Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 68

Wątek: Rzuciłam palenie,więc jestem w stanie schudnąć!

  1. #21
    monia130 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Mirielko,wybacz mi tą gafę! Raczej nie mam problemu z pisownią czy to imion,czy nicków,no a wczoraj,to widocznie za bardzo sie spieszyłam jak pisałam. :P

  2. #22
    Awatar Mirielka
    Mirielka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-01-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    54

    Domyślnie

    Ja przepraszam za uwagę - ten typ tak ma, że na całej stronie w gazecie wypatrzy tę jedną literówkę ..

  3. #23
    monia130 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Nic się nie stało.Wszelkie uwagi mile widziane. Też bym nie chciała,żeby ktoś przekręcał moje imię albo nick'a.

    Niecierpliwa jestem ,niestety i po 3 tygodniach diety i ćwiczeń chciałabym widzieć na wadze spory spadek kilogramów,a tak nie jest. Schudłam dopiero 2,5 kg i zaczynam się zastanawiać,czy aby na pewno dobrze prowadzę tą swoją dietę.No bo tak,trochę chudnę,tracę cm,widzę po ubraniach,że są luźniejsze,ale jakoś tak nie do końca jestem przekonana,czy aby na pewno przy takim postępowaniu schudnę te 10 kg,które chcę zrzucić.

    Z drugiej strony jednak patrząc na to,to dobrze,że nie tracę wagi zbyt szybko,bo mniejsze prawdopodobnieństwo wystąpienia efektu jo-jo.

    Na razie mam jeszcze dużo chęci i zapału do diety,więc myślę,że nawet ta waga mnie nie zniechęci do jedzenia tyle,co do tej pory i do ćwiczeń,które już chyba wryły się w moją codzienność i plan dnia. :P

  4. #24
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam serdecznie

    Gratuluje skonczenia z nalogiem. Powinnam wziac z Ciebie przyklad- wezme, ale... ale... jeszcze nie teraz ;P Musze sie do tego przygotowac psychicznie. Najgorsze w tych papierochach jest to, ze w trakcie cwiczen bardziej sie mecze. No nic.. to skocze moze na jednego malutkiego dymka teraz

    Buzia :* i milego chudego dnia

  5. #25
    monia130 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Witam Cię wani...

    Dziękuję za odwiedzenie mojego tematu,no i za gratulacje,oczywiście.Rzucenie palenia,to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.Mama nadzieję (bo pewna,to chyba nigdy nie będę),że nie wrócę do nałogu.Jest mi bardzo dobrze bez palenia i nawet kilka dodatkowych kilogramów nie prowokują myśli o powrocie do palenia.Wszystkim palaczom polecam rzucenie! Niepalenie jest możliwe i bardzo przyjemne.

    Pozdrawiam i również życzę miłego dnia...

  6. #26
    monia130 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    wani,gratuluję fantastycznych wyników w odchudzaniu.Twoja obecna waga,to szczyt moich marzeń...

  7. #27
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Monia dzieki Troche pracy mnie to kosztowalo, ale warto bylo i jest dalej dazyc do celu.
    Jesli chodzi o rzucenie to raz probowalam- wytrzymalam 7 tygodni. Kolejna probe podejme jak do niej dojrzeje.. mam nadzieje, ze to niedlugo. Mam tez nadzieje, ze Ty nie wrocisz do nalogu. Wydawaloby sie, ze 3 miesiace to dlugo- zgubne myslenie. Nie zlam sie! Wierze w Ciebie

    buzia

  8. #28
    monia130 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Wani,stosowałaś jakąś konkretną dietę?Ja staram się odchudzić dietą ŻP (żrę połowę ),no i ćwiczenia do tego,oczywiście.

    Jestem pzygotowana na podstępne działanie nałogu,bo z doświadczenia wiem,że można wrócić do palenia i po roku,a nawet kilku latach abstynencji.Kiedyś już nie paliłam ponad rok i z głupoty zapaliłam jednego,potem drugiego i się zaczęło.Daltego teraz już wiem jakich błędów nie popełniać.

  9. #29
    wani jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-02-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    To dieta niedieta Hm stosuje sie do paru zasad:
    - jem co 3 godzinki (jak sie uda)
    - jem mniej niz wczesniej
    - slodycze 2-3 razy w tygodniu
    - cwicze 3-4 razy w tygodniu
    - ostatni posilek do 19:30 (czasem inaczej mi sie nie udaje)
    to chyba tyle... oczywiscie jem mniej makaronow niz wczesniej i pije soki swierzo wyciskane, a nie kupowane. Natomiast jesli chodzi o produkty mleczne to mleko 2% tl. Serki slodkie z cukrem nawet do 6% tl
    Waga spada powoli, ale spada i to jest najwazniejsze

  10. #30
    monia130 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    28-10-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja dietkuję bardzo podobnie do Ciebie,Wani.
    Jem co 2 godz.,nie piję żadnych napojów gazowanych,słodyczy nie jem wcale albo od czasu do czasu batonika BELVITA i ćwiczę.
    Muszę się jeszcze tylko przerzucić na serki i jogurty light.
    Niech te moje kilogramy i cm spadają powoli,ale systematycznie.

Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •