POCZĄTKU JAK BYŁAM ZUPEŁNA NOGA ZAŁOŻYŁAM 3 WĄTKI POTEM POPROSIŁAM O ZAMKNIĘCIE TYCH 2 , ALE NIE DOSZŁO DO TEGO WIĘC JA JUŻ NIC NIE PORADZĘ NA TO ŻE TAM TRWA ŻYCIE NA NIM.
![]()
Udanego weekendu![]()
dużo slonka![]()
![]()
![]()
i przyjemnych chwil
buzialki H
Halinko musimy wziąć sie w garść, masz rację...tylko czemu te słodycze tak kuszą...
Halinko życzę miłęgo weekendu
Jeśli tak bardzo kuszą Cię słodycze pochowane po szafkach, to może wcale ich nie kupuj ? Mąż jakoś przeżyje bez słodyczy , a Ty będziesz miała problem z głowy................
Mój K. może tygodniami nie jeść słodyczy i je tylko wtedy , jak ja kupię.............. Bardzo rzadko mu się zdarza, żeby sam się domagał...............Za to obiad musi mieć codziennie, ale to już inna historia.............
Buziaczki
Zakładki