Będę_szczupła, coś dziś wisi w powietrzu, bo ja też mam straszny apetyt ale na razie się jakoś trzymam zaraz pójdę na basen, bo cały czas myśle co by tu zjeść
Będę_szczupła, coś dziś wisi w powietrzu, bo ja też mam straszny apetyt ale na razie się jakoś trzymam zaraz pójdę na basen, bo cały czas myśle co by tu zjeść
Op dzisiaj Dzień Dziecka , więc szkoda marnować taki dzień na objadanie się
Trzymaj się dzielnie
qqrq5 dzięki za wsparcie
właśnie wróciłam ze sklepu, gdzie kupiłam między innymi eklerkę rozpakowałam, zrobiłam sobie kawę i pomślałam o tym co napisałaś, że NIE WARTO MARNOWAĆ DNIA NA OBJADANIE SIĘ. Więc czym prędzej (żeby się nie rozmyślić) dałam ją mojemu psu. I też szkoda mi się zrobiło, że gdybym ją zjadła to nic już do wieczorka bym nie mogła właściwie zjeść. A tak to 218 kcal nie zjedzone, samopoczucie się podniosło, pies skorzystał i wszystko jest pięknie
A widzisz jak fajnie i miło na duszy
Gratuluję oddania eklerki psu
Op łaaaał !!!
Piesio napewno był zachwycony Moj zawsze siedzi przy mnie jak jem i sie tak patrzy biedaczek...
gratulacje op naprawdę się zawzięłaś
widzę,że przesunęli nam wątek,wpadłam w panikę prawie jak zobaczyłam,że go na "chcę schudnąć" nie ma no,ale całe szczęście,że sie znalazł,więc mogę napisać,że zjadłam dziś,czyli dnia 3 1200 kcal
średnio jestem zadowolona z siebie,oczywiście musiałam się dorwać do sosu od spaghetti,na szczęście się opanowałam w porę i nie zżarłam całego talerza
ruch:40 minut stepper
ciężko mi dziś strasznie,nie moge już przecież nic wchłonąć,pije non stop wodę,a mój żołądek krzyczy i krzyczy "jeść"
dobra,spadam się edukować
dzień 13:
951 kcal
-----------------
pozostało 17 dni
dzień 14:
917 kcal
----------------
pozostało 16 dni
op gratuluje i trzymam kciuki!! idziesz jak burza
U mnie 3 dzien bez kolacji i drugi bez grzwszkow juuuuuuhhhhuuuuuuu!! jeszcze tylko jutro i w piatek przed poludniem ruszam na poszukiwanie spodni. W poniedzialek imprezka, wiec motywacja jest, a na poniedzialekowe przedpoludnie umowilam sie z kolezanka na buszowaie po sklepach, wiec przez weekend tez nie dam sie zlamac.
glodna nie chodze i przed samym snem serwuje sobie gimanstyke brzuszkowo-nozkowa :P
Buziaki-
Silna Ola
dzięki terazsieuda
teraz to ja Cię podziwiam bez grzeszków- hmmm ja to żadko tak mam... jak nie jakaś czekoladka to wafelek... ale cóż... trzeba sobie życia umilać - tak sobie tłumacze mój brak silnej woli w odniesieniu do słodyczyZamieszczone przez terazsieuda
Życzę udanej imprezki
Zakładki