-
Widzę, że nie tylko ja mam problemy w niedziele... Ale Tobie idzie zdecydowanie lepiej niż mnie... Musze się wziąć w garść i nadrabiać ćwiczeniemi. Jakoś jak czytam Twoje posty i widze jak malutko jesz i dużo ćwiczysz i, ze widać efekty, to to mnie bardzo motywuje A tą kawe to z czym pijesz? :>
Pozdrowionka :*
-
Hej kaczuszko!
Widze, ze wiecej osob ma podobnie z tymi weekendami Zawsze o o tyle lepiej, ze wiesz, ze nie jestes sama..
Ja tez lubie kawe i tez mi pomaga Bo jak mam ochote na cos slodkiego po obiedzie, to robie kawe z mlekiem i słodze slodzikiem i mam pyszny deser Szkoda tylko, ze nie mozna zbyt duzo tej kawy pic..
Powodzenia jutro! Buziaki
-
stillness 3mam kciuki ze wreszcie wszystko pojdzie dobrze :P
najgorsze sa poczatki
a kawe pije z mlekiem
nie slodze
zreszta herbaty tez nie slodze
smakuja mi te napoje nieslodzone
bo wiem ze inni maja z tym problemy
i nie umieja wypic nieposlodzonej herbaty albo kawy
po obiedzie jeszcze
tak okolo 18:30 zjadlam
troche babki
nie wiedzialam co by tu sobie przegrysc
a mialam ochote na cos slodkiego
a teraz to bym taka pyszniutka swieza bulke
z szyneczka i serkiemiby
i dodatkami zjadla
marzenie...
nie cwiczylam dzisiaj,
jakos tak czasu mi braklo,
nic do roboty nie mialam
w niedziele zawsze sie nudze
i nawet nie pocwiczylam
ale jutro to nadrobie
(^_^) dzien 33 zakonczony (^_^)
-
Podziwiam, że potrafisz zakończyć na kawałeczku babki... I gratuluje udanej niedzieli No i jeszcze życze miłego dietkowego dnia
-
Chyba z tymi weekendami to każda z nas ma problemy A to za dużo czasu, goście i rodzinka, kuszenie smacznym jedzonkiem i ciastami To trudny czas, a i ćwiczyc sie nie chce.....
PozdrawiamI znowu mamy poniedziałek
-
no
ciesze sie ze wreszcie poniedzialek
i nowy tydzien :P
jestem wlasnie po sniadaniu
kromka chleba z pomidorem i cebula
jajko na twardo z keczupem
troche tego malo bylo na tym talerzu
ale mysle ze starczy
spac mi sie jeszcze chce
czuje zmeczenie
i nie mam jak na razie ochoty na cwiczenia
a chcialabym dzisiaj potanczycke
i przez skakanke poskakac,
bo rowerek to taki wysilek nie jest
-
aaaa
i wazylam sie dzisiaj rano
dalej te 56 takie niepewnie
wiec poczekam jeszcze
a ja chce do 15lutego dojsc do 55kg
i moga byc problemy
moze jutro albo w srode waga pokaze 56
mam taka nadzieje
-
uhh trzymam kciuki uda się! :*
-
Kaczuszka gratuluję tych prawie 56 - super, oj ile bym dała, aby też tyle ważyć Po prosty zuch dziewczyna
-
jestem po 2 sniadaniu:
1kromka z serkiem i pomidorem
pomaranczka
cwiczyc dalej nie cwiczylam
pojezdze potem na rowerku,
bo nic mi sie nie chce
to wszystko przez ta zime
znowu zimno
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki