Witam...
Udało mi się wstać o 5.30... poćwiczyłam, i dzień wydaje mi się jakiś weselszy... Dużo zależy od nastawienia, a moje jest dzisiaj pełne nadziei i silnej woli...
W ciągu 10 dni mam nadzieję, zgubić jakieś 1,5 kilo i będzie ok...
Pracuję od 8.30 do 16.30 czyli jeszcze cały dzień przede mną... Zamówień znowu mnóstwo... ale to nic... damy rade...
Wytrwałości na cały dzień życzę...
Aga