Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

Witam hiii... ehhh.. co to za wachania ze zmiana dietkowa??? Czyzby znudzilo sie liczenie kalorii?? Ja tam innych diet nie probowalam.. aaa tak racja probowalam kiedys taka z zupy kapuscianej.. smierdzialo w calym mieszkaniu.. bleee i przybralam na tej diecie cuud 4 kg.. wiec dobrze mi poszlo. Jeszcze nigdy tyle zupy nie zjadlam.. od tego czasu chyba mialam raz zupe na obiad.. pogoda za oknem nie ciekawa.. wiec przesylam mase ciepla.. slonka i optymizmu.. poszperaj w necie moze znajdziesz dokladniejsze przepisy na diete SB... goraco pozdrawiam.. milego weekendu zycze.

Witaj Hiii

Chyba dzisiaj w calej Polsce jest piekna pogoda
Moze wybierz się na spacer i złap trochę promyków słonca , a chandra na pewno szybko minie

Udanego weekendu H

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA

NAJWAŻNIEJSZE TO O ROKSANCE . UMÓWIŁAM SIĘ Z WIOLKA ŻE DA SYGNAŁ NA KOMÓRKE JAK BĘDĄ WYNIKI. DZIS NIEDAWNO JEST SYGNAŁ , WIĘC DZWONIĘ , A TU PRZEMIŁY GŁOS ROKSANKI BABCIU WYCHODZIMY DZIS WIECZOREM DO DOMU. BOZE AZ Z RADOŚCI SIĘ PORYCZAŁAM , JAKIE TO DZIECKO JEST SZCZĘSLIWE ŻE MOŻE IŚĆ DO SOMU.
POTEM ROZMOWA Z WIOLKA . JEŚLI CHODZI O WYNIKI TO KREW SPADŁA I DZIŚ JEJ PRZETOCZĄ, LEUKOCYTY SPADŁY Z 1300 NA 1100 , ALE WAZNE ŻE ODBIŁY PŁYTKI NA 22 TYSIĄCE I DLATEGO ICH PUSZCZAJĄ PO KRWI WIECZORKIEM.
MOZE W DOMOWYCH WARUNKACH SZYBCIEJ SIE ORGANIZM ZREHABILITUJE DO WYTWAŻANIA POTRZEBNYCH KOMÓREK.

KASIU POSTARAM SIE Z CAŁYCH SIŁ DOJSC DO NORMY. MOŻE TA RADOSC Z UST WNUSI MI POMOŻE.

KORNI JA NIE CHCE ZNAJDYWAĆ DNI DO SŁODYCZY JA JESTEM NA ODWYKU I MI NIE WOLNO JEŚC.PIJAKOWI TEŻ NA ODWYKU NIE WOLNO KIELISZKA RUSZAĆ , ANI WYBIERAĆ DNIA NA PICIE.WIEM ŻE CHCIAŁAŚ POMÓC ALE MUSZĘ WZIĄŚC SIE W KARBY.

FORMA JA CHYBA TEŻ JA NAJLEPIEJ LUBIE.

ULUŚ DZIĘKUJE ŻE WPADŁAS. PRZEPRASZAM ŻE NIERAZ NA CIEBIE KRZYCZĘ , ALE DLATEGO ŻE NIE CHCĘ BYŚ ZMARNOWAŁA TO CO OSIĄGNĘŁAS.

TRINI WSZYSTKO CO DOTYCZY ROKSANKI MNIE ALBO PODNOSI NA DUCU , ALBO DOŁUJE.STARAM SIĘ BYĆ SILNA , ALE ILE MOŻNA NIĄ BYĆ.

MASZ RACJĘ Z TYM CO PISZESZ . WIESZ TRINIU JA ODRAZU ZA DUŻO BYM CHCIAŁA , A DO CIEPLIWYCH NIE NALEŻĘ.TAK TO PRAWDA SZUKAM , CZYTAM , LICZĘ KOMBINUJE JADŁOSPISY , ALE TEN DORADZA TO TEN TAMTO , A JA GŁUPIEJE CO MAM ROBIC.MUSZĘ OBRAC CEL I TAK TRZYMAĆ SIE SWEGO CHYBA , BO JAK ZACZNĘ ZNOWU MIESZAC TO NIE WIEM JAK TO SIE ZAKOŃCZY.

GAYGA DZIĘKUJĘ ZA ODWIEDZINKI

PASKUDKO NA KAPUŚCIANEJ TEZ BYŁAM, NA WODZIE TEŻ, OJ NA CZYM TOJA NIE BYAM.CZAS PRZEMYSLAŃ I TRZYMANIE SIE JEDNEJ DROGI. TAK MUSZE ZROBIC.

HINDI TAK U NAS TEZ SŁONECZKO ŚWIECI . CHODZĘ Z CÓRKA CO U MNIE MIESZKA NA SPACER Z DZIEĆMI BO TRZEBA JECHAC DWOMA WÓZKAMI BO ONA MA 3 DZIECI , 4, 1, I 2 MIESIĄCE.

Hurra! Tak bardzo się cieszę, że Roskanka będzie już w domu. Na pewno wśród kochających osób, w znanym otoczeniu, organizm znajdzie w sobie więcej siły do walki.

TRINI TEZ TAK MYSLĘ. BARDZO SIE CIESZĘ .
ODRAZU PRZESZŁA MI CHĘC DO GRZESZENIA I ZMIENIAM POSTAWĘ I WALCZĘ DALEJ.

Najlepsza wiadomosci jaka moze byc,Roksanka wreszcie wraca do domku

Mam nadzieje ze babcia bedzie troche teraz mogla sie zrelaksowac i zajac dietka
Ja dzisiaj mam jakis ,taki nie jaki dzien,cos bym chciala,ale sama nie wiem co

KASIU TO NAJLEPSZA WIADOMOSC JAKA MOGŁAM USŁYSZEĆ , JESZCZE Z UST WNUSI.
KASIU JA TAK MIAŁAM RANO.
JUŻ MI LEPIEJ , ALE TAK W PODŚWIADOMOŚCI MI SIĘ MIESZA.
TRUDNO MAM PO PROSTU JEDEN ZE ZŁYCH DNI.

nareszcie dobre wiadomosci,ciesze sie ze Roksanka wychodzi do domu
a ty hiii nie martw sie, kazdy ma takie dni (ja mialam wczoraj)ale jak najszybciej wracaj na odwyk
pozdrawiam piatkowo

TAK MISIALKO TO DOBRE WIADOMOŚCI , ŻE WRACAJA DO DOMU.
JA JUŻ DIETKUJĘ WZOROWO.

Hii moja droga! Jakie dobre wiesci!!!! Az "serce rosnie"!!!!! Wysciskaj od nas wszystkich dzielna Roksanke!!!!!

Buziaki i udanego weekendu! Ba! Napewno bedzie udany!!!!!!!

Zegnam sie na 10 dni. buziaki!!!!!