Wątek: Pamiętnik odchudzania

Sylwia, widzialam zdjecia... SLICZNA I ZGRABNIUTKA DZIEWCZYNA JESTES

Nie wiem dlaczego , ale wyobrazalam sobie, ze masz dlugie czarne wlosy... A tu taka niespodzianka! Sywus, wygladasz swietnie. Maz to chyba chodzi dumny jak paw jak z nim po miescie spacerujesz

Pozdrawiam i zycze milego piatku...

SYLWIA JESTEŚ SUPER LASECZKA I WOGÓLE NIE CHCĘ NIC WIĘCEJ Z TOBĄ DYSKUTOWAĆ NA TEN TEMAT.
JA JESTEM NISKA 154 CM , A MĄŻ MA 174 CM.
MIŁEGO WEEKENDU.

Miłego weekendu

Miłego weekendu życzę
U mnie za to na odwrót jest mąż ma 180zm i jest szzupły bardzo a ja mam 164 i musze walczyć by zgubić kiloski

Pozdrawiam weekendowo -jestem pod wrażeniem Twoich fotek szczuplasku

dziękuję kochane za te wszystkie mile slowa
wracajac do mojego męża to ...nie wiem czy jest dumny spacerując ze mna po mieście bo my raczej nie spacerujemy( )
no i niestety to ten typ mężczyzny "jak wyglądam?"
-"oczywiście dobrze skarbie" więc już dawno dalam sobie spokoj bo nie jest obiektywny
wspominając wczorajszy dzień to nie jestem z siebie zadowolona podjadanie słodyczy ,mięska -obżarstwo w pelnej krasie
znow się zaczyna .....ai z basenu nici dzień spędzilam w przychodni adaś ma anginę
ale za to dziś na mur beton idę oni do teściowej pojadą (z małym dobrze ,że nie ma gorączki)a mnie podrzucą na basen.....tydzien moze byc malo udany bo jak dzieci siedzą przymusowo w domciu objadam się ...

cześć sylwi
faktycznie laska jesteś - wysoka i zgrabna
pozdrawiam niedzielnie (muszę sobię Ciebie poczytać całowątkowo ale teraz nie mam czasu bo idę z dzieciakami na lodowisko)
trzymaj się i zdrowia dla synka życzę
c.

Buziaczki Sylwuś

dzięki caroll,udanej zabawy na lodowisku ,czy ty też będziesz jedzić na łyżwach??/

waszko rownież buziaczki niedzielne

to ja tez ide dzis na basen
albo jak mróz zelżeje, to pojde pobiegac
pozdrawiam cieplo