Strona 167 z 242 PierwszyPierwszy ... 67 117 157 165 166 167 168 169 177 217 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1,661 do 1,670 z 2411

Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

  1. #1661
    olcieek jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    trzeba siebie akceptować. i wtedy wszystko jest łatwiejsze. że łatwiej zrzucać kilogramy, kiedy lubisz siebie. i robisz to z miłością, dla samej siebie.
    a nie z nieawiścią. coś w tym jest Smile
    no rzeczywscie coś w tym jest ..
    musze pokochać siebie - oo !

    oj jaka ja jestem piekna, madra i uzdolniona xD
    błehehe

    udanego dnia Xixa ;**

  2. #1662
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hej ,moi kochani
    kardloz --> kindziuk jest niesamowicie smaczny, powiem ci,m że właśnie dziś go jadłam oczywiście tylko troszkę na kanapkę cieszę się, że do mnie zajrzałeś, i dzięki za ciepłe słowa. może rzeczywiście tamtej smutnej miotającej się dziewczynki już nie ma...

    jedynaTakaczyliJa --> pokonałam napady stopniowo, bez pośpiechu, choć na początku było trudno, no przecież jak już jeść to dużo - trudno mi było zacząć jeść mniej, żołądek rozciągnięty, smakołyki kuszą (i to jakie - które wcale mi sięnie podobają, ale co tam,.,byle coś zjeść...) POWIEM TYLKO JEDNO - MUSISZ CHCIEĆ Z TEGO WYJŚĆ, PRZERWAĆ BŁĘDNE KOŁO (BOŻE, JAKI POETYZM... ), NIE MOŻNA NA SIŁĘ NIC ZROBIĆ, NIE ZMUSISZ SIEBIE...POWINNAŚ CHCIEĆ ŻYC INACZEJ, ZNALEŹĆ SOBIE JAKIEŚ ZAJĘCIE, SPOTKAĆ SIĘ Z PRZYJACIÓŁMI, NIE ZAJADAĆ PROBLEMÓW...W KOŃCU POGADAĆ SZCZERZE Z SAMĄ SOBĄ... Teraz doszłam do wniosku, że przejadałam się, bo byłam smutna, nudziło mi się, chciałam uciec przed odpowiedzialnością, zrzucić na innych swoje trudności, w końcu bałam się ciągłego kontrolowania siebie i wagi, bałam się przytyć, najbardziej w świecie...

    brrr...dobra, kończę smutne sprawy

    dziś znowu pocwiczyłam godzinę - czasem mi się nie chce, ale zawsze ćwiczę, a jak już zacznę...no i strasznie motywujące jest to, ze widzę efekty ciałko jest jędrniejsze, szczuplejsze, nie bolą mnie plecy ani stawy a dziś przymierzyłam swoją spódnicę z falbankami - już nie wpina mi się w talię! i bluzka, której nie zakładałam przez miesiąc, inaczej na mnie lezy... kurczę, ciesze się

    jedynaTakaczyliJa -- specjalnie dla ciebie moje dzisiejsze meniu: (o ile dobrze pamiętam)

    bułka z ziarnami (50 g), wędzony ser, kindziuk (taka mocno wedzona polędwica litewska), trochę wiśni
    taka sama buła, ser, pomidor
    owsianka, jajecznica, musli
    2 kanapki z serkiem twarogowym topionym, pomidor, ogórek

    no dziś mało jakoś wyszło, ale kurde nie moge zjeść więcej, mam rozepchany żołądek...byłam własnie na zakupach, od razu po powrocie zjadłam kolację, miało być jakieś 400 kcal, ale wyszło ok. 280 pewnie przez te warzywa, aż mi trudno oddychać. nie przejadłam się, ale tak fajnie się zawsze czuję po warzywkach, bo moge je jeść do woli

    cóż, juz niedługo musze jechać kupić sobie jakiś kostium, bo nie mam wyjściowych ciuchów, a przecież 12 sierpnia jadę na imprezkę - będę chrzestną

  3. #1663
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xixa widze, ze Ty tez bez zadnego tradycyjnego obiadku, ja dzisiaj probowalam kotlety sojowe, ktore nie wyszly:/
    Fajnie jak sie widzi po ubraniach, ze sie chudnie..ja to lubie najbardziej
    A na chrzciny koniecznie musisz sie wyposazyc w cos ladnego, w koncu bedziesz druga mama)

  4. #1664
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    masz rację, ale nie zgodzę się na żadne pastelowe kolory - ja preferuje czerń

    no i dziś bez obiadku, bo...po prostu nie miałam co zjeść, bo dopiero wieczorem pojechałam na zakupy ale owsianka i jajecznica to już nie to samo co zwykłe kanapki! aha, i chciałam powiedzieć, że nie ma różnicy, czy jem dużo węgli (złozonych) czy ich unikam (teraz juz nie), i tak chudnę

  5. #1665
    espresso jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-08-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    ja to jestem glodna jak nie ma takiego obiadu na cieplo, jakos tak..
    A do pastelowych kolorow nikt nie zmusza, czern tez jest ladna i jak dobrze sie dobierze to wyglada bardzo elegancko i kobieco)

  6. #1666
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    chciałam dziś wkurzyć mamę i powiedziałam, że założę do nowej kiecki glany

    aha, przypomniałam sobie coś - zjadłam dziś jedno MALUTKIE ciasteczko z dżemem, ale malutkie naprawde, policzyłam jako 50 kcal, jeżało tak samotnie z rana na stole... mama kusicielka zostawiła specjalnie. ale ja nie rezygnuję całkowiceie ze słodyczy i i nnych smakołyków, żeby nie było y y , więc zjałam bez wyrzutów sumienia...a jakie smaczne, mogłam się delektowac, bo wiedziałam, że więcej nie ma

  7. #1667
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    hmmm...jutro mama przyniesie z pracy 3 kg miodku naturalnego. poprosiłam ja,żeby zamykała lodówkę na klucz

  8. #1668
    lemonkowa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    e tam nie masz co się bać miodku, jestem pewna , że dasz rade i się nie skusisz na niego, no chyba,że na 1łyżeczke do herbatki, same zdrowie

    Pięknie Ci idzie, wpadłam pogratulowac zrzucenia tych 10kg
    w miesiąc 10kg, no super wynik , a wcale sie nie głodzisz,
    jejku...podziwiam cie i trzymam kciuki
    papa

  9. #1669
    Lauri jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    14-04-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Hej
    Ja też zawsze głodna jak nie zjem obiadku i jakoś tak czuje sie.. niespełniona xD
    Ja miodek uwielbiam i mogę go wyjadać łyżkami kiedyś poprosiłam mame żeby go przedemną schowała xD niestety, po jakimś czasie przez przypadek go znalazłam

    Ja baardzo lubię czerń (wyszczupla ) ale kolorych ciuszków mam znacznie więcej ostatnio zrobiłam postęp i kupiłam sobie jasno różową bluzkę :P

  10. #1670
    JedynaTakaczyliJa jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    27-06-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Xixa strasznie ci dziekuje za odpowiedz... :*
    wogole to taki optymizm od ciebie plynie ze az milo czytac...

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •