Wątek: Pamiętnik odchudzania

[color=red]dzień dobry w poniedzialek

gayga dzięki skarbie to już 100 stronek razem jesteśmy :P
halinko tobie rownież życzę udanego tygodnia :P

Sylwia, miłego poniedziałku życzę i udanego całego tygodnia :P :P

Miłego poniedziałku - pozdrawiam

i na wzajem kochane dziewczynki udanego tygodnia a w szczególności poniedzialku jaki poniedzailek taki....
moje wymiarki,
Oto moje pomiarki
Waga 64.7kg/-0.3kg
Biust 89 cm/-1cm
Pod 79 cm/-1cm
Talia 75 cm/-1 cm
Oponka 87 cm/-3cm
Biodra 96 cm/-1cm
Udo 57 cm/-2cm
Ramię 28 cm/-1cm

Buziaczki

hej sylwia
wszedzie do przodu, czyli nie jest zle

zgadza sie Aniu.... :P

czeœć Sylwi
otóż tak właœnie - jeŸdziłam na łyżwach aż się za mnš kurzyło. Oczywiœcie jak w między czasie nie podnosiłam z lodu mojej młodszej latoroœli. Padała na lód jak wańka wstańka.
Za to starsza szalała razem ze mnš. Ale myœlę, że nasze rolki latem dały jej taki luz poruszania się na lodowisku. Były pierwszy raz a naprawdę super sobie radziły. Ja nie wywaliłam sie ani razu.
Mam nadzieję, że z synkiem już lepiej.
pozdrawiam i przesyłam moc dietkowania na cały ten tydzień.
pozdr.
c.

CAROLL JA TEŻ W TYM ROKU PO RAZ PIERWSZY OD X LAT MIALAM LYŻWY NA NOGACH I JAK PISALAM WcZEŚNIEJ" NOGI NIE ZAPOMNIALY"
A ADAŚ MA SIĘ JUZ LEPIEJ NADAL ANTYBIOTYK ....A KAŚKA ZOSTALA W CHATCE JAKOŚ PODEJŻANIE POKASŁYWAŁA I KATAR DOSTALA -ZOSTALA W DOMCIU DZIŚ TYLKO 2LEKCIE PLUS W-F

Hejka Sylwia widzę iz na łyżwach jeździłaś ja to ostatni raz robiłam w dzieciństwie hihi.
Co do dzieciaczków to dużo zdrówka dla nich życzę.
Pozdrawiam

Super, widzę same minusy w pomiarkach :P