A to jakaś konkretna dietka, czy po prostu mniejsza liczba kcal??
A to jakaś konkretna dietka, czy po prostu mniejsza liczba kcal??
po prostu 800kcal
nie jest to zdrowe bo sie spowalnia metabolizm itd, ale te 5 dni mi nie zaszkodzi a zmniejsz sie wtedy zołądek i może będę się powstrzymywac przed obżarstwem...
Ale kurde, takia mnie wątpliwosc naszła bo niby weekend, no i jeśli gdzieś wyjde, no i moze bedzie alkohol, no to co wtedy?! A ja jestem na etapie "bajerowania" chłopaka :P więc jeśli go nagle olsni :P i stwierdzi ze wypadałoby mnie zaprosic gdzieś no to przeciez jak odmowie to same rozumiecie, aj ak sie gdzies wychodzi no to to piwo ... :/
witaj![]()
pozwoliłam sobie do Cieibe zajrzeć....
i czytam, ze masz problem z oporna waga.....
juz Ci miąłam zapropnowac rozwiazanie....
a tu czytam...
i ciesze się że juz wiesz co masz zrobićZamieszczone przez weatherwax
![]()
ja nawet chowałam ją do piwnicy a w ostateczności do garazu (oddalony około pół kilometra) i poskutkowało.... i cieszyłam sie luźnijeszymi ciuszkami...ostanio nawet sobie zwęzałam spodnie i odważyłam sie wreszcie dopasowac moje spodnie3/4 które keidyś mnie pogrubiały
![]()
życze powodzenia i zapraszam do mnie![]()
![]()
Fajnie![]()
![]()
Ja zgubię moją wagę. Codziennie gubię mnóstwo rzeczy to i to mi się uda
Ale tak serio, to nie będę się ważyć!!
Dzisiejsza semi -glodówka nie wyszła, ale to wina tych głupich leków, którymi musiałam się dzisiaj nafaszerować.
Ogólnie dietkowanie idzie mi dzisiaj w miarę dobrze, chociaż początkowy zapał nieco osłabł - zawsze tak jest![]()
Postanowiłam zacząć faktycznie liczyć kcal i jednak ograniczać się do tych 1200. Potem będzie 1000. Tylko to ważenie wszystkiego jest takie upierdliweZwłaszcza liczenie kcal w obiedzie mnie zniechęca.
ja jakos tak nie jadam obiadów... tak sie złożyło ze jem tylko to co wiem ile ma kalorii... to już taka obsesja...
a np. wstydze sie przy starszych zwazyc moje miesko czy cos.. jesli owe jem... bo tata by mnie tylko ochrzanil... tak wiec jem te swoje jagurciki i bułeczki..![]()
a ty Ninti hmmm... trudny wybór... ale sama to wymyśliłaś...ja sie musze trzymac... to ja sie bede trzymac za nas dwie, a jak twój "obiekt" cie zaprosi na piwko to się skuś
![]()
![]()
a tak a propos... jak można pic piwoja nawet nie wiem jaki to ma smak... w życiu nie miałam w ustach piwa
![]()
Bucik to ile Ty masz lat ? Młoda musisz być![]()
Ja, Ninti, Weat, Bucik i kto jeszcze jest na "4 dniach bez słodyczy" ?
eee jak zrobić ten tickerek żeby wstawić sobie tam te 8kg, które muszę zgubić??![]()
mam latek 17, 1 miesiąc, 1 tydzień, 2 dni, 18 godzin, 53 minuty i nie wiem ile sekundnie pytaj jak to policzyłam :P
![]()
a ten tikerek to mozesz "zatrudnic strażnika wagi" z naszego portaliku... tam pisze po polsku co masz robic![]()
Kurnia i znów zjadłam po 18 - ja już nie mam siły do tej mnie!!![]()
![]()
I znów od jutra... Czyli w zasadzie to w tym moim odchudzaniu więcej nieodchudzania... A potem się dziwię, że nie chudnęJa to jednak durna jestem
![]()
![]()
![]()
Ale 4 dni wytrzymam![]()
Albo zrezygnuję z odchudzania i poczekam na lepszą motywację
Aaa mi 18stka leci. Ale do tego jeszcze trochę czasu![]()
No właśnie nie,że niekumata jestem, bo podstawowe zwroty z angola znam, tylko, że coś mi tam nie wychodzi<człowiek zgermanizowany> hehe
Mamy taki sam wzrost :P
Zakładki