Wątek: JUŻ NIE WALCZĘ.... NIE MAM SIŁY...

Będzie lepiej i napewno w krótce w dół.
U mnie 1 kilogramek w dół czyli 88kg.

Gratuluje 1 KG W DÓŁ.
u mnie moze tez zacznie spadac.


BIORĘ SIĘ ZA SIEBIE. NAPRAWDE!!!!

czesc ojojoj
bardzo musisz sie pilnowac na studiach, zeby nie jesc na kazdej przerwie i tylko tego, co jest w barku! sprobuj poszukac jakiejs stolowki, w ktorej zjesz jakąś zupkę w ciągu dnia.
poza tym jesteś zdeterminowana do cwiczen i diety??
wez sie w garść i ułóż jakiś sensowny plan, którego będziesz chciała przestrzegać
dostosowany do planu lekcji!!
czyli np poniedziałek sniadanie w domu, potem jogurt między chemią a zoologią, potem obiad, potem jabłko i w domu kolacjia i cwiczenia
itd.........

a studia.........
jak skończysz, to dopiero się zacznie!!!!!!!!!

Hej, zgadzam sie z aniakuleczka, dziwnie jesz, zurek na sniadanie????????

wiecej owocow i warzyw, powinnas brac sniadanie do szkoly,bo jak bedziesz jadac drozdzowki to kiepsko bedzie

weim co mowie, bo w trakcie studiów też lekko PRZYTYŁAM!!!!!!!

Zmykam z dzieciaczkami na spacerek do lasu. Miłego popołudnia.

to nie zupelni tak .
zazwyczaj to ja nie jadam drozdzowek , tylko zjadlam ja bo bylam potwornie glodna po wf.
ja studiuje w moim miescie wiec ze stolowek nie korzystam,
w przerwie gdy mam czas to przyjezdzam do domu na obiad,
wogole to ja slodyczy nie jem tak obsesyjnie, kurde ale ostatnio tzn z 10 dni temu jadlam gofra i to sie zdazylo ze 3 razy ale teraz juz nie

no zjadalam na sniadanie zurek. a to zle?
bo na obiad zjadlam zupe krupnika . a dzis w przerwie w szkole zjadlam 2 takie okragle ryzowe. A tak ogolenie to ja nie jadam na przerwach .
no i dziwne mam zycie.
a na kolacje zjem platki z mlekiem, i tyle....

I patrzylam ile ma lipton ice tea. wiec 100ml ma 29 kcl . butelka ma 500ml czyli jakies 150 kcl ma cala, a ja raptem moze wypilam z tego 200 ml . wiec nie jest to tragedia.

POWIEM SZCZERZE, NIE JESTEM EKSPERTKA W ODZYWIANIU I ODCHUDZANIU, ALE JAKOS TAK DZIWNIE JESZ, MALO BIALKA, MALO WARZYW I OWOCOW, W SZKOLE NIE POWINNAS SIE GLODZIC, POWINNAS COS BRAC, NAJLEPIEJ JAKIS JOGURT DUZY DO PICIA (TWISTY BAKOMY SA PYSZNE), TE WAFLE RYZOWE SA KALORYCZNE,A NIC NIE DAJA, POWINNAS BRAC JABLKO, BANANA,ALBO ROBIC SOBIE W DOMU SALATKE Z OWOCOW I W PUDELECZKU ZABIERAC, DO JOGURTU DODAWAC MUSLI (RANO DODAC,ZAMKNAC NAKRETKE I DO PLECAKA), A JESLI LUBISZ KANAPKI TO MOZESZ ROIC SOBIE Z RAZOWAC LUB GRAHAMKI KANAPKI Z JAKAS PIECZENIA Z KACZKI LUB INDYKA Z POMIDOREM LUB OGORKIEM. BARDZO WAZNE JEST,ZEBYS W SZKOLE JADLA. TAKIE MAM OSOSBISTE ODCZUCIE

tlustaanka napewno masz racje, tylko ja jestem taka nie zorganizowana inie wiem co z czym jesc.

PO TO MASZ NAS!

GLOWA DO GORY!

MUSISZ SIE BARDZIEJ POSWIECIC PRZY ODCHUDZANIU, OGRANICZENIE JEDZENIA TO NIE WSZYSTKO, TY MUSISZ MIEC SILE NA MYSLENIE I SZYBKA REAKCJE PRZY ZGLASZANIU SIE DO ODPOWIEDZI

NAJLEPIEJ JAKBYS SIE PRZESZLA TORCHE PO SKLEPACH I POPATRZYLA CO MOZNA ZABIERAC DO SZKOLY, COS ZDORWEGO, NISKOKALORYCZNEGO I BEZ ZBEDNEGO PRZYGOTOWYWANIA.