-
Spokojnie, to niewielki ból.
-
niewielki???!!! koleżanka mówiła, że NIC nie czuła, ale ona nie robiła tego w profesjonalnym salonie, a ja chcę by było profesjonalnie, pewnie i bez bólu he he bo podczas przekłuwania uszu hmmm...nie bardzo mnie boli, nawet mi się podoba taki ból, więc robię to często - już 8 razy
-
czesć
własnie wróciłam z zakupów. trochę nerwów, trochę radosci...kupiłam se piękną czerwoną z odcieniem czarnego spódnice, taką falbaniastą, szeroką, zwiewną... trafiłam na bardzo miłą panią, bo nawet mi doradziła, jaki fason wybrać...taki jaki mi się podobał!!!! no i najważniejsze, że nie pogrubia - mimo że taka z falbanami :P oczywiscie kupiłam biustonosz, taki niebieski, he he, dawno nie kupowałam nic w tym kolorze a jeszcze perfumy, zabijcie, ale nie paiętam, gucci? okulary przeciwsłoneczne i wisior ogromny
zjadłam dzis takie smakowite lody...wiecie, po tych zakupach doszłam do wniosku, że nawet grube osoby mogą pięknie i modnie się ubrać - nie mam co kompleksować
-
Helou :)
Czytam i czytam o Twoich planach Xixa i Cie namowie troszku :) Idz od razu, nie zastanawiaj sie, nie bedziesz zalowac, wrecz przeciwnie przedumna z siebie bedziesz:)
A do ktorego salonu idziesz?? (polecam Ci na Szpitalnej)
A ja za pare dni planuje pepek :)
Pozdrowionka:)
-
hej, ja się zastanawiam, brew czy warga z lewej strony trochę niżej bo kupiłam sobie okulary przeciwsłoneczne, to brew trochę nie za bardzo...nie ważne, piercing ma być, pępek raczej jednak nie wchodzi w grę, bo mam tłusty brzuch
-
Ahhh warga tak z boku, cudoooo :) Ja zaluje, ze tak wlasnie nie zrobilam, tylko tak od razu pod ustami na srodku, ze mozna koluszko zalozyc. Ale coz nic straconego :)
Bo jak narazie robie "sonde" czy zrobic pepek, to wiekszosc od radza bo im sie z "dicho" kojarzy :(
Xixa, do salonu sio ! Przekluwaj sie !!:)
-
idę, idę, we wtorek, nie ma zmiłuj bardzo chcę, zawsze o tym marzyłam, teraz mam forsę, więc szykuje się hard
-
Xixa no to gratuluje udanych zakupów
Lubie wisiory
Masz racje , gruba osoba tez może modnie i łądnie wygladać. Tylko za jaka cene, to raz. Druga sprawa to taka że naprawde jest niewiele sklepów z duża numeracją, gzdie byłyby ła dne modne i klorowe rzeczy.I to jest problem. Bo wszedzie numeracja kończy sie na 42 no w porywach 44, które wyglada na 38. No wybaczcie ale tak jest. Nawet o spodnie nie chodzi ale o bluzeczki. Wszystko takie małe i obciskajace że szlag człowieka trafia.
W ORSAY, H&M I NEW YORKER tylko spotkałam sie z fajnymy rozmiarówkami. Tylko że te sklepy są drogie ( jak dla mnie).
No przpraszam że sie wcięłam z tymi wyrzutami
-
yasmin, my darling, masz rację i to całkowitą!!!! choc wiesz, ja mam mniejszy problem z kupnem np. spodni niż moje szczupłe koleżanki, które mają cienkie talie i szerokie biodra, bo jak jest dobre z dupce, to za duże w talii he he. ja nie mam takiego problemu, albo za małe wszędzie, albo za duże - no, za duże to raczej nie bywa. wdzięk nie ma rozmiaru?
-
dzis postanowiłam, że wracam do chóru...kiedys chodziłam przez 6 lat, potem jakos nie było czasu, chęci, studia itp., ale wczoraj zadzwoniła koleżanka, spytała, czy nie chcę wspomnieć starych dobrych czasów :P chcę. dzis jadę na próbę
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki