-
Witaj Halinko Słoneczko moje.
Juz wyjaśniam to a6w.
Aerobiczna szóstka Weidera. Jest to zestaw ćwiczeń na mięśnie brzucha wykonywane w celu spalenia tkanki tłuszczowej zalegającej w ich obrębie oraz do znacznego wzmocnienia wszystkich mięśni brzucha.
Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się jedno po drugim bez żadnych przerw na rozluźnienie mięśni "szóstka" składa się z sześciu ćwiczeń następujących po sobie. Najważniejszym elementem każdego powtórzenia jest moment zatrzymania ruchu w momencie maksymalnego napięcia mięśni na 2-3 sek. Ćwiczenia "szóstki" wykonuje się na płaskim podłożu (materac lub dywan) bez żadnych specjalnych urządzeń i przedmiotów przez sześć tygodni. W końcowy okresie programu (piąty, szósty tydzień) należy zwrócić szczególną uwagę na to by całościowy trening dzienny nie przekroczył 25min. W przypadku takiego zagrożenia należy skracać do minimum ruch w czasie powtórzeń, powtórzeń nie moment zatrzymania 2-3 sek. W momencie napięcia maksymalnego.
Cykl ćwiczeniowy obejmuje wykonywanie 6-ciu ćwiczeń jako jednej serii. Jednak ilość serii i powtórzeń w seriach zmienia się w miarę upływu dni realizacji całego programu.
UWAGA!!! Gwarancją całego sukcesu, czyli otrzymanie po sześciu tygodniach wymaganego efektu jest dokładne wykonywanie wszystkich ćwiczeń i bezwzględne ćwiczenie każdego dnia od chwili rozpoczęcia programu. Każdy dzień ma swoją wartość dla motorycznego pobudzenia mięśni brzucha tak, aby nie miały one większej przerwy niż jednodniowa, w innym przypadku zostanie przerwane ich długotrwałe obciążenie, co nie rokuje uzyskania oczekiwanego wyniku końcowego.
Mam za sobą 5 dni nie wiem jak będzie dalej ale odsyłam do
http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=59672
tam są obrazki >
Ściskam mocno i udanego dietkowania w weekend.
-
Hiii ale tu dobre przepisy dajesz .teraz mam chec na ten likier
-
HIIIII witaj,widze ze surowki to cos dla ciebie,a to ma malo kalorii,wiec mozna wsuwac.Ten likier owszem pycha ale moze za rok .POZDROWIONKA
-
WITAJCIE MOJE KOCHANE DIETKOWICZKI...... :P :P :P
BARDZO SERDECZNIE DZIĘKUJE ZA ODWIEDZINKI U MNIE.
MUSZĘ SIE PRZYZNAĆ ŻE MIAŁAM DZIŚ WARIACKI DZIEŃ ,I DOPIERO NA DOBRE USIADŁAM.ZAKUPY SOBOTNIE,GOTOWANIE ,SPRZĄTAŁ DZIŚ MĄŻ MNIE SIĘ UPIEKŁO,ROBIENIE TRWAŁY,PILNOWANIE WNUKÓW ,ALE NIEDŁUGO .
TAK JAK WIDZICIE POCHŁONĘŁO MI TO WSZYSTKO SPORO CZASU.
MEGI INO SIĘ WYGRZEJ I SZYBKO DO NAS WRACAJ ZDROWA.
NUSIAAA MASZ RACJE MEGI DO ŁÓŻECZKA.
BELFERZYCA2MAM NADZIEJE ŻE NAWET PRZY OBECNEJDIECIE BEDĄ CI UCIKAĆ KILOSKI.TEGO CI ŻYCZĘ OCZYWIŚCIE.
PSOTUNIO KOCHANA MAM NADZIEJE ŻE JESTEŚ JUŻ ZDROWA NA TEN DZISIEJSZY BAL.
ENVI DZIĘKUJE ŻE MI WYTŁUMACZYŁAŚ ,ZARAZ WEJDĘ NA TĄ STRONKIE.
TYLKO NIE WIEM CZY DAM RADE STRASZNIE MNIE BOLI KREGOSŁUP.NAWET JAK WSIADAM DO AUTA MUSZE POMAGAĆ SOBIE REKĄ WSADZIĆ NOGĘ.
KATSONKU TEN LIKIER JEST NAPRAWDĘ PSZNY,PIŁAM GO PRAWIE CO DZIEŃ PO LAMPCEMAŁEJ ,ALE TERAZ STOP .STOI W LODÓWCE ICZEKA NA GOŚCI ,BO JA OD 1-GO NIE PIJĘ GO.
ZAŁAMANA TO PRAWDA ŻE LUBIAŁAM SURÓWKI ,ALE COŚ OSTATNIO JUZMI SIĘ ZNUDZIŁY.JAK BYŁAM NA TYM 1000 KCAL ,LEPIEJ MI JEDZONKO ODPOWIADAŁO.
