ja nie chce żadnej diety, chcę jeść mało i niekalorycznie he he i kiedy czuję głód, a nie bo pora
ja nie chce żadnej diety, chcę jeść mało i niekalorycznie he he i kiedy czuję głód, a nie bo pora
u mnie niegrzecznie dzisiaj. dużo ciasta. i kolacja przed chwilą
ale ogólnie tak najgorzej nie było. przeżarta się nie czuję, choć mogło być lepiej
jutro wracam ładnie na 15oo
niedobra agassi, niegrzeczna byla, nastepnym razem do kata ja postawimy ...
u mnie dzis w miare normalnie , tzn, jadlam warzywa i owoce, ale tez skusilam sie na kawalek ciasta ktore mam nadzieje spalilam bo dzis uwaga, uwaga biegalam sobie i rano i wieczorem .. niezla jestem, co??
a sofy nie kupilismy ...
Giuli no dzisiaj to jestem pelna podziwu dla Ciebie< bravo>
A o sobie lepiej nie bede wspominac, najadlam sie az mi bylo niedobrze i nic mi sie przez to nie chcialo, tylko lezec brzuchem do gory :/
giul: nonono. jestem w szoku gratuluję i tylko tak dalej!!!
ja wciąż mówię, że zacznę biegać... no właśnie, na mówieniu się kończy
ale od kilku dni ładnie się pilnuję z jedzonkiem (no poza wczoraj ), a to już jest jakiś sukces
espresso: czasem jest i tak. dzisiaj trzeba wstać z dobrym nastawieniem, zapomnieć o wczoraj i będzie już dobrze, no nie?
ja uciekam się uczyć, brrrr
uwielbiam prace w ogrodzie, ale nie przy kwiatach tylko w warzywkach. moge pielić godzinami, podlewać...niestety teraz mieszkam w bloku na starość marzy mi się domek z działeczkąZamieszczone przez xixatushka69
ja niecierpię się babrać w tych ogródkowych pracach...bleee :P jestem chyba stworzona do wyższych celów niż latanie z grabkami po ogródku
U mnie to roznie - nieraz lubie, nieraz mniej (np jak pelno robali jest dookola, to nie jest to zbyt przyjemna czynnosc). Ale fakt, po odwaleniu duzej ilosci roboty jest spora satysfakcja
A jak tam Xixa dzionek dzisiaj leci?
noe, ja nie latałam z grabiami, tylko miałam akurat natchnienie, no i spalanie kalorii przyjemne i pozyteczne
dzisiaj otrzymałam wpisy, mam kolejne dwie 9, czyli +4, no już chyba wiecie o co chodzi z tymi ocenami. aha, wczoraj wróciły koleżanki z PL, więc jutro zapowiada się hmmm...wielkie picie ha ha uwielbiam takie schadzki swoi ludzie, fajna atmosfera, wesoło, milo...no i ja nigdy nie jem czipsów, bo nie lubie, najwyżej jakieś lody aha, no i jutro mam egzamin
a dziś? właśnie zgrzeszyłam kromką chleba :P pełnoziarnistego i przed chwilą skończyłam przygotowywanie szper a jak u was? no i giuli, podziwiam za bieganie. u mnie tak jak u agassi
połamania długopisu na egzaminie;P trzymam kciuki;*
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...?p=154#post154
waga 55 ;(
wzrost: 163
BMI : 20.7
łydka: 35cm
kolano: 38cm
udo: 53cm
biodra: 86cm
przed pępkiem: 79cm
talia: 65cm
kolejne ważenie 31.07
Zakładki