-
No jak jestem w bardzo dobrym nastawieniu do dietkowania to teraz k***a lipa się robi, bo mnie zaczyna strasznie boleć kręgosłup, ale to niesamowicie po prostu Co jest grane Pierwszy raz tak mam, i oby jak najszybciej to się skończyło Naet kiedy siedzę i się nie ruszam to boli Jeju, do jutra ma minąć i już!!
A ja dzisiaj zjadłam więcej i co z tego mam?? Niedobrze mi Tyle przyjemności z wiekszej ilości kalorycznego jedzenia Jeju teraz lecę jednak spać, bo może jak odpocznę to mi przejdzie Hmmm....żeby to tylko jak najszybciej minęło
Buźki Martuniu dla Ciebie, wpierasz mnie kobieto na całej linii. Dlatego chyba tak Cię lubie Do jutra papapa
-
No i jak powiedziałam i postanowiłam tak robię I będę się tego trzymać, po wczorajszych ćwiczeniach mam maluteńkie zakwasy, ale to dobrze Ok uciekam do pracy poźniej napiszę co i jak z dalszymi losami mojej diety
-
No i jestem z siebie dumna Idzie mi nieźle Nadrobiony kilogram juz odpadł, dzisiaj byłam na zakupach i ubranka numer mniejsze sa takie akurat dopasowane czyli jakieś postępy pierwsze juz są Jak milutko
Dzisiaj mi idzie też całkiem nieźle...
Wczoraj tylko miałam troszkę lipę, ponieważ zemdlałabym i było mi niedobrze, nie wiem dlaczego ale przeszło
Dzisiaj zaraz będę biegać i sprzątać domeczek,ale najpierw czeka mnie marcheweczka starta z jabłuszkiem pychota
Uciekam sprzątać do później
Mam tylko mały problem z tym,że juz nie mam pomysłów na jakieś jedzonka niekokaloryczne... Jeśli ktoś by miał jakieś pomysły lub może napisał to co sama je to by było miło...
-
3 dzień
Postanowiłam sobie także,że będę liczyć dni od niwa czyli od mojego tzw. chwilowego załamania czyli dzisiaj jest dzień 3 i tego się będę trzymać
Ok mineralna w łapke i lecę sprzątać dalej
-
3 dzień
Najbardziej powinno się redukować węglowodany a ja co?? wcianam mnóstwo jabłek i innyh owoców....ehhhhh
-
3 dzień
No i na dzisiaj moje podboje żywieniowe zostały zakończone
Oto co wtrąbilam:
maslanka 300ml + 5 łyżek otrębów prażonych
2 jabłka
3 wafle ryżowe
100 g buraczków ze słoika
kawa z mlekiem 0,5% tł, ze słodzikiem
2 marchewki starte z 2 jabłkami
i to by było na tyle
A własnie ściagam sobie ćwiczonką pilatesu na nogi, pośladki i brzuch
Ciekawe jakie one będą, mam nadzieję,że w połączeniu z 8 minute będą skutkowały
No jedzonko za mną jeszcze tylko kalorie muszę policzyć dokładnie i zaraz czas wziąć się za ćwiczonka, tylko mam nadzieję,że kręgosłup już mi nie odmówi posłuszeństwa [/img]
-
No i ściągnelam pilates...hmmm..ćwiczinka całkiem fajne, napewno dają wycisk,ale dzisiaj juz nie zrobię ich...ale jutro napewno w sumie 40 minut mordęgi
-
Nio i dzisiaj 8 minute ABS za mną, zakupy też tak,żę nie jest źle powolutku zaczynam się szyować do kina na "Wyznania Gejszy", tak,że dzień zapowiada się sympatycznie na wieczór planuję pilates na brzuch, może tez na nogi i pośladki, się zobaczy
Dzisiaj pochłonęłam:
4 wafle ryżowe (98 kcal)
jogurt naturalny 1,5% z jabłkiem i mandarynka (ok.220 kcal)
jabklo i mandarynkę ( ok.100 kcal)
kromkę chleba fitnes z 2 plasterkami krakowskiej ( ok.150 kcal)
a planuję jeszcze 2 marchewki starte z jabłkiem i nie wiem co jeszcze jakoś nie mam pomysłu
-
4 dzień
Zjem gołąbka sobie jeszcze bo on nie ma duzo kalorii a moja mama robi takie bardzo mało tłuszczowe i "chudziutkie", ze tak je nazwę Tak,że taki gołabek w sosie pomidorowym ma 116 kcal w 100g to akurat będzie ok 1000 kcal na zakończenie dnia I super to jak wrócę z kina bedzie marcheweczka z jabłkiem i to da ok 100 kcal w sumie
-
4 dzień
No i dzień zakończony...całkiem nieźle, tylko jakoś tego pilatesu nie chce mi się zdziałać, ale jeszcze zobaczymy jak to będzie Tym bardziej,że moje kochanie wyjechało, ale to może lepiej nie będzie marudził,że znowu ćwiczę
A "Wyznania Gejszy" - bardzo fajny film...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki