Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 128

Wątek: ŚCIEŻKA ZDROWIA KACZORYNKI

  1. #1
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie ŚCIEŻKA ZDROWIA KACZORYNKI

    WITAM WSZYSTKICH !!!
    Jestem forumowiczką o dwuletnim stażu i wiem co to znaczy odchudzanie ,przeszłam prawie wszystkie diety i rezultat jest taki ,że znowu mam za dużo swojego kochanego ciałka!
    Jednak nie poddaję się ,po licznych doświadczeniach związanych z odchudzaniem uważam,że warto jest pozbywać się zbędnych kilogramów...to cudowne uczucie szczęścia i przypływ energii, gdy się chudnie...hm...
    chcę znowu poczuć się szczęśliwa...
    Postanowiłam zaglądać tu regularnie, zamiast kolacji- forum Dieta. pl, co do reszty posiłków, to jeszcze nie wiem.
    Nie będę liczyła kalorii...będąc na diecie SB nauczyłam się dobierać posiłki,ograniczę do minimum pieczywo...
    Wiem,że najważniejsze ,to ograniczenie węglowodanów,oczywiście jeżeli chodzi o mój przypadek...
    Więcej ruchu...no właśnie ,muszę obmyślić plan wychowania fizycznego,wydaje mi się ,że zacznę od swoich słynnych brzuszków i zrezygnuję z windy ,to na dobry początek...
    Cieszę się ,że znowu tu jestem, to mój wielki powrót!
    Jeżeli ktoś chciałby się dowiedzieć czegoś o moim wcześniejszym odchudzaniu to zapraszam do poczytania starego postu: "od 17 sierpnia dietka BIKINI..."
    Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie starą kadrę ,która tak dzielnie wspierała mnie w mojej walce z kilogramami!!!


    ps.wieczorem obowiązkowa spowiedż z tego co zjadłam i ile się ruszałam,waga -65!! Chcę mieć 56!!

  2. #2
    Guest

    Domyślnie


    Cześć, nie będę prawić mądrości bo i po co wiesz co masz robić bo, jak sama piszesz, nie jesteś tu nowa.. pozostaje więc...
    ŻYCZYĆ POWODZENIA

    trzymaj się zatem dzielnie i zdradź mi tajemnicę jeszcze ..dlaczego znów przytyłaś?
    czy to z powodu napadów obżarstwa..czy po prostu odpuszczenie sobie zdrowego odżywiania? czy może coś się w twoim życiu zmieniło?
    napisz..bo to się może przydać dla innych jako element a który należy zwracać uwagę aby nie przytyć.

    Pozdrawiam ciepło
    goss

  3. #3
    Sava jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-04-2004
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    2

    Domyślnie

    Cześć kaczorynko,no własnie widzę,ze zaczynasz nowy wąteczek.Mysle,ze to dobrze,zamyka się jakby to co nie wyszło i ma swiadomość,ze zaczyna od nowa z czystą kartą.Mi portal też pomaga,wczoraj gdyby nie to,ze tu jestem miałabym wpadke ze słodyczami,ale wytrzymałam.Czy opuszczanie kolacji to jednak taki dobry pomysł?Wiesz,ze lepiej jest jesc nawet 5 posiłków ale mniejszych,bo więcej sie spala na trawienie i napedza metabolizm a tak jak nie zjesz kolacji to twój wygłodniały organizm będzie kusil do nakładania wiekszych porcji na pozostałe posiłki.U mnie by tak było,tym bardziej,ze na diecie nieustannie czeka sie na jedzonko na poczatku przynajmniej.Moim zdnaiem mzoesz jesc kolacje i tez bedziesz chudnac,po co sie katować.

  4. #4
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witaj goss i Sava!Muszę zaraz zniknąć z forum ,ponieważ jadę do pracy!
    Oczywiście ,że nie wytrzymałabym bez kolacji,ale będize ona lekka i o godzinie 18.00.
    Dieta .pl będzie od godziny 20.00,mój dzień to 6 posiłków,ponieważ muszę jesć mało i często.Wcześniej kolacja zaczynała się o 20.00 a kończyła...nie napiszę ,bo to wstyd...
    Goss-nie wiem co odpowiedzieć ,napady obżartwa miewam tydzień przed końcem cyklu i ciężko mi się opanować, nie jem słodyczy,bo za nimi nie przepadam ,ale za to kocham chleb,na diecie SB ograniczyłam pieczywo i chudłam...
    dlaczego zaczęłam jeść??Powiem szczerze ,że nie wiem ...Wydaje mi się ,że można trochę zwalić na stres,ale to chyba tylko wymówka...
    Wiem ,że potrzebuję dużo silnej woli ,żeby utrzymać wagę, po zrzuceniu 7 kg czuję głód i zaczynam jeść za dużo, zwiększam posiki i napycham się-to jest największy błąd!!!Rozpycham żołądek i zaczyna się obżarstwo...zapominam o wszystkich ciężkich chwilach zwiazanych z odchudzaniem... i koło się zamyka...
    Wiem ,ze muszę całe życie kontrolować to, co jem i ile...i to mnie najbardziej przeraża...
    Musze kończyć,wielkie dzięki za wpisy!

