Wątek: Do lata tak niewiele czasu zostalo.

Witam wszystkich znajomych i nie znajomych u siebie w nowym pamietniku.
To juz mi chyba weszlo w krew, nowy watek, nowe plany.
Mialam ambitny plan, ze do wakacji bede szczupla a przynajmniej w miare normalna, ale moje starania o dzidziusia sprawiaja, ze zapominam o bozym swiecie a o diecie tym bardziej. Przeciez i tak przytyje w ciazy. Ale z drugiej strony marzy mi sie byc szczupla mama. Miec ladny ciazowy brzuszek a nie kupe tluszczu na sobie.
Nic nie chce obiecywac w tym watku, bo juz tyle razy to robilam i konczylo sie to na niczym. Poprostu postaram sie.
Prosze o wsparcie wszystkie stare i nowe wspolodchudzaczki. Wiem, ze na wiele z Was moge liczyc.
Pozdrowionka dla wszystkich i zycze milego dnia!!!

Zamieszczone przez Danik

Wiem, ze na wiele z Was moge liczyc.

jasne że mozesz na nas liczyć
powodzenia :P

Danik wpadam z pozdrowieniami
W miarę możliwości będę Cię odwiedzać i posyłać pozytywną energię.
Trzymam kciuki za realizację marzeń odnośnie dzidziusia.
Buziaczki z Chorzowa
Asia

Cześć Danik

Mi też marzy się schudnąć i tez myślę o tym żeby miec dzidziusia.

Masz rację lepiej być szczuplejszą w ciąży i przed też bo później jeszce bardziej można przytyć a to jest jednak duże obciążenie dla organizmu. Niedawno moja koleżana była w ciąży i lekarz wciąż jej mówił ze powinna schudnąć mimo ciąży - miała też sporą nadwagę

A druga moja kumpela jak tylko schudła zaraz zaszła w ciążę i nawet sie złościła że nic z tej swojej szczupłości nie użyje

Pozdrawiam i zapraszam do mnie

Zycze Ci powodzenia i wytrwalosci, na pewno sie uda

Witam ponownie!!!
Bardzo Wam dziekuje za wpisy.
Swoja wage uzupelnie jutro bo to co jest na suwaczku to waga wyjsciowa, a ze nie wazylam sie ostatnio to nie za bardzo wiem ile obecnie waze. Jutro tez sie zmierze chociaz mniej wiecej wiem ile mam centymetrow.

Ewciu dziekuje slonko!!!

Asiu Ty nie tylko dostarczasz mi pozytywnej energii, ale mobilizujesz mnie do zrzucania kilogramkow. Jednak ostatnio zupelnie nie mialam glowy do zadnych akcji odchudzankowych. Mam jednak nadzieje, ze to sie wkrotce zmieni.

Lidka witam Cie u siebie! Widze, ze mamy takie same cele, wiec bedzie nam razniej. Mi lekarz tez mowi, abym schudla bo to pomaga. Moze tym razem sie uda. A Ty ile sie juz starasz??

Kika dziekuje!!!

buziaki:D

Kasieńko, pozdrawiam i jak zwykle trzymam kciuki

dołaczam do kciukujacych trzymaj się

Julcys, Beatko, Waszko dziekuje Wam!!!

A ja juz jestem po obiadku na ktory mialam ryz i rybke. Najadlam sie, ale nie przejadlam. Taka jest moja metoda na zrzucenie kilogramow. Ograniczyc jedzenie. Nie glodzic sie, ale przede wszystkim nie objadac sie. Rozepchalam sobie zoladek i musze go teraz skurczyc.

Pozdrowionka dla wszystkich!!!