Dzieńdopry!!!
Wczoraj minął miesiąć odkąd rzuciłam studia - porashke mojego życia - wróciłam do rodzinnego miasta - nie palę paierosów - walczę z pewnym misiem, który twierdzi, że mnie kocha, jednakże tego nie okazuje i... wczoraj minął miesiąc odkąd propaguje niezdrowy tryb odżywiania...
żle się z tym czuję i tak sobie postanowiłam, że moim kamieniem milowym będzie wpis na tą stronę
założenia mojej diety są proste:
1. 4 konkretne posiłki w ciągu dnia... śniadanie, 2. śniadanie, obiad, kolacja... bez podjadania...
2. nie jem chleba...
3. piję jedną kawę dziennie - to chyba przyjdzie mi z największym trudem
4. nie jem nic po 19...
w mojej diecie nie chcę stawiać na szybkość ze złudnymi efektami... ale na utrwalenie sobie tych nawyków... chcę się czuć lekko... chudnąć powoli... i chcę przede wszytkim lubić siebie dopsze czuć się w swoim ciele
chcę pracować nad swoim doprym nastrojem... ... i nie chce by myślenie o jedzeniu dominowało w moim życiu ...
zachęcam Was do przyłączenia się do mnie... osoby, które może nie zależy na ciałach narzucanych przez media... osoby, którym zależy na doprym nastroju i samopoczuciu a nie wypadających włosach... rozdwajającyh się paznokciach i wiecznych wyrzutach sumienia, że zjadło się o jedno jabłuszko za dusho...
rozpoczynam od dnia 24.05... symbolicznym wydepilowaniem nog
pozdrowienia :*
Zakładki