  5. #5
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Kaczoryneczko, pozdrawiam
    oczywiście masz u mnie trzymanie kciuków, jak zawsze
    powodzonka

    ps
    a może by jakąś akcję uskutecznić

  6. #6
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Taki ruch na tym forum,że z trudem znalazłam swój nowy post!
    Dzisiaj zjadłam:
    1.pół kajzerki z chudą szynką ,
    2.pół kajzerki z jajecznicą na oliwie
    3.25 orzeszków ziemnych
    4.serek wiejski
    5.2 śledzie po kaszubsku
    6.kromka razowego chleba,2 plasterki serka Valbon
    2 szklanki soku ,2 szklanki wody,2 szklanki herbaty bez cukru
    ruchu mało-niestety...
    BIKE-dzięki za wpis,czekałam na Ciebie...,gdy otworzyłam swój pamietnik i zobaczyłam ,że jesteś, zrobiło mi się tak lekko na serduchu...jeszcze raz bardzo dziękuje i pozdrawiam!!!!

  7. #7
    Awatar bike
    bike jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    07-09-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,424

    Domyślnie



    Kaczoryneczko, pozdrawiam sobotnio i trzymam kciuki

  8. #8
    Kasia Cz. Guest

    Domyślnie

    Oj, jak się cieszę, że wróciłaś kaczorynko z nowym wątkiem

    Ja kontynuuję mój stary pamiętnik, też mi niestety przybyło ciałka i znowu walczę

    Chcę osiągnąć 57 kg, tak jak Ty, zrzuciłam już prawie 2 kg, choć na moim strażniku wagi jeszcze tego nie widać
    Dzisiaj mija mój 6. dzień na dC, bo ja początek odchudzania zawsze muszę na dC robić

    Zważyłam się dzisiaj i waga pokazała 64,6 kg a jeszcze tydzień temu było 66,6 kg, więc postęp jest!!!!

    Będę tu do Ciebie zaglądać i Ciebie też zapraszam do zerkania w mój wątek :P

  9. #9
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    witaj
    hm...mnie też wróciły kilogramy a buła już 8 z przodu i na tickerku było 85kg, ale niestety poddałam się, była trochę zmęczona i znalazłam sobie wymówkę, jaką była matura. Uważałam, że aby dobrze się nauczyć i zdać maturę muszę dużo jeść wiem, że to głupie, ale tak właśnie było. Teraz jednak najbardziej do chudnięcia dopingują mnie fajne ubranka, a zwłaszcza spódniczki przed kolano. Uwielbiam takie muszę się więc odchudzaż, żeby je założyć pozdrawiam serdecznie i życzę wtrwałości nam obu
    P.S. trochę Ci zazdroszczę, bo już bym chciałąa tyle ważyć ;p, ale powoli, powoli i dojdę do tego



  10. #10
    kaczorynka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-07-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam serdecznie w niedzielkę...
    wczoraj nie napisałam co zjadlam i dzisiaj też nie napiszę ,bo było tego trochę dużo ,do wieczora pozwolę sobie już tylko na wodę i lekki podwieczorek.
    Waga 65,4 i chyba będzie jeszcze większa ze względu na babskie przypadłości.
    Cieszę się AAniko,że do mnie napisałaś,ja też mam dość swoich szerokich spodni, spódnic i rozciągniętych swetrów,zbliża się wiosna i marzę o wiosennych kolorach i wąskich ciuszkach podkreślających figurkę.
    Kasiu wróciłam i mam zamiar schudnąć w wolnym tempie.Nie wiem czy mi się uda, nie chcę podchodzic do mojego chudnięcia zbyt entuzjastycznie ,żeby nie zapeszać,staram sie powoli zmieniać pewne złe nawyki żywieniowe,i więcej się ruszać.
    Ciesze sie ,że jestes tutaj i będziesz mnie wspierać ,to bardzo ważne.
    BIKE-wielkie dzięki!!!!
    SERDECZNIE POZDRAWIAM!!!!

Strona 1 z 13 1 2 3 11 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •