-
cholercia, trochę się podłamałam
właśnie zjadłam kolację niewęglową, ale...no właśnie...nagle zachciało mi się TEGO, co stoi na stole...czyli...taki placek ziemniaczano - mączno - twarogowy
i zjadłam go oczywiście - walczyłam ze soba, ale...nie wyszło
no ale smaczny był - strasznie węglowy, ale jaki smaczny
-
A ja dziś mam Dzień BATONA
I wcale mi się jakoś nie spieszy. Tydzień wytrzymałam, haa!
Xixa nie stresuj się tym plackiem. Ciesz się że był smaczny, trzymasz się niskowęglowej - okej, ale może organizm woła
o węgle właśnie? I potem ruszy z wagą w dół szybciej? Kawałek Cię nie zabije, tylko żeby to był kawałek i żebyś dalej się trzymała niskowęglowej.
pozdrawiam
Na diecie od zawsze
na portalu - od 2005.
Wzrost: 177, wiek: 29. [MÓJ WĄTEK]

-
i marzą mi się pączki
żartuję
ale słodycze to lubię
któż ich nie lubi... :P
-
hej 
xixatushka: a może jednak warto jeść WSZYSTKO, ale po prostu w mniejszych ilościach?
nie wiem, ale jakoś mi wykluczanie czegokolwiek z mojego jadłospisu nie pasuje 
muszę mieć ten komfort psychiczny, że jem co chcę 
pewnie dlatego właśnie SB mi nie wyszło
I faza owszem, bo wiedziałam, że za kilka dni się skończy... ale potem- tragedia 
sam stres, który powoduje zjedzenie czegoś "zakazanego" jest dla nas o wiele bardziej niebezpieczny niż samo to jedzenie 
pozdrawiam
-
racja
ale więcej sie dzisiaj nie wpisuję, bo przegięłam
-
xixatushka69 - cały czas jestem pod wrażeniem, idzie Ci super, tak trzymać. I nawet nie próbuj przejmować się małymi odstępstwami! Zainteresował mnie Twój sposób odchudzania, muszę sobie poczytac na ten temat. fajnie, że podałaś linki
Udanego weekendu wszystkim
-
hej, xixa!!!! nie przejmuj sie tak bardzo ale od jutra pilnuj sie
chcialam ci napisac, ze powrocilam zwyciesko do domu
...
bylam 4 godziny w pracy w lodziarnii i nie zjadlam ani jednego loda... chociaz musze powiedziec, ze mnie korcilo, ze juz mialam lyzke w reku i siegalam po pistacjowego, ale sie ''obudzilam'', ze nie moge
..
dzien zakonczylam polowa jablka i 4 truskwakami... moze nie bezweglowo, ale pysznie ..
normalnie, dumna jestem z siebie
..
jutro niestety dzien wegli, bo moj chlopak wyjechal na tydzien na delegacje do Francji i jestem sama w domku i na jutro zostalam zaproszona przez jego mame na obiad.. czyli czekaja mnie albo pierozki z dynia albo lasagne ze szparagami.. tragedia normalnie
-
peszymistin, nie przesadzam, wiem, ze to same pysznosci, a je jestem taka, ze sie lubie rozleniwiac, tzn. po takim dobrym obiadku jestem w stanie sobie odpuscic i zjesc w pracy lody a na kolacje pizze...
a ja wypowiedzialam walke slodyczom, makaronom i pizzy!!!
i mam nadzieje, ze wytrawam 
chociaz ten jutrzejszy obiad to tez pewnie palce lizac
!!!!
zjem taka zwykla porcje, jutro dzien wegli, w poneidzialek znow zaczynam sie pilnowac!! 
ja tez zaczelam slodzic cukrem, ale tylko kawe, bo herbate pije gorzka.. albo z jakims slodzikiem.. kawa ze slodzikiem jest nie do wypicia, to juz nie kawa... wolalabym chyba gorzka
-
dziewczyny jestescie niesamowite!!!
Mnie sie powoli odechciewa. Co prawda mniej wiecej sie stosuje do diety, ale wczoraj zjadlam chyba z 5 kromek chleba z serkiem zoltym wedlina pomidorem i cebula, i takie dobre bylo... Postanowilam sobie ze raz na jakis czas trzeba sobie swiety spokoj dac. na szczescie pracowalam przez piec godzin przy malowaniu doniczek. Staly na ziemi, wiec chyba ze 300 przysiadow zrobilam
i dzisiaj mam zakwasy. Dzien wczesniej zzjadlam na oko 400 kcal. Nie wiem co mnie tak podkusilo. Nie mialam ochoty na jedzenie.
A slodzik slodzikowi nierowny. Moze sie i rozkladaja, ale poki co nie zauwazylam zebym glupsza byla 



Zadko uzywam i cukru i slodzika. Ale wczoraj o godzinie 23 zachcialo mi sie kawy z cukrem. To bylo niesamowite. Normalnie nie pije kawy (bo nie lubie) i cukru ze trzy tygodnie w ogole nie uzywalam. I tyle sobie poslodzilam ze az sie zdziwilam. A jakie dobre bylo.. mmmmmmmmnimam.
-
hej dziewczyny!!!
to niesamowite jak reaguje organizm, jak mu sie odetnie wegle...
, jestem pod wrazeniem, pozytywnym.. boje sie jednak, zeby nie przedobrzyc
..
niskoweglowodanowa stosuje jeszcze napewno caly przyszy tydzien, potem zobacze jakie beda rezultaty..
ogolnie na niskoweglowodanowej nie mam prawie wcale ochoty na slodkie
, zawsze chodze najedzona i nigdy nie burczy mi w brzuchu
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki