Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 50

Wątek: Zaczynam!!!

  1. #11
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej!!Powodzenia!!3 mam kciuki!!Ja tez właśnie zaczynam dieta Kopenhaska niestety jest nie dla mnie nie umiem jeść dokładnie pod dyktando, staram się sobie sama dobrać tak jedzonko aby było max 1200kcal zobaczymy jak długo wytrzymam no i bez ruchu się nie obejdzie więc do dzieła

    Pozdrowionka dla wszystkich wytrwałych i tych troche mniej

    Tu jestem:
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63941

  2. #12
    marta1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej pleksi, dzieki wsparcie, przyda się napewno Też trzymam za Ciebie kciuki!! Również mam problem z jedzeniem pod dyktando, ale cóz trzeba! I nie ma zmiłuj! Jak teraz padnę, to potem bedzie mi jeszce cięzej...

    Pozdrawiam :*

  3. #13
    Ninti Guest

    Domyślnie

    Hejka
    Z kopenhaską to jest taka historia że na niej nie można za dużo ćwiczyć. Ja jak raz sobie ją "odpaliłam" i do tego dolozylam bardzo intensywne ćwiczenia to doprowadzilo to do zawrotów głowy i ogólnie czułam sie niedobrze i musiałam przerwać. Ale dietka jest fajna i zawsze mi się podobała
    Trzymam kciuki

  4. #14
    marta1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dzięki Ninti, nie wydaje mi się zebym ćwiczyła zbyt intensywnie. Dolegliwości były bardzo silne? Kiedy zaczęłaś je odczuwać? A w którym dniu przerwałaś dietę?
    Pozdrawiam :*

  5. #15
    martynkaz jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    30-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cześć

    Też zamierzam przejśc na kopenhaską, nie wiem tylko czy wytrzymam. Jeśli mozesz to pisz o swoich postępach i dolegliwościach związanych z tą dietą, ok?

    3mam kcuki

  6. #16
    marta1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej martynkaz, dzięki za wspacie Przemyśl sobie wszytsko jeszcze raz, proszę! Wiele osób narzeka restrykcyjność i monotonnośc diety kopenhaskiej oraz na silny efekt jo-jo. Póki co jestem wyjątkiem, bo jestem narazie zadowolona, ale chyba tylko wyjatkiem potwierdzającym regułe...
    Jak narazie wszystko jest w jak najlepszym stanie! Wczoraj były urodziny mojej koleżnaki z pokoju, duża impreza, mnóóóóóswto żarcia, które kiedyś pochłaniałam tonami a teraz powinnam omijać szerokim łukiem i alkohol. NIC NIE RUSZYŁAM! Prawie cały czas tańczyłam, a jak nie to kręciłam sie z butelką wody w reku! Spodziewałąm sie, ze moge nie wytrzymać, bo jednak zapisałam sie na kurs tanców towarzyskich, wczoraj własnie było pierwsze spotkanie i myślałam, że dodatkowy wysiłiek przy tak niskokalorycznej diecie spowoduje osłabienie, a tu nic! Powiem nawet, że tańcząc czułam sie jakaś lżejsza, bardziej swobodna
    Teraz, zeby nie było za rózowo: jedząc dzisiejszy obiad: twaróg, marchewke i jajko miałam ochote wyciągnąc z lodówki coś "normalnego", ale wmówiłam sobie,z e jestem baaaaaardzo głodna a to jest baaaaardzo pyszne
    Ale i tak jestem z siebie zadowolona! Aż chce sie dalej odchudzać!
    Pozdrawiam :*

  7. #17
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej hej
    Rany rany!!!!Dzielna z Ciebie dziewczynka brawo!!!Naprawde podziwiam !!!Ja to bym chyba pękła na Twoim miejscu You`re my inspiration
    Ja kiedyś(dawno temu) robiłam tez Kopenhaską, no i u mnie skończyło się to niestety
    jo-jo , oby u Ciebie tak nie było,ale widząc Twoje zaparcie napewno sie uda

    Pozdrowionka

    Tu jestem :
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63941

  8. #18
    JennyP jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    31-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Kiedys probowalam kopenhaska. Wytrzymalam 3 dni chyba. Nie pamietam dokladnie, bo bylo to 2 lata temu.
    W ym 3 dniu bardzo zle sie czulam- bylo mi strasznie slabo i krecilo mi sie w glowie. Rozmawialam o tym z kolezanka na uczelni i powiedziala mi, ze jej siostra tez sie tak czula na kopenhaskiej. Mimo wszystko ja ciagnela i... wyladowala na intensywnej terapii.
    Ta dieta prawie wcale nie ma cukru. Ja od razu pobieglam po batona i od razu przeszlo.
    Bardzo uwazaj na siebie i na ewentualne jojo po zakonceniu.
    Powodzenia

  9. #19
    marta1312 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-03-2006
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    0

    Domyślnie

    Dziewczyny dzięki za troskę! To bardzo milutkie zwaszej strony Przyznaję wczoraj po południu czułam się fatalnie, bolała mnie głowa (nie miałam zawrotów), brzuch i ogólnie czułam sie rozbita, ale jak sie póżniej okazało to nie było spowodowane przez kopenhaską tylko przez miesiączkę. Byłam troche zaskoczona, bo spóźniła mi sie o jakies 4-5 dni, a zbierając informacje o tej diecie trafiłam na wiele wypowiedzi wielu dziewczyn, które mówiły, że na czas trwania diety kopenaskiej i stosowanej po niej diety niskokalorycznej całkowicie zatrymał im sie okres. Liczę sie z tym, że może później stanie sie ze mna to samo. Nie wiem? To kwestia indywidualnych uwarunkowań każdej z nas. W każdym razie dałam sobie dzień na przemyślenie: jeśli dziś wróci jakolwiek z wczorajszych dolegliwości to od razu przerywam dietę. Nie zamierzam płacić zdrowiem za szczupłą sylwetkę, to zbyt wysoka cena. Wiedziałam ile ryzykuje przechodząc na kopenhaską. Narazie czuej sie dobrze, zobaczymy co bedzię dalej. Jedno moge już teraz powiedzieć, ta dieta prawie spełniła swoje głowne zadanie: miała mnie zdyscyplinować. Okazało się, że zdyscyplinować mnie moge tylko ja sama. Teraz ucze się kolejnej ważnej rzeczy, niezbędnej do utrzymania diety: wytrwałości. Ale nie za wszelką cenę...
    Pozdrawiam JennyP i pleksi
    Życze powodzenia :*

  10. #20
    pleksi jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    witaj u Ciebie
    oj uważaj jaja z okresem to już nie przelewki głównym powodem dla którego zarzuciłam tamtą hardcorową diete było to,że zatrzymał mi się okres nawet nie pytaj jakie ja wtedy filmy miałam a ile kasy wydałam na testy ciążowe to już nie wspomnę....Dlatego ta dieta 1000kcal wydaje mi się najrozsądniejszym sposobem,powoli ale przynajmniej bez takich numerów
    Oj tak to prawda nie ma co się usprawiedliwiać, wszystko zależy od nas samych
    Umiesz liczyć- licz na siebie to w gruncie bardzo mądre

    Pozdrowionka :*

    Pamiętaj MOC JEST SILNA W NAS

    Tu jestem :
    http://forum.dieta.pl/forum/viewtopic.php?t=63941

Strona 2 z 5 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •