Strona 38 z 242 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 371 do 380 z 2411

Wątek: Xixa zrobi coś wielkiego, nawet jeśli to potrwa dłużej!

  1. #371
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    Już ci odpisałam u siebie , że mamy identycznie z kotami a tu coś na poprawę nastroju

  2. #372
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    no, to kadr z moich zajęć jogi

  3. #373
    xixatushka69 Guest

    Domyślnie

    aha - byłabym zapomniała - dziś byłam u fryzjera - mam nowy fryz, nie wiem jak to opisać - burza na glowie na razie nie mam mozliwości zamieszczenia fotek

  4. #374
    Awatar Minewra
    Minewra jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-02-2006
    Posty
    9

    Domyślnie

    he he teraz ty mi poprawiłaś humor to zabawnie masz na tej jodze mnie by tak na torturach nie wygieli
    śliczny obrazek u mnie wstawiłaś
    minełysmy się wpisaniu więc nadrabiam- co z tą fryzurą podoba Ci się, czy nie? Ale najważniejsze, że zrobiłaś coś dla siebie. ja do fryzjera niestety(stety) nie chodzę włosy mi sie kręcą więc zbytnio nie mam co z nimi zrobić, obcinac mi szkoda a na pasemka to są teraz za słabe

  5. #375
    salice jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    12-01-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez xixatushka69
    ...a ten emocjonalny to wynika z braku czegoś innego...ale jak to coś odnaleźć...
    hmn...ja miąlam brak czegos,gdy kompletnie nie wiedziałam co począc z moim zyciem,nie miaąlm marzeń i celu.teraz powoli zaczyna się zarysowywac i coraz mniej mnie dreczy uczucie pustki

    buziak :P

  6. #376
    grapeas jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie :(((

    (( kiedys wazylam 66-68 i tego nie docenialam wszyscy mi mowili ze jestem szczupla i w ogole hehe a ja mialam obsesje albo sie odchudzalam albo zarlam hehe ale jakos utrzymywalam wage a 3 lata temu spotkala mnie kara (tak dzis mysle) zaczelam brac leki hehe no i sie zaczelo MASAKRAAA :/ (zwiekszajace laknienie hhe i do tego spowolniajace przemiante materri) poł roku i 20 kg do przodu no chyba nawet doszlam do 90 w maju 2003 wstydzilam sie wyjsc z domu, spotkac z kims znajomym tragedia rozstepy straszne do tego doszlo niedoczynnosc tarczycy :/ swietnie zaczelam brac leki na nia i podjelam walke z kg zgubilam 12 kg w 2 miesiace do 78 i bylo calkiem calkiem no i znowu zaczelam zrec na przemian z odchudzaniem tj niejedzeniem i waga sie wahala w styczniu doszlam do 85 i teraz znowu schudlam ale w ciagu 7 tyg 7 kg na diecie 1200 -1300 i niby rozsadnie ale co z tego skoro ostatni znowu zrem sobota, niedziela- zarcie, pon wtorek - dieta, sroda, czwartek- zarcie ).mimo ze juz biore sporo mniejsza dawke tamych lekow, o ktorych wspomnialam wczesniej. 78 to jakas magiczna cyfra, ktorej nie moge przekroczyc, nie moge zejsc ponizej masakra sorry ze sie uzalam nad soba ale potrzebuje pPOMOCY i chce schudnac chociaz do 72 !!! i to mi wystarczy a wzrostu mam jak sie nie garbie 180 myslalam zeby zalozyc wlasny watek tylko nie wiem gdzie :/

  7. #377
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    grapeas wiesz ja miałam to samo z przekroczeniem 70 kg. Wogóle Twoja historia z lekami to troche podobnie do mnie, tyle że ja mniej przytyłam i było to dawno. Całe życie jestem alergikiem a leki przeciwalergiczne sa bardzo niedobre dla sylwetki, teraz znalazłam taki który pomaga a nie zwiększa łaknienia, najgorsze było cleratine. Pózniej doszły jeszcze leki na padaczke i tyłam sobie i tyłam. Kiedy skończyłam leczenie schudłam i było ok, dopóki nie zaszłam w ciąże. Dopiero teraz udało mi sie dojść do wagi sprzed ciąży czyli sprzed sześciu lat.
    I cholera nie pozwole sobie tego zniszczyć!!!


    kaczus prawda młodsza jestem od ciebie ,ale nieduzo. W listopadzie kończe 25 lat. Córa daje mnie i mężowi tyle szcęścia że nie zmieniłabym mojego życia. Uzupełnia nasz dom , bez dziecka byłoby pusto. Z tym ruchem to róznie jest, bo jest go sporo spalam tyle że ćwiczenia mi w sumie niepotrzebne ale nie powodowało to nigdy chudnięcia u mnie.

    Przyłanczam się do Cibie Xixa , bo ja tez jestem uzaleznieona od słodyczy i też mam tendencje do tycia i fatalna sylwetke do tego ( szerokie bidra i uda wąska talia). I wkurza mnie to okropnie

  8. #378
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    yasmin to prawie rówieśniczki jesteśmy ja jeszcze nie myślę o dziecku, ale mój mężuś tak ogląda się już za dziećmi i zagaduje no ale ja jeszcze nie widzę się w tej roli gadaliśmy o tym trochę i za jakieś 2 lataka pomyślimy na poważnie o bobasku. ja bardzo bym chciała schudnąć a potem utrzymać wagę przez jakieś 1,5 roku i dopiero planować ciążę bo boję się przytycia wiem,że to trochę dziecinne, ale patrząc po koleżankach to ciąża nie oszczędza....pocieszeniem mogą być moje siostry, które odzyskały super figurki po ciąży i są już laseczki

  9. #379
    yasminsofija Guest

    Domyślnie

    [b]kaczus[/b ja że tak powiem dostałam jajko niespodzianke , bo także planowaliśmy z obecnym mężem dzieci póżniej. No ale teraz to ja mam z głowy , mała odchowana od najgorszego, życie wróciło do normy, a na razie nie planuje drugiego. Nie chce już tyć a ja w ciązy przytyłam 30 kilo, więc było co zrzucać. To też jest tak że tycie w ciąży troche zalezy od nas samych, troche od samej ciąży a troche od uwarunkowan rodzinnych i naszego organizmu. Nie oszczędzałam na jedzeniu i nie żałuje bo córe maiłam silną i zdrową.

  10. #380
    kaczus jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    08-04-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez yasminsofija
    To też jest tak że tycie w ciąży troche zalezy od nas samych, troche od samej ciąży a troche od uwarunkowan rodzinnych i naszego organizmu. Nie oszczędzałam na jedzeniu i nie żałuje bo córe maiłam silną i zdrową.
    no właśnie, tak wiele czynników na to się składa....nie można przeginać bo przecież liczy sie zdrowie dziecka,ale z drugiej strony też nie ma co jadać za dwoje...mnie jednak myśl o rosnącym brzuchu przeraża (przynjamniej na razie)

Strona 38 z 242 PierwszyPierwszy ... 28 36 37 38 39 40 48 88 138 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •