siedze od rana przy komputerze i cały czas jestem głodna po mojej głowie krąży główna myśl - co by tu zjeść . Jest jeszcze myśl poboczna : co by tu zrobić żeby nie pisać (pisze magisterkę i chciałabym żeby mi się chciało, tak jak mi się nie chce )

nic to - będę dzielna i postaram się nie przkroczyć 1000a

napisałam to, bo jak nie dotrzymam objetnicy to będzie mi przed Wami wstyd