Pięknie..Hm..moze to 10 kg sie w miesniach schowalo xD Podstepne te kilosy trzeba z nimi walczyc podstepemPozdrawiam i Trzymam kciuki za dalsza walke
![]()
Pięknie..Hm..moze to 10 kg sie w miesniach schowalo xD Podstepne te kilosy trzeba z nimi walczyc podstepemPozdrawiam i Trzymam kciuki za dalsza walke
![]()
Jakby to 10 kilogramów w mięsniach się schowało to by było rewelacyjnie- to bym nie musiała się juz odchudzac
- bo to przeciez nie waga świadczy o tym czy dobrze, czy źle wyglądamy ...
Ogólnie to ostatnio dobrze mi idzie- no poza swiętami- wtedy dałam sobie spokój z dietą- ciuchy z dnia na dzień sa coraz luźniejsze- zważe się w weekend aby sprawdzic czy przypadkiem nic nie przytyłam w święta
.
Rozpoczełam ćwiczyć taniec brzucha- podoba mi sie to - zaczynam czuć się bardziej giętka.
Pozdrawiam
noelle dzieki za odwiedziny mojego postu
rzeczywiscie najwiekszy problem bede miala z ruchem - w zeszlym semestze to chodzialm jeszcze na aerobic ale teraz tak mi ustawili plan ze nie dam rady - na szczescie mam w domu rowerek stacjonarny (pozostalosc po starym odchudzaniu) i stoi u mnie w pokoju wiec pewni na nim bede sobie jezdzic na poczatek moze po 20 min dziennie ???
co o tym myslicie?
czy od razu zaczac od 30 minut?
serdecznie wszystkich pozdrawiam
Zaczynajaca odchudzanie i pelna optymizmu
A.
Mi się wydaje, że przez pierwszy tydzień wystarczy nawet 20 minut- nie ma sensu przemęczac się i przypadkiem dorobić się jakiejś kontuzji, szczególnie gdy mięsnie odzwyczaiły się od wysiłku.
A co do ćwiczeń- to ja ostatnio odkryłam taniec brzucha- podałam linka z torrentami dotyczącymi tych cwiczeń - zobacz w dziale kultura fizyczna- post - chyba linki z torrentami- cwiczenia sa naprawde fajne- relaksujące, a zarem naprawde czujesz prace mięśni- no i mozesz to spokojnie ciwczyć w domu - nie potrzeba dużo miejsca do tego
![]()
A to działa ?![]()
![]()
![]()
![]()
Jestem zdesperowana![]()
powodzenia :*
Mój wątek: Armida wita wiosnę.
Zapraszam, każde wsparcie mile widziane, tym razem nie mogę się poddać.
Cel na 1.08.2014:
Powiem tak- jak bardzo to nie wiem, bo nie tylko to robię- poza tym biegam, robię brzuszki i wykonuje różne ćwiczenia aerobowe.
Ale akurat po tym czuję niektóre mięsnie brzucha i ramion. poza tym to jest naprawde przyjemne- a o to przede wszytskim chodzi - cwiczenia mają nam sprawiac radośc- tylko wtedy będziemy je kontynuowały nawet jak dieta przestanie być już potrzebna![]()
Ja z ćwiczeniamy to mam taki problem, że nie wiem, nie mogę nadwyrężać kręgosłupa, mocno go zginać itp. tragizm. Musze też coś poszukac dla siebie.
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg![]()
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
A ja dziś znów biegałam.
Taka pogoda jest po prostu idealna.
Szkoda, ze codziennie nie mam wolne( albo chociaz, jakbym zaczynała zajęcia o bardziej ludzkiej godzinie) i nie ma tak slicznej pogody( ani nie za goraco, ani nie za zimno).Jakby tak było, to ja bym mogła za mieisąc startowac w maratonie))
noelle serdecznie pozdrawiaam i trzymam kciuki za dietke
Qra
Zakładki