Wątek: !!!!! UCZĘ SIĘ NORMALNIE JEŚĆ. !!!!!

o kurczaki napisala mlist i mi sie wszystko skasowalam.napisalam tez ze mam dzis teraz baardzo duzo czasu i moge zosatc tutaj baardzo dluugo a tu prosze, muszeis c do znajomych do restauracji, jeszcze sie z nimi nie przywitalam i tak dziko ale oni nie wieda ze pracuje i niech tak na razie zostanie. christof nie chce zeby oni wiedzieli bo im mnieij wiedza tym dluzej zyja no ale isc tam musze i niestety musze...
wiec kiedy wroce to wopdne jeszcze raz.

alejeszcze dopowiem ze bardzo sie ciesze z epowoli wszystko wraca do normy, ze rezonans wyszedl czysty i ze Roksanka nadal jest mega dzielna i silna, ze Wy tez sobei jakos do przodu radzicie! tak trzymac moi kochani! jestem sercem z Wami caly czasi i mam nadzieje ze sil Wam wystarczy aby gory przeniesc! napweno! no to buzki i lece juz sie przebrac!! papapa

Milego dzionka po bladym świcie z calego serca tego Ci życze,usmiechu dużo no i radości na twarzy Twojej niech dziś zagosci

Jestem ciekawa jak sie bawisz nad jeziorkiem .ZYcze dobrej pogody bo u mnie leje deszcz

Sle buziaczki

Witaj Halinko , mam nadzieje, ze u ciebie nie ma takiej zimnicy jak u nas, bo wspolczuje tym wszystkim , ktorzy wyjechali odpoczac, a ten paskudny deszcz nie pozwolil wyjsc na powietrze
Kwiatuszek napisal, ze u nich susza , ze musiala kwiatki podlewac, a u nas za duzo tego deszczu i zimnicy.
Milego wypoczynku

730 kcal to nie za malo troszke dla cibeie hiii? chyba troszke co? dbaj o siebie i pozdrow serdecznie zalamana ode mnie i roksi! jestem z wami i w koncu zaczelam diete poszlam do szkoly i mam blond paseka a mojfacet zazdrosny jest ! o kurd ei ot jeszcze jak!

pieknych snow! lece juz lulu!

POZDRAWIAM –MAJOWO - BUZIAKI

Cześć
Przeczytaj prywatną wiadomość , może a nuż się przyda ?

WITAJCIE MOJE KOCHANE SŁONECZKA.

BAAAARDZOOOOOOOOOOO WYPOCZĘŁAM.

BARDZO DZIĘKUJE PSOTULCE,KATSON,MEGI,BEWICZKOWI,
DAGMARCE ZA ODWIEDZINKI NA MOIM WĄTKU.

A WIĘC POJECHALISMY W SOBOTĘ RANO NA DACIĘ PONIEWAŻ W PIĄTEK PADAŁO. NO NIESTETY W SOBOTĘ RÓWNIEŻ PADAŁO , A JA CHCIAŁAM KONIECZNIE JECHAĆ ODPOCZĄĆ.NIEDZIELA NIE BYŁA LEPSZA DESZCZ CAŁY DZIEŃ.PONIEDZIAŁEK TO SAMO.WTOREK JUŻ SIĘ ROZPOGODZIŁO I MĄŻ MÓGŁ WYRUSZYĆ NA RYBKI ,NI I NA KOLACJĘ BYŁA ŚWIEŻA RYBKA.NO DZIŚ OD SAMEGO RANA PIĘKNA POGODA, DUŻO SŁOŃCA.SUPER ODPOCZĘŁAM I ŻEBY NIE MUS ZOSTAŁA BYM , A SAM MĄŻ BY PRZYJECHAŁ NA TE 2 DNI BO MUSI IŚĆ DO PRACY.
TAM JEST MI TAK DOBRZE.POTRAFIŁAM PRZESPAĆ PO 11 GODZIN CO DZIEŃ W DOMU NIGDY TYLE NIE ŚPIE.WIDOCZNIE TEN SEN BYŁ MI POTRZEBNY.

ULUŚ ZDJĘCIE OSTATNIE CI SIĘ PODOBA BO JESTEM TAM JAK BANIA , WAŻĘ WÓWCZAS 79 KG.

KASIU JA NIE JECHAŁAM SIĘ BAWIĆ LECZ WYPOCZĄĆ I TO MI SIĘ UDAŁO.

RAZ GRILOWALIŚMY , A POGODA NIE BARDZO POZWOLIŁA NA WIECZORNE POSIEDZENIE NA ŁONIE NATURY , ZA ZIMNO.
CAŁE SZCZĘŚCIE ŻE MAM PIEC NA GAZ DO OGRZEWANIA I W ŚRODKU MIAŁAM CIEPLUTKO JAK W ŁAŻNI.MUSIAŁAM W NOCY WYŁANCZAĆ BO BYŁO ZA CIEPŁO.

JEŚLI CHODZI O DIETKOWANIE TO NAPISZĘ TYLKO ŻE

SOBOTA 608 KCAL

NIEDZIELA 985 KCAL

PONIEDZIAŁEK 963 KCAL

WTOREK 1010 KCAL

ŚRODA STRASZNE 1263 KCAL

NIE MOGĘ DZIŚ SIĘ NAJEŚĆ COŚ ALE JUŻ STOP.

MIAŁAM 3 DNI SIĘ OCZYSZCZAĆ NA JABŁUSZKACH , ZACZYNAM OD JUTRA.

GIMNASTYKI BYŁO BARDZO MAŁO JAKIŚ SPACER NIC NADZWYCZAJNEGO I CZUJĘ SIĘ DZIŚ JAK BANIA. NAPOJE BYŁY 3 L DZIENNIE.
STARAŁAM SIĘ TE 30 MINUT POŚWIĘCIĆ NA RUCH , ALE ZE WZGLĘDU NA POGODĘ NIE BARDZO TO MI WYSZŁO , ALE JAK WRÓCIŁAM JUŻ NA ROWERKU SIĘ PORUSZAŁAM.

W PIĄTEK JADĘ ZNOWU I WRACAM W NIEDZIELĘ WIECZÓR. POMIARY PODAM W PONIEDZIAŁEK RANO Z WAGĄ.

JESZCZE MUSZĘ NAPISAĆ ŻE WIOLKA Z ROKSANKĄ SĄ WŁAŚNIE W BYDGOSZCZY NA 3 CHEMI. NARAZIE DZIĘKI BOGU CZUJE SIĘ DOBRZE, I TO JEST BARDZO WAZNE.

hiiii, ciesze sie ,że wypoczelas, bo to bylo ci bardzo potrzebne, musisz dbac chociaz troszke o siebie i meza
Powodzenia