RANO BYŁA GRAHAMKA,NA KOLACJE OWOCE Z JOGURTEM,A NA OBIAD COŚ TAM TEŻ.
BARDZO MI BRAKUJE TEGO MOJEGO JEDZONKA,ALE BEDE NARAZIE NA SB.
TRZEBA WSZYSTKIEGO SKOSZTOWAĆ hi hi.
-
WITAJCIE KOCHANI ZAPOMNIAŁAM ŻE CZAS NA RAPORCIK
O JEDZONKU.
MAMY DZIŚ 28.01.2006. ROK.
ALE TEN CZAS LECI.
OTO CO JA DZISIAJ POJADŁAM.
1 PARÓWKA DROBIOWA 166KCAL
JAJECZNICA Z 2 JAJEK 180 KCAL
1 ŁYŻKA OLIWY 93 KCAL
TO BYŁO ŚNIADANIO - OBIAD.
JOGURT OWOCOWY 112 KCAL
SEREK WIEJSKI 170 KCAL
1 ŁYŻKA SŁONECZNIKA 80 KCAL
:P :P :P RAZEM WYSZŁO 801 KCAL
ĆWICZONKA
TYLKO 10 MINUT ROZGRZEWKA
30 MINUT STEPER
WSTYD ,ALE NA ROWER DZIŚ NIE MAM SIŁY.
-
HIIIII podziwiam Cię Ileż Ty musisz mieć w sobie samozaparcia i jaka jesteś w tym konsekwentna Trzymam kciuki.Tobie napewno się uda
-
hiiiii, ależ Ty mało jadasz, tożto ja na śniadanie bym zjadła taką jajeczniczkę z paróweczka, a serek wiejski na deser, , a gdzie dalsze jedzenie , to nic dziwnego ,że ja zjadam 1200 kcal
-
WITAJCIE KOCHANE MOJE DIETKOWICZKI..
DZIŚ STRASZNIE ZGRZESZYŁAM ,ALE CHYBA MUSZĘ PRZERWAĆ SB.
DZIŚ MAMY 29.01.2006. ROK.
NAPISZE JAK DO TEGO DOSZŁO.
BYŁA MSZA ZA TEŚCIA I TEŚCIOWĄ.PO NIEJ SPOTKANIE NA KAWIE .
POSTAWIONE TAKIE PYSZNOŚCI ,NO I ZACHĘCANIE BYM ZJADŁA.W SAMOCHODZIE MIAŁAM OBIAD DLA SIEBIE ,ALE NIE ZJADŁAM GO.ZA TO 4 KAWAŁKI PLACKA BARDZO POWOLI SKONSUMOWAŁAM.W 1000 KCAL SIE ZMIEŚCIŁAM,ALE MOGŁAM SIĘ OBEJŚĆ.NIKT NIE WIEDZIAŁ ŻE SIĘ ODCHUDZAM UBRAŁAM SIĘ SPECJALNIE TAK BY ZATUSZOWAĆ DOTYCHCZASOWE EFEKTY.MYŚLĘ ŻE DLATEGO NIE ODWAŻYŁAM SIĘ PRZYZNAĆ,I ZJADŁAM TE 4 KAWAŁKI.BYŁY PYSZNIUTKIE MNIAMMMMMMMM.
NIE WIEM TYLKO CZY JAK SIĘ ZDAŻY ZJEŚĆ COŚ INNEGO NIŻ JJEST W DIECIE SB CZY SIĘ PRZERYWA CZY CIĄGNIE SIĘ DALEJ.
DZIŚ ZJADŁAM 4 RULONIKI SAŁATA,SZYNKA,OGÓREK KISZONY,PAPRYKA,SER 136,60 KCAL
4 KAWAŁKI PLACKA 850 KCAL
RAZEM WYSZŁO 986,60
ĆWICZONKA
10 MINUT ROZGRZEWKA
30 MINUT STEPER
30 MINUT ROWER
-
Z TEGO PRZEJĘCIA ZAPOMNIAŁAM PODZIEKOWAĆ ZA ODWIEDZINKI ...
JAK WIDZISZ RUDA DZIS SAMOZAPARCIA MI ZBRAKŁO,ALE MAM NADZIEJE ŻE WIĘCEJ TAK SIĘ NIE STANIE.
BEWICZKU JA NIE JEM MAŁO TYLKO NIERAZ NIE MAM KIEDY ZJEŚĆ ,ALE NA OGÓŁ JEM 3 POSIŁKI DZIENNIE.
-
POZDRAWIAM CIEPLUTKO
DZIEKI ZA PAMIEC I POGADUCHY
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki