Jestem dziś padnięta, latalam cały dzień po miescie i nic nie kupiłam
ale mówie wam jaki mam okropny podzial godzin .
dzis jem mało , po to aby jutro bym dzien tylko pitny. a tak sobie jakos wymyslilam ..
Sobota - dniem bez jedzenia.
Jestem dziś padnięta, latalam cały dzień po miescie i nic nie kupiłam
ale mówie wam jaki mam okropny podzial godzin .
dzis jem mało , po to aby jutro bym dzien tylko pitny. a tak sobie jakos wymyslilam ..
Sobota - dniem bez jedzenia.
a co będziesz piła?
tylko wodę i herbatę?
czy na przykład zupy, jogurty i soki?
ja plan zajęć też mam mujowy
ale pewnie mogło być jeszcze gorzej
ojojoj: co jest? jaka porażka? nie znamy takiego słowa!~
już, nie wiem co było, ale zapomnij o wszystkim
i wracaj do nas!
buziaki
Nareszcie się moge odezwać, bo wkońcu naprawili mi kompa...
Tyle czasu bez was...
Było mi naprawde ciezko../
ale nie poddawalam sie , zle sie czulam z tymi 83 kg i znow mam 81,5.. wprawdzie to nie to co 80,5 ale juz powoli....
Mam nadzijee ze takich zawieszek kompa juz nie bede miala
a wy nawet nie wiecie ( a moze wiecie) ze naprawde to forum pomaga...
Dzieki wielkie,
Wróciłam i tez sie ciesze
Waga z rana .. uaktualniona 80,6 kg nareszcie
znowu czuje sie lepiej.
a na sniadanie byly 2 jablka starte na tarce i tyle lece na uczelnie teraz
zaliczylam wczoraj kolokwium z chemi na 27/30 pkt i jestem zadowolona jak narazie, zobaczymy co bedzie dalej
a ogólnie ludzi mam bardzo sympatycznych i wogóle...
Poznalam jednego kolege aczkolwiek nie ze stodiow, troszke starszy ode mnie. ale go nie chce, on o tym nie wie a ja nie chce byc chamska ;/
zobaczymy co bedzie....
Zakładki