-
:D
dobija konca drugi dzien diety oczyszczajacej - nie czuje sie w ogole glodna - nic a nic - co jest dzifne... bardzo dusho herbaty i wody pije - ale to pefnie przez tego mikrasnego kaca...
jeszcze nie czuję się tak lekko jak kciałam... ale jeszcze 2 dni oczyszczającej
pozdrawiam
-
Witam,
w końcu sie odzywam... impreza jak dla mnie udana, bo bardzo mało zjadłam- jedzenie było paskudne, więc łatwo mi było...
Niedziela również minęła bez większych grzeszków dietetycznych pomimo obiadku u mamusi- był ryż sałatka i filecik- dla mnie gotowany, więc kalorycznie- ok...
Dzisiaj nie mam mojej sałatki pomidorkowej i nie ćwiczyłam rano, bo zaspałam... ale moze być jeden dzień laby... czasem trzeba odpocząc...
Gośka... fajnie, ze się trzymasz jak na razie na oczyszczaniu, a potem mam nadzieję na diecie... Trzymam kciuki z całych sił!!
DAMY RADE KOBIETKI!!
Optymizmu na cały dzień życzę... Aga
-
3 dzień oczyszczania...
dziendopry
probuje rozpoczac dzien optymistycznie, ale mam wrazenie, ze ten kac 3ma mnie jush 2 dzien ...
3 dzien oczyszczania - nie czuje sie w ogole glodna... ale... ale... czuje sie ciagle cly czas cieshko... nie wiem czy nie przedluze sobie troszkie tego oczyszczania
aga - dzisiaj jest dzien doloof cos lekkiego takiego chwycilam nie fiem czemu ale w pelni usprawiedliwiam twoje niecwiczenie
ide pracy szukac
pozdrawiam...
-
tracimy :)
oficjalnie umieszczam swoje dzisiejsze poranne wymiary
biust: 98 cm...
talia: 79,5 cm...
biodra: 105 cm
od dzisiaj co poniedzialek bede sie mierzyla - nie wazyla
pozdrawiam
-
Witam...
Bardzo ciężki dzień miałam...
tyle pracy, że nie zdązyłam nic zjeść, i teraz pójdę do domu i będę jadła, a to nie dobrze, bo przecież o tej porze nie powinnam już za wiele jeść...
Kurczaczku w ogóle ciężkie 2 tygodnie przede mną- 4 egzaminy i miejmy nadzieję obrona pracy magisterskiej, więc hcyba nie za często tu będę bywać...
Trzymajcie za mnie kciuki, bo zaczynam się bać...
Buziaczki...
Optymizmu życzę!!
Gigii trzymaj się- myślę o tobie cieplutko i życzę silnej woli! Na pewno się uda...
Wymiary nie są złe, na pewno dasz rade...
Aga
-
4. dzień oczyszczania :D
dziendopry
dzisiaj 4. - ostatni dzień oczyszczania... jush jestem głodna... ten serek co miałam na śniadanie pochłonęłam w minutkę moshe... a wczoraj na rowerze cięshko szło mi pedałowanie...
mój tata się straszni eprzejął moim odchudzaniem... doszedł do wniosku, że tyję od chleba i mi nakupował masę suchych chlebków... organizm więc powoli się przygotowuje do diety... a ja wiecozrkiem zamieszczę jeszcze dokładne warunki mej diety
Aga - życzę miłego dnia ciężko pracującej dziewczynie
pozdrawiam wszystki eforumowiczki
-
No w końcu mogę coś zacząć pisać...
No cóż długi weekend okazał się być strasznie żarłocznym weekendem, ale choć dużo jadłam, nie odbiło się to na mojej wadze... Po prostu dobrze jadłam, nie przytyłam, ale niestety też nie ubyło mi nawet grama...
Jeden egzamin zaliczony, drugi nie wiadomo, ale chyba nie bardzo, a obrona to już na pewno na wrzesień, bo mam dość wszystkiego...
Potrzebuję odpoczynku, praca mnie dobija mam dość wszystkiego...
Nie marudź babo tylko się weź za siebie
Przez te pare dni wcale nie ćwiczyłam... a tu do wczasów tak blisko... muszę dzisiaj dać z ziebie wszystko... Postanowiłąm poskakać na skakance... zobaczymy co z tego wyjdzie...
Pozdrawiam was wszystkie...
Idę do domu odpoczywac bo głowa mnie boli jak nie wiem co...
-
Wszystko się ułoży i będzie dobrze. Nie martw się na zapas. Trzymam kciuki za pozytywne myślenie
-
Witam...
W pracy dalej młyn... promocja trwa, a my mamy zamówień mnóstwo... ale..........
telefonów na zabrakło... hihihi..... polkomtel się nie wywiązuje....
no cóż przynajmniej mam luźniej, bo nie mam co realizować...
Dzisiaj myślenie pozytywniejsze, choć znowu nie ćwiczyłam, jestem tak przemęczona, że nie jestem w stanie wstawać o 5 rano...
Jem więcej niż normalnie, więc pewnie nic już z moich 55 kilo na wczasy... zostanie pewnie to 58... i dobrze, dużo zrzuciłam, a kolejny etap to wesele Ali i na pewno do października uda mi sie zrzucić jeszcze pare kilo...
Nie mogę popaść w żarłoczność, i wiem, ze muszę się pilnować, czekam na guam, ciekawe czy poprawi wygląd mojej skóry... Mam nadzieję...
Pozdrawiam was i trzymam kciuki...
Ja się nie poddaję... a wy?...
-
Nieźle u nas przed Plusem też są kolejki ihihihi.
W jakich godzinach pracu jesz koleżanko z konkurencji
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki