love to qrcze nieciekawie z tymi paluszkami... miejmy nadzieje że kontuzja szybko minie..
z tym piciem dużych ilości to i ja mam problem.. łatwiej z pewnością jest gdy mogę pić wodę min, a teraz w ziemie jest to ciut utrudnione.. ale trzeba sobie jakoś radzić kolejną herbatką..
pozdrawiam cieplutko
Zakładki