Nie wiem o co chodzi albo waga sie zepsuła,albo to przez okres...ale ważę 63 kg nigdy tyle nie ważyłam,nie wiem czemu tyję
nie poddam się i bedę dietkowac wzorowo,zaplanowlam też basenik na dziś
ale przykro,że się staje coraz grubsza
Nie wiem o co chodzi albo waga sie zepsuła,albo to przez okres...ale ważę 63 kg nigdy tyle nie ważyłam,nie wiem czemu tyję
nie poddam się i bedę dietkowac wzorowo,zaplanowlam też basenik na dziś
ale przykro,że się staje coraz grubsza
wczoraj było 1027 kcal,1 h basen,ale za dużo się nie naplywałam,bo...hmn..były pewne przeszkody-mój instruktor od prawa jazdy był i musiaalm go unikac,wiec na mały basenik sobie poszłam i sporo czasu na biczach wodnych siedziałam...ale i tak się czuje lżejsza
a dziś grzesze...jest 1 w nocy,przyszłam z przejażdżki z miomi psiapsiółami i bylam tak głodna i zmarznięta,ze wypiłam szklanke chudego mleka+łyżeczka kakao+łyżeczka miodu,policze to sobie oczywiście do ilości kcal,żeby nie było
ide spac,jutro zaczynam praktyki w technikum i sie boje toche,kciuki trzymajcie
dzięki,ze mnie podtrzymujecie na duchu
Sava buziaki :P
dobranoc
Dietetycznych Walentynek
Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
Etap II ..... wychodzenie z diety
Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia
Wszystkiego miłosnego w Walentynki!A kto to słyszał ważyć się jak masz okres? Ja zawsze wtedy ważę więcej, więc omijam wagę z daleka. Poza tym masz super postanowienia, chyba się do nich dołączę i będę je z tobą realiaować i oczywiście kontrolować Muszę zmykać, bo zaraz idę do pracy :P Do zobaczyska wieczorem
ta....dziś było 1350 kcal i nadal jestem głodna,moze to dlatego,ze cały dzien byłam na nogach...ale nic słodkiego nie tknełam,o nie zauwazyłam dziwna rzecz,im wiecej jem rano, tym potem bardziej jestem głodna,od jutra zostawaim wiecej kcali na obiad i kolacje,bo potem i tak dojadam...
skończyl mi się okres,wiec jutro się ważę, zobaczymy
dzis mam w planach jeszcze 30 min stepper i zobaczymy,moze brzuszki
zapraszam Eyka do przyłączenia sie
i dzieki dziewczyny za zyczenia,pozdrawiam
A ja powiedziałam sobie, że właśnie rano muszę więcej jeść, bo potem za dużo mi kalorii zostaje do wykorzystania Ważne, że nie było słodyczy. Pij dużo wody, wiedz warzywka i baw się dobrze
Heh,staram sie bawic
może łatwiej bedzie jesli choc trochę mi się żoładek skurczy
własnie jej bardzo pożywne śniadanko-serek wiejski i duża kromke razowca z miodem,może jeszcze pomarańcze sobie wszamię
a i zwazyłam się-wszystko wrócilo do normy 62 kg jest
pozdrawiam porannie
A ja wczoraj zapomniałam zjeśc kolacji taka zabiegana byłam, no i jyż tak mnie ssało w żołądku, że nie mogłam spać i musiałam zjeść śniadanie (jogurt [149ckal] + szklanka mleka 0,5 % [77 ckal]). Teraz już lepiej, a za parę godzin przyjdzie mój Luby, to się poruszamy
P.S. A jutro idę już na uczelnię Mam cały dzień, od 8 - 18 + 19- aerobik. I co tu do jedzenia sobie wziąć? Ja chcę ferie
Zakładki