minął pierwszy dzień i cóż mogę powiedzieć - nie spełniłam wszystkich założen, bo ostatni posiłek zjadłam przed 20 i nie wydepilowalam nogale... ale i tak jestem zadowolona, bo zjadłam nieporównywalnie mniej i zdrowiej niż w poprzednie dni maja
![]()
od dzisiaj chciałabym dołączyć jeszcze 50 brzuszków dziennie![]()
poza tym uwielbiam ten stan... gdy budzę się i czuję się lekka... brzuszek nie boli i przede wszystkim jest stosunkowo plaski- zapamiętać i przeżywać go codziennie budząc się z rana
![]()
pozdrowienia :*
Zakładki