u mnie pogoda nie za wesoła, ale nie przejmuję sie nią wczoraj mimo, ze co chwilę kropiło wybrałam się na wycieczkę rowerową i było super. Ta wstrętna pogoda nie pokrzyżuje mi szyków w walce z kilogramami

niedawno zjadłam objad i z racji wcześniejszego wpisywania przepisów postanowiłam podzielić się przepisem na mój dziesiejszy objadek:

ziemnieczki MŁODE z wody (150g - 93 kcal)
mintaj smażony bez panierki (150 g - 78 kcal) - panierka jest niepotrzebna ponieważ wsiąka tłuszcz jak gąbka, a ryba posmarowałam miesznką z oliwy+czosnek+przyprawy. To upiekłam na patelni teflonowej na dosłownie kilku kroplach oleju.
cukinia smażona (150g - 100 kcal) - również na teflonowej patelni na odrobinie oleju. Młodą cukinie umyć, nie obierać ze skórki, pokroić na plasrterki o rubości 1 cm i ułożyć na rozgrzanej patelni. Do tego można dodać cebulkę pokroioną w kostkę i oczywiście cała istota i smak potrawy zależy od przypraw, ja dałam: sól, pierz, jarzynkę, majeranek, oregano, curry, paprykę i więcej już nie pamiętam można podlać wodą jak za mało puści soku, ale na końcu trzeba wode odparować, żeby sie trochę podpiekło i nie było bardzo wodniste.

wszystko sypiemy natką cebuli i jemy - pyszne.