Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

WITRAM SERDECZNIE......

MAM JUŻWNUSIE SIOSTRĘ ROKSANKI U SIEBIE.
OD JUTRA MAM NOWE OBOWIĄZKI.ZAWIEŚĆ DO SZKOŁY,ZAŚ ODEBRAĆ ZE SZKOŁY.
RANO WIOLKA Z ROKSANKA JADĄ NA 2 CHEMIE.

JA DZIS POJADŁAM:

3 ZAWIJASKI W SAŁACIE
BIGOS DIETKOWY
SEREK HOMOGENIZOWANY.

OKOŁO 1,5 GODZINKI SPACERU.

NAPOJE DZIŚ LEPIEJ OKOŁO 3 LITRÓW

hiiiii, słoneczko , nie za mało tego jedzenia, żebyś nam się jeszcze ty w chorubsko nie wepchala,( bo stres , obowiązki i niedojadanie )
Pozdrowienia dla rodzinki
Całusy dla Roksanki i Klaudii
Współczuję tej Wioli , to się dziewczyna najeździ po tych szpitalach

WITAJCIE KOCHANE....

WIECIE CO OD 8 RANA DOPIERO WIOLE Z ROKSANKĄ PRZYJĘLI NA ODDZIAŁ.
COŚ OKROPNEGO.JESZCZE MÓWILI ŻE JAK COŚ NIE TAK Z WYNIKAMI TO POJADĄ DO DOMU.

A JEŚLI CHODZI O MOJE DIETKOWANIE TO NIE JEM WCALE MAŁO.
BEWICZKU DZIĘKI ZA ODWIEDZINKI I CAŁUSKI.
COŚ OSTATNIO NIE MAM OCHOTY NA ĆWICZONKA,LEŃ MNIE DORWAŁ,
PRZESZEDŁ OD PSOTULKI DO MNIE HI HI.

ĆWIR, ĆWIR

POZDRAWIAM CIEPLUTKO I OPTYMISTYCZNIE .UDANEGO TYGODNIA ZYCZE

Hiiii mam nadzieje ze wszystko pojdzie pomyslnie w szpitalu

A jesli chodzi o jedzenie to dla mnie rowniez troszke malo jadlas ale ja juz cie znam i nie bede ci dawala wykladu napewno dasz rade i zjesz troszke wiecej nastepnym razem

WIECIE CO KOCHANE ZAWALIŁAM SB.

JUŻ NIE JESTEM NA SB NIE DAM RADY NIE W TEJ CHWILI.COS MI SIĘ NIE UDAJE,OD WCZORAJ WIECZORA JEM CAŁY CZAS SŁODKIE PEWNIE JUZ Z KILOGRAM POCHŁONĘŁAM ,ALBO WIECEJ.
JAK SIĘ WKURZE TO PÓJDĘ NA WODĘ .MOŻE TO BY MI POMOGŁO.
MAM NERW I WSZYSTKO MNIE DENERWUJE,NAWET WNUCZKA TA CO JEST U MNIE.NIE CHCE SIĘ UCZYĆ ,ROZRABIA , A JA MAM TEGO DOŚĆ.BRAK MI CIERPLIWOŚCI.
NAJLEPIEJ BYM GDZIEŚ SOBIE POSZLA I NIE WRACAŁA,CHYBA BIERZE MNIE ZNÓW DEPRESJA.PEWNIE MAM JUZ PONAD 70 KG TYLE ZJADŁAM SŁODYCZY AŻ MNIE MDLI.
ALE MAM WIELKI BEBZOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL,WIELGACHNY,AŻ SIĘ CIĘŻKO MI ODDYCHA.OD JUTRA ZUPEŁNY STOP NAWET LANDRYNKA DO UST NIE BIORE,BO PĘKNĘ ZA CHWILĘ.

NIE WIEM CZY TO Z NERWÓW CZY JUŻ NIE WIEM.
JAK ZACZYNAM SOBIE COŚ UKŁADAĆ ZA CHWILĘ SIĘ WALI.
CO CHWILĘ INNE WIADOMOŚCI ODNOŚNIE ROKSANKI,TERAZ ZNOWU POSTANOWILI ŻE BEDZIE MIAŁA CHEMIE WYSOKIEGO RYZYKA , 5 DOBOWĄ.
JESTEM TYM WSZYSTKIM ZAWIEDZIONA

Kotku, musisz się przygotować na zmienności nastrojów, od euforii do całkowitej rozsypki. Byłoby dziwne gdybyś przez to nie przechodziła przy tak trudnej dla Was sytuacji. Ale zobaczysz że to wszystko minie, że znów zapanuje leniwy spokój. Teraz najważniejsze jest Wasze zdrowie o co się modlę.
Gorąco pozdrawiam i głowa do góry.

hiiiii, nie martw się, jakiś niedobry czas wisi...ja nie zawaliłam a i tak mam dołka...
będzie dobrze...
buźka

WITAJCIE KOCHANE....

WRACAM NA SB PO MIMO WCZORAJSZEJ WPADKI.
POCIESZENIE JEDYNIE ŻE ZAMÓWIŁAM NOWĄ WAGĘ
MA ROBIĆ POMIAR TŁUSZCZU W ORGANIŻMIE
POMIAR WODY
POMIAR MIĘŚNI
POMIAR WAPNIA W KOŚCIACH.
MA PRZYJŚĆ Z NIEMIEC ,MOŻE JAK SIĘ NA NIEJ ZWAŻĘ TO TEŻ BĘDZIE NOWY SZOK.
MAM KARTECZKIE Z OSTATNIEGO POMIAR TKANKI TŁUSZCZOWEJ,BYŁAM U KOLEŻANKI 1.08.2005 I SOBIE ZMIERZYŁAM MIAŁAM 43/6% STRASZNIE DUŻO.
OD TAMTEJ PORY NIE SPRAWDZAŁAM.
CIEKAWE JAK DŁUGO BĘDĘ NANIĄCZEKAĆ,PONOĆ WCZORAJ WYSŁAŁA.

WITAJ KOCHANA
JUZ TAK BYWA RAZ JEST SIE NA WOZIE A RAZ..............
JA ZROBILAM PRZERWE W DIETCE STARAM SIE UTRZYMAC WAGE MOZE PO SWIETACH SIE WRESZCIE POZBIERAM I NA COS ZDECYDUJE