-
i juz po obiedzie:
:arrow: filet z kurczaka
:arrow: kapusta pekinska + dodatki
:arrow: 1 ziemniak :wink:
a czuje sie bardzo pelna :!:
za jakis czas wezme sie za cwiczenia,chcoaiz rowerek,
bo zaraz po jedzeniu to nie zabardzo dobry pomysl :)
musze brac sie do roboty,nie chce zniszczyc tego co juz osiagnelam z takim trudem :roll:
uczac sie bede sie starac zeby nie podjadac :wink:
jak juz to ogorki albo inne warzywa :P
-
Ja tez juz po obiadku, ale rodzinnym dwu-daniowym (wiec nie bede sie chwalic;)) porcje malutkie to jakos nie jest mi zle z tego powodu.Jutro juz szkola, sama bede obiadki robic:P
ja zawsze jak jestem glodna, np wieczorem to zamiast podjadania to sobie kroje na kawalki 2 jablka i 2 marchewki do miseczki wrzucam i jak sie ucze to zajadam sie jak chipsami:)
-
Będzie dobrze a wieczorne podjadanie to zmora
wszystkich odchudzających się.
Udanego dnia :)
-
Zjadlam kawalek ciasta:/
Mama upiekla i jakos nie moglam sie powstrzymac, ale wg mich obliczen zmiescilam sie w 1200, wiec chyba nie jest tak zle:>
Jutro bedzie ladny 1000, a dzisiaj troche pocwicze pozniej.
A jak tam u was dzionek mija?
-
ja tez podjadlam :cry: babki i chleba,
dostalam wlasnie okresu, zwale te objadanie na @
na cos trzeba :wink:
-
Ah te podjadanie, człowiek tyle trudu wnosi aby schudnać a tu obok jedzą coś dobrego jak sie nie skusić :( zwłaszcza jak się ma rodzenstwo ,które ciagle wcina smakołyki, aż ślinka cieknie.
-
Dzien dobry:]
Dzisiaj mialam pobudke o 5:50 (planowalam 5:30, ale jakos mi sie przyspalo);)
Wstalam i do parku;p
Sniadanko tez juz zjadlam (bulka kukurydziana z serkiem top. i kilka paltkow fitness jogurtowych).
Za chwile lece do szkoly.
Stanelam na wage dzisiaj (wazenie w pon.)- 63kg, nawet troche mniej, ale po bieganiu sie zwazylam;p
-
Hej :)
A ja znalazłam sposób na podjadanie wieczorne....co prawda nie wiem jak to się ma do 1000 cal, ale sama ocenisz. Jem kalifornijskie migdały - biorę klika i po jednym dokładnie przeżuwam. Są bardzo syte - bo mają sporo kalorii ale zarazem mają korzystny indeks glikemiczny- i są też słodkie (a to jest ważne - bo straaaasznie ciągnie mnie do różnych Grzesków i czekolady). Załatwiam za jednym zamachem i chęć jedzenia i chęć na słodycze. Na SBeku nie powoduje to przybrania na wadze (przynajmniej u siebie tego nie zauważyłam - a jem je prawie codziennie). Czasem zamieniam je na orzechy włoskie lub laskowe.
-
I bardzo dobrze Kaczuszko że zwalasz to na @ bo podjadanie jest wtedy normalne!! Tylko pilnuj się żeby raczaj nie podjadać słodyczy!! A wieczorami tak jak Kassik napisała to jakieś warzywka albo owoce!! MIŁEGO DNIA, OWOCNEJ NAUKI I NIE PODJADANIA SŁODYCZY!!! :twisted:
http://img137.imageshack.us/img137/6109/160gf.gif
-
No własnie tak jak koleżanki pisały podjadanie to zmora odchudzających!!! A podjadanie podczas okresu to rzecz ludzka (kobieca :P) Dasz rade, byle do przodu, będzie dobrze...Dziewczyny ale wy wcześnie wstajecie...